Strona 1 z 4

moj pierwszy OGON i chyba cos jest nie tak :( POMOZCIE !

: pn gru 05, 2005 3:01 pm
autor: wLePa
witam :)
jakies 9 dni temu zakupilem pierwszego ogonka :D
kupilem dla niego klatke trociny poidlo etc.
wydaje mi sie ze warunki egzystowania ma dosc dobre :)
ale zaczynamy..
ostatnio zaczalem go glaskac.. - czyji jest dobrze. :D
gdy wkladam kere do klatki po ktorkim namysleniu podchodzi do niej i zaczyna ja lizac..
tak samo jest gdy wkladam palce do klatki i tez zaczyna lizac.
tylko najgorsze jest to ze nie chce zebym go wziol do renki.. :(
nie wiem dlaczego ale nie chce...
glaszcze go.. mowie do niego a on i tak swoje :D
trudny przypadek?
czy jeszcze za wczesnie?

bardzo prosil bym Was o wsparcie :D
mile widziane podpowiedzi.. odpowiedzi.. porady etc.
[/b]

moj pierwszy OGON i chyba cos jest nie tak :( POMOZCIE !

: pn gru 05, 2005 3:20 pm
autor: sachma
[quote="wLePa"]mile widziane podpowiedzi.. odpowiedzi.. porady etc[/quote]

wszystko to znajdziesz w tym dziale :wink: takich postow jest masa bo kazdy na poczatku ma takie problemy :wink:
konkluzja wszystkich tych postow jest jedno slowo :cierpliwosc :)

moj pierwszy OGON i chyba cos jest nie tak :( POMOZCIE !

: wt gru 06, 2005 2:43 pm
autor: _ulcia_
9 dni to malo musisz poczekac,ty wiesz ze nic szczurkowi nie zrobisz ale on nie jest tego pewien.Jak juz napisala Sachma-cierpliwosci
http://szczury.org/viewtopic.php?t=8489 wejdz na to i przeczytaj pozdrawiam aaa i czekam na zdjecie twojego szczurcia

moj pierwszy OGON i chyba cos jest nie tak :( POMOZCIE !

: śr gru 07, 2005 2:13 pm
autor: wLePa
foto postaram sie umiescic dzisiaj :)

c.d.
..glaskac sie daje, zaczyna mnie lizac :) i nawet 'bawimy sie' ale tylko w klatce.. boi sie jeszcze z niej wyjsc.. a juz nie moge sie doczekac kiedy wyjdzie z tej klatki i usiadzie ze mna przed tv :D
aha.. i jeszcze jedno.. gdy probuje wziasc go na rece.. biore i delikatnie wyjmuje z klatki.. ale odrazu sie szarpie i ucieka :D wiec odstawiam go do swojej klatki :D
..pozdrawiam :)

moj pierwszy OGON i chyba cos jest nie tak :( POMOZCIE !

: śr gru 07, 2005 4:12 pm
autor: knautia
mam nadzieję, że nie próbujesz go oswajać przez 10 min. dziennie, a jak on nie ma ochoty, to idziesz sobie i zajmujesz się swoimi sprawami?
tu nic nie przyjdzie samo- szczur nie oswoi się sam, zwłaszcza jak wasze kontakty będą sporadyczne. musi przyzwyczaić się do twojej stałej obecności, twojego zapachu, twojej ręki w jego klatce.
jeżeli szczurek nie ma odwagi wyjść , postaw klatkę w widocznym miejscu, bezpiecznym dla zwierzaka i czekaj, ciekawość powinna zwyciężyć! mozesz go wtedy wziąć na ręce, schować pod koszulką i pójść oglądać tą tv...

moj pierwszy OGON i chyba cos jest nie tak :( POMOZCIE !

: śr gru 07, 2005 4:29 pm
autor: limba
[quote="wLePa"]wiec odstawiam go do swojej klatki [/quote]
nie rob tak...jak juz postanawiasz wyjac ciura z klatki to to zrob bo bardzo szybko skojarzy ze jak cos mu sie nie bedzie podobac i zacznie sie szarpac to dasz mu spokoj...

moj pierwszy OGON i chyba cos jest nie tak :( POMOZCIE !

