Strona 1 z 1

[GUZ] naro?l na jadrach

: śr gru 21, 2005 10:21 am
autor: orHidea
Hej. To juz moj trzeci szczurek i mam z nim wiele klopotu :-( . Wyleczylam go juz z wczesiejszych przypadłości niestety pojawiła się kolejna :? . Objawem jest jakas narosl na genitaliach:/ Nie wiem co mam robic. Sabath raz to podrapał i leciala mu krewka:( U mie w miescie nie ma weterynarza ktoremu mozna zaufac:/(przekonalam sie o tym niejednokrotnie). Prosze o pomoc:(

[GUZ] narośl na jadrach

: śr gru 21, 2005 11:50 am
autor: Beeata
obawiam sie ,ze nikt na forum nie jest w stanie ci pomoc bo niby jak? Musisz znalezc weta nie ma wyjscia ,tym bardziej ze byc moze trzeba bedzie obciac to i owo szczuraskowi .

[GUZ] narośl na jadrach

: śr gru 21, 2005 8:30 pm
autor: ESTI
Jesli to jakis ropien to trzeba bedzie przemywac go, czyms wysuszajacym, a moze nawet wycisnac rope. Jesli to cos z rodzaju guza, to najlepsza bedzie operacja i wyciecie narosli. Tak czy siak bez weta sie nie obejdzie.

[GUZ] narośl na jadrach

: czw gru 22, 2005 12:11 am
autor: Ania
orHidea - z jakiego miasta jesteś? woj. Lubuskie to niezbyt precyzyjne określenie, możesz podać?

[GUZ] narośl na jadrach

: pn gru 26, 2005 11:33 am
autor: orHidea
Nowa Sól. A to raczej nic z ropą wyglada raczej jak bezowy ogromny strup:/

[GUZ] narośl na jadrach

: pn gru 26, 2005 4:15 pm
autor: krwiopij
jestes pewna, ze nie macie zadnego zaufanego weta? moze wez ksiazke telefoniczna i zadzwon do wszystkich mozliwych lecznic... byc moze jednak sa ludzie, ktorzy potrafia zajac sie szczurkiem... probuj... sabath sam cudownie nie ozdrowieje...

jesli maly ma narosl na jadrach (bo to facet, tak?), to prawdopodobnie pomoglaby kastracja... to jest prosty i stosunkowo bezpieczny zabieg... wiele jednak zalezy od wieku szczurka i jego ogolnego stanu... oraz oczywiscie od charakteru narosli...