Strona 1 z 10
wchodzi za łóżko
: śr cze 25, 2003 9:59 pm
autor: Rita
Czesto, a teraz coraz częściej, moja Rita, gdy puszczam ją na łóżko, to odsuwa łapkami prześcieradło(od strony ściany) i toruje sobie w ten sposób drogę na podłogę
a potem zsuwa się z łóżka na podłogę. Kiedyś mogłam ją spokojnie zostawić na łóżku, a teraz zawsze jak wracam to ona już spaceruje sobie po pokoju i przy okazji gryzie kable
. Czy wasze szczurki też tak robią???
wchodzi za ?ó?ko
: śr cze 25, 2003 10:06 pm
autor: JaszczurkA
Tak. Z moja samica bylo to samo. Poczatkowo moglam ja zostawic na biurku albo kanapie, jak podrosla nauczyla sie schodzic na podloge, biegala po pokoju i ciezko ja bylo zlapac ... Teraz juz nie trzymam samic u siebie, z kolega mamy hodowle, u siebie trzymam sobie zawsze 1 samczyka. Timon jest juz dorosly, moge go zostawic na kanapie caly dzien, on sie nigdzie nie wybiera ...
wchodzi za ?ó?ko
: czw cze 26, 2003 12:38 am
autor: Marcin
Oczywiscie sugestia o odpowiednim zabezpieczeniu owych "nadgryzanych" kabli jest zbedna, bo pewnie zostalo to juz zrobione? :-)
wchodzi za ?ó?ko
: czw cze 26, 2003 9:47 am
autor: Yrsa
Misao tez schodzi z łóżka i biega po pokoju. Najsczesciej jednak siedzi pod łóżkiem bo mam tam zakamuflowane graty
To istny raj dla szczurka.
Na szczęscie nauczyła sie tez wchodzic spowrotem na łóżko jak jej sie znudzi, wiec czasami nie muszę jej łapać i robic cuda na kiju (choć sie zdarzało...). Cieszy mnie to, że ona jakoś wogóle nie zwraca uwagi na kable... uf... co za szczęscie...
wchodzi za ?ó?ko
: czw cze 26, 2003 10:13 am
autor: Rita
Niestety Rita już zostawiła mi pamiątkę po swojej działalności w pokoju... :/ a mianowicie przegryzony kabel do myszki i głośników od kompa...:/
Było to skutkiem tego, że przez pośpiech zapomniałam zamknąć klatki...:/
A właściwie tom jak można zabezpieczyć kable:?: :?:
wchodzi za ?ó?ko
: czw cze 26, 2003 1:07 pm
autor: Yrsa
Są takie listwy specjalne podobno... mam nadzieję, że ktos tu napisze gdzie i za ile można je kupić. Ja nie mam tego problemu bo Misao jest mało zainteresowana kablami.
wchodzi za ?ó?ko
: czw cze 26, 2003 2:41 pm
autor: Rita
Czy ktoś wie, ile, co może kosztować??Gdzie można kupić, itp..??
wchodzi za ?ó?ko
: pt cze 27, 2003 10:45 am
autor: niemfa
a patrzcie moj szczoorcio zawsze wypuszczony z klatki pedzi wprost na lozko..a pozniej drazni sie ze mna, bo kiedy ja chce go zlapac to on myk! i znowu za lozkiem pare sekund i znow wychodzi ja podbiegam i historia sie powtarza
))) moj szczoorek obgryzal tynk ze sciany, ale kupilam mu wapno (marzywno-owocowe, czy jakos tak
)i juz tego nei robi
wchodzi za ?ó?ko
: pt cze 27, 2003 1:16 pm
autor: Jolka
Moja szczurcia uwiielbiała kiedyś biegać po łóżku i pod kołdrą... ale już jej sie to znudziło i woli siedzieć pod łóżkiem albo w skrzyni łóżka... no i jak bym jej nie pilnowała to i tak tam wlezie... dlatego do puki nie będę miała nowego łóżka (a nastąpi to niedługo) to nie wypuszczam Nelly na podłogę czy na łóżko...biega tylko po biurku i po półkach no i po mnie... a co do kabli to ich jeszcze nie ruszyła... dlatego spokojnie mogę ją np. wpuścić za telewizor (lubi tam spać jak coś oglądam bo wtedy za telewizorem jest ciepło) i wiem, że nagle mi sie telewizor nie wyłączy w skutek przegryzionych kabli... dzięki bogu jak narazie kablami sie nie zainteresowała... ale za to gryzie pościele.tzn prześcieradło, poszewki z poduszek, koc...
i to mnie kapkę drażni... no ale cóż.. charakterku szczurka sie nie wybiera... i tak ją kocham...