: śr gru 07, 2005 6:24 pm
autor: nie
ooo, widzę, że WLP, KOLEGA miszi sobie szczura zakupił ;>

więc.
musisz trzymać rękę w klatce, mówić do szczura. najlepiej na siłe go wyjąć i położyć sobie na kolanach. musisz go nosić ciągle przy sobie, oraz mówić do niego. uważaj na kupy. ja swojego szczura przez pierwszy tydzień nosiłem całymi dniami przy sobie. aż się oswoił. :]
jakby coś, weś od MichSi moje gadu, zawszę doradze xd

moj pierwszy OGON i chyba cos jest nie tak :( POMOZCIE !

: śr gru 07, 2005 7:01 pm
autor: wLePa

moj pierwszy OGON i chyba cos jest nie tak :( POMOZCIE !

: czw gru 08, 2005 12:27 am
autor: limba
piekny huskulek...
ja osobiscie polecam moja metode "na szlafrok"...tzn zakladamy szlafrok, ciura pod szlafrok..chodzimy po domu, ogladamy TV robimy co chcemy...co jakis czas lapa (nasza) do szlafroczka mizia szczurka itp... metoda sprawdzona przezemnie w 100%...(moje dziouchy do dzis kochaja szlafrok)... wygodniejsze niz bluza bo zawiazane dobrze w pasie..ciurek moze sobie wygladac, my mozemy sie przemieszczac bez strachu ze wypadnie...(sprawdza sie nawet przy 3 doroslych ciurach, tylko troche im ciasno ;-) )

moj pierwszy OGON i chyba cos jest nie tak :( POMOZCIE !

: czw gru 08, 2005 9:05 pm
autor: soho
jaka fajna kruszynka :)
a do tych pytan wyrzej - cierpliwosci :!: czasami wystarczy tydzien(?) czasami miesiace by futrzak oswoil sie (z otoczeniem , Toba etc) i spedzaj z nim jak najwiecej czasu szczegolnie ze jest jeden sam ...
Pozdrawiam i zycze cierpliwych owocow pracy hyhy

moj pierwszy OGON i chyba cos jest nie tak :( POMOZCIE !

: pt gru 09, 2005 12:08 pm
autor: Nisia
A ja jeszcze tylko dodam, że warto byś mieszkał ze szcurkiem w jednym pokoju, uczył się, czytał etc. siedząc przy klatce. Sam zapach też wiele pomoże.

A jak sie wyrywa po wyjęciu z klatki to trzymaj go na sobie (stań, albo usiądź gdzieś, skąd ciur nie może uciec). On się po prostu boi i trzeba go przekonać do siebie.

I na tym etapie unikałabym głaskania po brzuniu. U szczurów pokazanie brzuszka jest oznaką poddania i przez to może czuc się troszkę niepewnie. Głaskaj go raczej po boczkach, grzbiecie, głowie, podrap za uszami.

moj pierwszy OGON i chyba cos jest nie tak :( POMOZCIE !

: sob gru 10, 2005 4:33 pm
autor: nie
strasznie mała klatka! musisz zakupić większą, bo szczur urośnie!

moj pierwszy OGON i chyba cos jest nie tak :( POMOZCIE !

: pn gru 12, 2005 2:08 pm
autor: wLePa
ze szczur urosnie to wiem.. a klatka jest w sam raz z tego co mi wiadomo.. nawet nie widzialas jej calej nie czemu tak piszesz?

moj pierwszy OGON i chyba cos jest nie tak :( POMOZCIE !

: pn gru 12, 2005 2:35 pm
autor: Korlis
A mógłbyś podać jej wymiary?
To sie okaże czy jest dobra :wink:

moj pierwszy OGON i chyba cos jest nie tak :( POMOZCIE !

: pn gru 12, 2005 3:55 pm
autor: nie
widzę już po wysokości, że jest mała.
poza tym, michsi też mowi, ze klatka za duza nie jest.
podaj wymiary.