Strona 1 z 2
Problem z MOIMI uszami
: czw gru 22, 2005 11:24 pm
autor: megabayt13
Chcialbym spytac Was o rade. Szczurek moj juz jakis czas jest u mnie i widac wyraznie, ze sie powoli oswaja, ale mam jeden problem. Mianowicie bardzo mu sie spodobaly moje uszy i jak tylko znajdzie sie u mnie na ramionach i jest cicho i spokojnie to zaczyna gryźć mi uszy i to bardzo boleśnie. NIe gryzie mnie ani w palce, ani w nic innego, tylko właśnie w uszy... I tutaj moje pytanie: Czy przejdzie mu to jakos z czasem, czy jakos go tego oduczac, jezeli tak, to jak ??
Problem z MOIMI uszami
: pt gru 23, 2005 10:17 pm
autor: Frubi
Jeśli cie ugryźe(boleśnie) trzeba go zdominować.
Czyli przewrucić na plecy i potrzymać chwile. Po paru razach chyba się oduczy

Problem z MOIMI uszami
: pt gru 23, 2005 10:30 pm
autor: Darioslawa
nie wiem czemu "w ogóle" napisane razem zaznaczane jest jako błąd, a np. "przewrócić" przez "u" nie ? :]
Problem z MOIMI uszami
: pt gru 23, 2005 11:12 pm
autor: Korlis
Jka cie delikatnie podgryzkuje czayli okazuje tobie przyjaźń,a jak boleśnie,jak pisze Frubi czyli dominuje.
Ta dominacja cieżka do opanowania,ja zawsze swoje przygniatam,biore na rece(trzymam w powietrzu)lub wydaje dźwiek szzzzzzz
Problem z MOIMI uszami
: pn sty 16, 2006 2:25 pm
autor: aruenka
haa

w końcu sie dowiedziałam dlaczego moje maleństwo mnie skubie po uszach

Na szczescie to jest to delikatne skubanie

Problem z MOIMI uszami
: wt lut 21, 2006 4:09 pm
autor: Elly
Hm... ja tez mam ten wlasnie problem. Ostatnio Pyska skubnela mnie w kolczyk tak ze az rozdrapala skóre i byla krew. Stwierdzilam ze zdejme kolczyki i zobacze czy to byla przyczyna. Dzisiaj siedziala mi na ramieniu, za wlosami tak ze ucha prawie nie bylo widac. A jednak ona tak wbila ząbki ze znow była krew tyle ze tym razem rozdrapała poprzednią ranke. Nie gryzie nic innego tylko wlasnie ucho. Dzisiaj skubneła w nos ale tak lekko ze nie poczulam i zaraz puscila. Zaraz po tym jak ugryzla, dmuchnelam w pysk. Pozniej znow na probe posadzilam ją na ramieniu i juz tylko wąchała ucho. Nie wiem czy takie dmuchanie w pysk cos pomoze? Bo tak trudno bedzie nosic ją na ramieniu, bo caly czas bede miala pogryzione uszy :>
Problem z MOIMI uszami
: wt lut 21, 2006 5:07 pm
autor: Szałas
no raczej trzeba ciureczka zdominowac jak mocno gryzie

mój bardzo lubi bawic sie moimi kolczykami ale on to robi subtelnie ^_^
Problem z MOIMI uszami
: wt lut 21, 2006 5:33 pm
autor: Hope
[quote="Szałas"]mój bardzo lubi bawic sie moimi kolczykami ale on to robi subtelnie ^_^[/quote]
hehehe...mam czasem to samo

ale kolczyki mi podgryza tylko jeden :d
Problem z MOIMI uszami
: śr lut 22, 2006 9:29 pm
autor: mazoq
moja stara szczurzyca albo bawiła sie moimi kolczykami (a miała czym sie bawić) albo perfidnie wsadzała mi nos do ucha... co było bardzo osobliwym doświadczeniem :shock:
popieram moich poprzedników, przewrócenie na plecy na pewno pomoże... dmuchanie w nos też (choć szczur sie może przyzwyczaić...). ogólnie trzeba jak szczur chce dominować w pewien delikatny sposób go "karać" np. jak Arala coś przeskrobie to biorę ją na ręce wysmarowane pachnącym kremem (nienawidzi tego). jaka ona potem grzeczna

Problem z MOIMI uszami
: ndz lut 26, 2006 11:22 am
autor: LiNkA
niestety moja szczurcia (ta czarna) tez gryzie za ucho tylko jak ona wlanie tymi swoimi "małymi" ząbkami to raz mi tak krew leciała... chyba na jakąś zyłe natrafiła... tylko słyszałam jak pzrebija jej sie zeby przez boja skore....brrr

Problem z MOIMI uszami
: ndz lut 26, 2006 12:13 pm
autor: sachma
[quote="LiNkA"]tylko słyszałam jak pzrebija jej sie zeby przez boja skore[/quote]
nic z tego nie zrozumialam... :drap:
Problem z MOIMI uszami
: ndz lut 26, 2006 12:22 pm
autor: sauatka
Sachma, chodzilo chyba ze slyszala jak zeby sie przebijaja przez skore

tylko zle jej sie napisalo przebijaja
Problem z MOIMI uszami
: ndz lut 26, 2006 4:51 pm
autor: czukukkcza
[quote="Szałas"]mój bardzo lubi bawic sie moimi kolczykami ale on to robi subtelnie[/quote]
Pablo kiedyś próbował przejść przez kolczyk-kółko/dość spore/,ale przeliczył się i się zaklinował...i przez 15min było 'przepychanie' przerażonego ciura;/...po tym 'wypadku' nie noszę kolczyków,a dziurki mi pewnie dawno zarosły;]
Problem z MOIMI uszami
: ndz lut 26, 2006 7:37 pm
autor: Szałas
a to ja dość duzych kółek nie mam

albo małe, albo wkretki wiec strachu nie ma

Problem z MOIMI uszami
: ndz lut 26, 2006 8:05 pm
autor: sachma
[quote="czukukkcza"]a dziurki mi pewnie dawno zarosły;][/quote]
oj nie licz na to

ja nosilam kolczyki 2lata.. a od ponad 3lat nie nosilam.. i co? i ostatnio przymierzalam kolczyki i o dziwo dziurki dalej byly
moje szczury lubia platac sie miedzy wlosami

albo bawic sie lanczuszkiem

czasem czuja jak go biora w pyszczek i delikatnie pociagaja

dobrze ze nosze tylko srebro, bo zemyk by nie przezyl takich zabaw