Pozdrawiam serdecznie:
wchodzi za ?ó?ko
: sob sie 23, 2003 10:17 pm
autor: Ellendil
no a ja mam problem łóżkowy z moim garrettem. jak tylko otwieram klatke i sobie pojde to on wylazi i od razu leci na drugi koniec pokoju pod lozko. potem nie moge go stamtad wydobyc, na smakolyki nie reaguje, sam nie wychodzi i ostatnio musialem lozko (cholernie ciezkie!) podnosic zeby go wziac, po czym byl strasznie wystraszony i sie mnie bal. co robic zeby nie wlazil, albo jak go wyciagac??
wchodzi za ?ó?ko
: ndz sie 24, 2003 1:29 pm
autor: oliwi@
Niestety tego że szczur wchodzi za łożko to już nie zmienisz... Jedyny sposób to nie wypuszczać go z klatki a tego byśmy chyba nie chcieli. Mój Miki na początku też siediał tylko na łóżku, a teraz biega wszędzie. Za łózko wchodzi ale jak pocmokam to przybiega do mnie aby sie pobawić
Oprócz tego biega także za biórkiem, po parapetach ( raz zapomniałam zamknąć okna i z przerażeniem stwierdziłam ze szczur zajduje sie na parapecie zewnętrznym a mieszkam na 4 piętrze :shock: ), często przesiaduje za komputerem gdzie mu jest cieplutko.
Kabli wogóle nie rusza mimo że za biórkiem mam ich mase
Owszem siedzi czasem między nimi ale jeszcze nigdy się do nich nie dobrał ( tylko raz sie w nich zaplątał i szrpiąc się odłączył mi neta
) hehe W sumie to jest bardzo grzeczny (poza tym że leje gdzie popadnie :lol: )
wchodzi za ?ó?ko
: pn sie 25, 2003 8:48 am
autor: Yrsa
Misao po urodzeniu dzieci zrobiła sie bardzo spokojna i juz nie czai sie za łóżkiem. Jak ja wołam to wchodzi na łóżko i przybiega do mnie. To bardzo miłe bo nie boje sie jej wypuścić. Teraz moge ja ywpuscić nawet rano przed wyjsciem do pracy i nie boję sie, ze się spoźnie do roboty bo musiałam s wyciągać szczura spod łóżka.
Muszę przyznać, ze chcarakterek zmienił jej sie na lepsze. Moze to dlatego, że te małe bachory tak ją wymęczyły...
wchodzi za ?ó?ko
: pn sie 25, 2003 8:44 pm
autor: Ania
Listwy do zabezpieczania kabli sa plastikowe (najlepiej montowac je wyzej nz przy podlodze, ja mam np przy suficie - przegryzienie plastiku zajmuje szczurowi kilka sekund).
Listwy dostac mozna w kazdym sklepie wielobranzowym lub magazynach budowlanych (sklepy takie jak "Ceraimk" lub "Nomi" znajduja sie w wielu duzych miastach. Sa to sklepy z artykulami domowymi (farby, kleje, podlogi, zlewy, wanny, krany, klamki, listwy itp).
Jedna listwa zawsze bedzie leciec od podlogi w gore - wiadomo, kable zazwyczaj montuje sie przy podlodze - chodzi glownie o to, by glowna listwa rozprowadzajaca kable leciala conajmniej 30 cm w gore od podlogi.
Ceny nie znam - ale wiem, ze sa to przyslowiowe 'grosze'
wchodzi za ?ó?ko
: czw sie 28, 2003 10:30 pm
autor: Szczursk
Jeśli chodzi o zchodzenie z łóżka to tego się nie da "wyleczyć"
. Ale jeśli chodzi o kable... :twisted: to jest sposób. Co prawda brutalny ale dobry. Wziąść na paluszek troszkę TABASCO i leciutko posmarować kable. Powinno pomóc. jak Tadek był mały to mu tak zrobiłem (więcej nie podgryzał). Chociaż tydzień temu przegryzł kabalek ładowarki do tel
.
wchodzi za ?ó?ko
: czw sie 28, 2003 10:38 pm
autor: Ania
Szczursk - pomysl nie bardzo, szczurom nie powoinno sie podawac przypraw, te szczegolnie ostre moga uszkodzic nie tylko kubki smakowe - szczegolnie wech.
Poza tym zwierzeta te nie sa przyzwyczajone do smakowania czegos takiego, u nas - ludzi - jest to przekazywane z pokolenia na pokolenie, przyprawy sa powoli wprowadzane do diety malego czlowieka.
Zabezpieczenie kabli to najbezpieczniejsza i najtansza metoda (wachanie i smakowanie tabasco przez szczura moze zwierze drogo kosztowac - i nas przy okazji).