Strona 1 z 1
maskotki!
: wt lis 08, 2005 5:58 pm
autor: przyjazna_maja
moje szczury mają jedną najukochańszą maskotkę-misia
no bo u mnie w domu jest tak ze jak kupilam szczury to i tez kupilam im średnia maskotkę(jako prezent) :occasion1: :occasion2: :occasion6: :occasion7: :occasion9: :occasion6: :occasion4: :occasion1: :indianin:
spią z nia ,jest w ich klatce
nawet ostatnio zauważylam ze Barbi przyniosla miśkowi jedzenie... :shock:
baaaaaaaaaarddzzzzzoooooo ją lubią

maskotki!
: wt lis 08, 2005 5:59 pm
autor: Korlis
Moje nie lubia maskotek z wyjatkiem takiej jednej włochatej małpki do której wchodza(do jej kieszeni) :roll:
Ale niestety obgryzły jej głowe :evil: I po małpce...
Chyba kupie im nowa....
maskotki!
: wt lis 08, 2005 6:44 pm
autor: martwa
Ja w ten sposób straciłam już pluszowego baranka, na szczęście odpływ waty z króliczego ucha da się zatamować, ale ostrzegam, w pewnych kwestiach maskotki są bardziej milusińskie niż szczury

maskotki!
: wt lis 08, 2005 8:13 pm
autor: sachma
ja takstracilam gremlina... odgryzly mu ucho bo lezal przy tv.. :? ale ze w pokoju mam teraz 4 maskotki (w tym 2 dostalam od mojego mena a 2 od babci) wiec sa porzadnie schowane i nie musze sie juz martwic

maskotki!
: wt lis 08, 2005 8:36 pm
autor: Spanky
[quote="przyjazna_maja"] Barbi przyniosla miśkowi jedzenie...[/quote]
jakbym byl twoim szczurem i bys mnie barbi nazwala to bym ci zdechl xD
maskotki!
: wt lis 08, 2005 10:11 pm
autor: ESTI
Spanky do czego pijesz, radze sie opanowac.
maskotki!
: wt lis 08, 2005 11:55 pm
autor: sadysta
muj szczuras jedną maskotke miał przez miesiąc, nawet jej nie ruszył. Pewnej nocy zaciągneła pluszową rzabe do domku i rano były tylko wióry. Teraz leży misio - rozmiar jak rzaba - i juz 2 miechy leży i nic, czasem gdzieś go zaciągnie.
maskotki!
: śr lis 09, 2005 12:22 pm
autor: przyjazna_maja
to jest jedyna maskotka moich szczurków i nawet jest nie obskubana
w ogóle jej nie gryzą

maskotki!
: śr lis 09, 2005 12:46 pm
autor: Fam
moja lubi maskotki
rozgryzać :twisted:
i robić sobie z pluszu gniazdko
maskotki!
: śr lis 09, 2005 1:19 pm
autor: an
ja mam duzo maskotek, bo przywiozuje sie strasznie do takich rzeczy i nie potrafie sie ich pozbyc... wszystkie siedza sobie na najwyzszej polce mojego regalu, po ktorego lewej stronie stoi szczurza klatka. czasem sie zdarzy. ze jakims dziwnym trafem ktores z zabawek sie przesunie w kierunku gryzoni. i z tej okazji gremlin gizmo ma azurowe ucho, malpka ma azurowa glowe, a waz zrobiony na drutach przez moja mame stracil czesc jezyka i oko z guzika o.O [mimo to nie potrafie sie z nimi rozstac]
sadze, ze straty beda sie powiekszac wprostproporcjonalnie do kolejnych przypadkowych przesuniec zabawek;)
maskotki!
: śr lis 09, 2005 3:36 pm
autor: Lulu
uff, ja mam to szczescie, ze nasze ciury nie interesuja sie maskotkami (i mam nadzieje, ze nie zaczna

). w domu mamy tylko mojego ukochanego misia, ktory jest ze mna od kiedy pamietam i na szczescie jedyne co czasem mu sie 'przytrafi' ze strony szczurow to osikanie

maskotki!
: śr lis 09, 2005 3:39 pm
autor: Nisia
Moja mała kiedys polubiła takiego małego kotka. Aby go nie niszczyła (bo ja tez jestem do niego przywiązan) kupiłam im misia. Miś wylądował w klatce, aby przejść zapachami, ale w te pędy został wyrzcony z domku. Czasem któras zaniesie go do gniazda, ale tylko wtedy, kiedy dostanie szwungu i nosi do gniazda co popadnie. Za to kotek jest ciągany przez Fatkę wszędzie. Niestety, odbiło sie to kapkę na jego wyglądzie...
maskotki!
: śr lis 09, 2005 8:16 pm
autor: Gogha
Mój mały tylko walczy, skacze i powala miśki. Bojowy niegrzecznik.
maskotki!
: śr lis 09, 2005 9:34 pm
autor: Wackowa
Moje zmasakrowały małego misia pluszowego

najpierw odpadło mu ucho! a później reszta jego kończyn itp hehehehe
maskotki!
: pt lis 11, 2005 12:01 am
autor: LiNkA15
uwazajcie na te pluszaki... stworek polknie kawalek takiego materialu i juz jest problem gotowy.. pamietajcie to wy o nie dbacie !!