szczury.org

Cześć Mój Kacper sika tam gdzie śpi Czy jest jakiś sposób aby sikał w jedno miejsce? Wiem że można go nauczyć sikać w słoik Próbawałam kiedyś nauczyć tego chomika ale mi nie wyszło Macie jakieś rady?

Słuchaj a może spróbuj postawić mu w klatce basenik z wodą. Ja kiedyś to zrobiłam z zupełnie innych powodów jednak efekt był taki że szczurzyca zaczęła się tam załatwiać. Może i u Ciebie poskutkuje? Tylko weź najlepiej coś cięzkiego żeby szczuras nie dał rady tego przewrócić ani wylać bo to by mu pewnie sprawiło największą frajdę...

ja znam jeden sposób... wez jakies male naczynie, np. podstawke spod kwiatka i nasyp do niego trocin. na wierzch daj trochę tych już zużytych obsikanych gdy szczurek poczuje TEN fspaniały zapach zapała nagle szaloną ochotą podlania ich jeszcze raz
ale robienia bobków byle gdzie go nie oduczysz
powodzenia!
acha... nie sądzę, żeby sikanie do słoika było czymś przyjemnym

u mnie (u Olafa) jest odwrotnie sika gdzie popadnie , a załatwia sie w jednym miejscu
na sikanie tam gdzie śpi- hm... chyba tylko mozna tam wiecej ściólki podsypywać (ew. codziennie, co dwa dni w tym kącie/półeczce po prostu ją wymieniać)
a "kupkania" w jedno miejsce nauczyła sie tak jak mówił ziemniak
zostawiłam starą ściółke w małek kuwecie w środku klatki i szczurzasty od razu załapał o co chodzi

Ja w końcu doszłam do wniosku, że jak szczur chce sobie spać na posikanej ściółce to już jego sprawa... ja tam go nie wącham ) Osobiście odradzałabym metodę z wodą - najpierw się szczur tam załatwi, a potem napije, co pewnie nie będzie dla niego najmilsze. Jeśli już to można próbować metod z zasikanymi trotkami )

nauczenie szczurka sikania i reszty w jednym miejscu jest mozliwe !! jest to wprawdzie nieprzyjemna i monotonna praca ale cierpliwosc sie oplaca trzeba tylko jak mowil ziemniak znosic nieustannie brudne trocinki i jego odchody w jedno miejsce i czesto zmieniac reszte sciolki mi sie to udaloz moim poprzednim szczurkiem a nad malenstwem jeszcze popracuje

Ja mam ten sam problem z moimi szczurkami.I nic nie pomaga.Mycie klatki dwa razy dziennie, zostawianie zasikanych trocin w jednym miejscu dosłownie nic.I też podobnie jak Tangerine doszłam do wnisku, że jak chcą spać we własnym moczu to ich sprawa.Widocznie im to nie przeszkadza

nauczenie szczurka siusiania w jedno miejsce jest mozliwe jak juz wczesniej powiedzialam jednak jest to zmudne i wymaga cierpliwoscie trzeba poswiecic temu duuuzo czasu, faktem jest tez to ze najlepiej jest rozpoczac nauke u szczurka od malego ja moje szczurki mialam od 1 miesiaca zycia i moze dlatego to sie powiodlo maluszki ucza sie szybciej i chetniej zapewne ale i u doroslych mozna ten cel osiagnac powodzenia

moj tez sikal w domku, bo mu sie dupy ruszyc nie chcialo zeby sie odlac gdzie indziej. wiec przenioslam chatke na pieterko (kratki) i zrobilam mu siennik ze skarpety wypchanej trocinami... teraz nie ma wyjscia i musi schodzic na dol za to na dole sika nawet obok miski z jedzeniem :twisted: :twisted: :twisted: :? ale go tego oducze jak mi sie zachce ;|

Hmmm.. u mnie nie ma tak dobrze... moje szczurzyce leja z górnego pięterka po wszystkich pietrach. Na dodatek leja w rogu więc czasem co nieco sie rozleje (rozbryzgnie) na dywanie. Na szczescie się wycfaniłam i podkładam karton. To niesamowite jak one sa leniwe. :shock: A potem muszę myć pręcik po pręciku bo wszystko jest zasikane. A jak to pięknie wyglada jak te siuśki spływaja romantyczna zółta kaskadą...

Tak jak i wsrod ludzi, wsrod szczurow terz sa inteligentne i grzeszace tym darem. Dla tego nie martwcie sie jesli szczur nic nie lapie ze znoszenia obsiusianych wiorkow w jedno miejsce. Mozliwe ze nigdy nie zalapie o co nam chodzi.

Ja od kilku tygodni praktykują sprzątanie codziennie lub co drugi dzień tylko w szczurzym domku (u samców, bo moje samiczki nie sikają wcale do domku!!!!). Całą klatkę sprzątam co tydzień i jest o.k.

Zdarzył mi się tylko malutki wypadek.
Kiedy wyciągałam zasikane sianko Benjaminowi to się nie spodobało i dotkliwie mnie ugryzł! Bolało niesamowicie!
:evil: Wkurzyłam się i wyciągnęłam drania za skórę z klatki. On zaparł się nogami i niechcący zerwałam mu parurek - strasznie zaczął krwawić.
Złość mi przeszła i zabrałam się za dezynfekowania Benjaminka...
...O swojej ranie już nie pomyślałam.
Rezultaty są takie, że Benjaminowi już nic nie dolega, a ja jestem już trzeci dzień na antybiotykach. Zakażenie przeszło z palca na całą dłoń.
Wygląda to beznadziejnie, a boli jak cholera...
A to jest moja prawa dłoń!!!! :?

Oprócz natury jest w tym też troche szczurzej złośliwości. Moje dziewczyny sikają z półek jak ich nie wujmuję chociaż 1 dzień (a nie zawsze mogę) chłopaki natomiast potrafią obrzucać moich gości swoimi bobkami

moj szczurek sika do domku a spi w hamaku :? widocznie nie lubi byc na widoku gdy robi siusku choc poza domkniem tez susia ja zrobilam mu kuwete powrzucaleam kupek ale to nic nie dalo niektorych rzeczy niestetydy nie da sie oduczyc tzn, inne szczur to robia i sie ucza inym zlewa gdzie sraja i sraja wszedzie :?

mój Herrflick też sika w domku, ale przyuważyłam, że robi to w prawym rogu, a w lewym śpi... oduczyć go tego sikania nie dałam rady niestety natomiast kupki robi w jednym miejscu i zdala od jedzenia. tak sam z siebie i bez żadnej nauki. chodzi sobie za domek, w mały kącik (pewnie potrzebuje intymności i spokoju ) bo to dzielny malec

pozdrawiam