Demolka Commando-here comes blazed!
: ndz sty 08, 2006 9:34 pm
...owned by Eru 
cóż, minęło trochę czasu odkąd przybyłam na to forum, więc dzisiaj, nie bez powodu, postanowiłam założyć wątek o moim stadzie
powiedzmy że uległam czarowi chwili i poszłam za modą 
nie wszyscy userzy mnie tu znają, bo odzywam się dość rzadko, a dzięki (odpukać!) sporadycznym problemom zdrowotnym moich podopiecznych, nie pisałam wiele o nich
czas to zmienić i przedstawić wam moje stado;)
moim pierwszym szczurem była Dżuma- kapturka sklepowa, wyproszona od znajomej na urodziny
była całkowicie dużym szczurem kiedy była kupiona- a jednocześnie nie miałam absolutnych problemów w kontaktach z nią. od początku jest przyjacielska, aczkolwiek przytulania nie lubi za bardzo
z racji tego że dość dlugo przebywała w sklepie, nabawiła się zapalenia płuc, z którego własnymi siłami jakoś wyszła. niestety, po tej chorobie "świszczy" jej w oskrzelach- nic już niestety nie da się z tym zrobic.
jest ze mną od 30 maja 2004 roku
jej wiek w momencie przybycia oceniam na +- 7 miesięcy.
trzyma się całkiem dobrze jak na swój wiek- niestety, powoli już się starzeje- woli spać niż rozrabiać, widać że powoli sztywnieją jej łapy, ale nadal pozostaje słodkim szczurzątkiem
po lekturze tego forum doszłam do wniosku że należy zapewnić szczurci towarzystwo
i tak, 1 września 2004, dokładnie w wieku miesiąca (co do dnia!) trafiła do mnie mała husky:) planowo miała się nazywać Zaraza (miałam imiona dla całych pokoleń szczurów: Apatia, Psychoza, Kiła, Zaraza, Ebola, etc
) ale okazała się tak wielką histeryczką i panikarą, że imię Łezka przylgnęło do niej na amen
szybko wyrosła z etapu słodkiego małego kłębuszka i okazała się niesamowitym żarłokiem, złodziejem i panikarzem (ale kocham ją i tak
). jset największa i najbardziej leniwa z calego stadka, śpi całymi dniami, nawet nie chce wychodzić z klatki kiedy wypuszczam pozostałe.
dość spontanicznie przybyła do mnie Pidżama Porno- pewnego dnia bezcelowo weszłam do sklepu, zajżałam do klatek, zobaczyłam młodą szczurkę, otoczoną wianuszkiem potomstwa...i przepadłam. uznawszy że maluchy dom znajdą, wzięłam matkę i połączyłam z resztą stada. był to październik 2004. szczurka wydawała się mieć góra 4 miesiące.dogadała się z pozostałymi bez problemu, szybko stając się cichym ale nierozerwalnym członkiem stada.skąd to imię? w dniu zakupu Pidżama Porno grała w krakowie
no i ostatni nabytek- Absinthe, z miotu od Masteron ( http://szczury.org/index.php?topic=8724 ... sc&start=0 ), malutka dumbolka, która w zawrotnym tempie rozkochała wszystkich, którzy pomagali w transporcie, a także moją matkę i mnie
z opisów wnosząc jest to mały wariat, typowy szczur z ADHD. niestety, na razie nie mogę tego skomentować, ponieważ malutka właśnie dotarła do mnie po męczącej podróży z warszawy
zasypia gdzie siedzi, ale i to umie robić w niesamowity sposób...oto garść zdjęć:
absinthe śpiąca na moim biuście...z łapami do góry!
uważam tą pozycje za majstersztyk prawdziwy 
http://i25.photobucket.com/albums/c53/a ... bsynt8.jpg
http://i25.photobucket.com/albums/c53/a ... bsynt7.jpg
http://i25.photobucket.com/albums/c53/a ... bsynt6.jpg
niesamowite wąsy Sin, plus diabelskie oczka
http://i25.photobucket.com/albums/c53/a ... absynt.jpg
oraz zaspany rzut oka
http://i25.photobucket.com/albums/c53/a ... bsyntt.jpg
więcej zdjęć na razie nie zostało zrobione, z powodu totalnego zmęczenia głównej modelki, którą zmorzył sen
zdjęcia reszty stada, oraz małego wariata wrzucę w czasie najbliższym

cóż, minęło trochę czasu odkąd przybyłam na to forum, więc dzisiaj, nie bez powodu, postanowiłam założyć wątek o moim stadzie


nie wszyscy userzy mnie tu znają, bo odzywam się dość rzadko, a dzięki (odpukać!) sporadycznym problemom zdrowotnym moich podopiecznych, nie pisałam wiele o nich

moim pierwszym szczurem była Dżuma- kapturka sklepowa, wyproszona od znajomej na urodziny


jest ze mną od 30 maja 2004 roku

trzyma się całkiem dobrze jak na swój wiek- niestety, powoli już się starzeje- woli spać niż rozrabiać, widać że powoli sztywnieją jej łapy, ale nadal pozostaje słodkim szczurzątkiem
po lekturze tego forum doszłam do wniosku że należy zapewnić szczurci towarzystwo




dość spontanicznie przybyła do mnie Pidżama Porno- pewnego dnia bezcelowo weszłam do sklepu, zajżałam do klatek, zobaczyłam młodą szczurkę, otoczoną wianuszkiem potomstwa...i przepadłam. uznawszy że maluchy dom znajdą, wzięłam matkę i połączyłam z resztą stada. był to październik 2004. szczurka wydawała się mieć góra 4 miesiące.dogadała się z pozostałymi bez problemu, szybko stając się cichym ale nierozerwalnym członkiem stada.skąd to imię? w dniu zakupu Pidżama Porno grała w krakowie

no i ostatni nabytek- Absinthe, z miotu od Masteron ( http://szczury.org/index.php?topic=8724 ... sc&start=0 ), malutka dumbolka, która w zawrotnym tempie rozkochała wszystkich, którzy pomagali w transporcie, a także moją matkę i mnie


absinthe śpiąca na moim biuście...z łapami do góry!


http://i25.photobucket.com/albums/c53/a ... bsynt8.jpg
http://i25.photobucket.com/albums/c53/a ... bsynt7.jpg
http://i25.photobucket.com/albums/c53/a ... bsynt6.jpg
niesamowite wąsy Sin, plus diabelskie oczka

http://i25.photobucket.com/albums/c53/a ... absynt.jpg
oraz zaspany rzut oka

http://i25.photobucket.com/albums/c53/a ... bsyntt.jpg
więcej zdjęć na razie nie zostało zrobione, z powodu totalnego zmęczenia głównej modelki, którą zmorzył sen

zdjęcia reszty stada, oraz małego wariata wrzucę w czasie najbliższym
