Strona 1 z 1

[USZY] drapanie i grzebanie

: śr sty 18, 2006 10:26 am
autor: Jola
Mam szczurka od wczoraj ma gdzieś około 4 tygodni i drapie sie ciągle w jedno ucho, dokładnie go obserwowałam w sklepie nie wygladał żeby mu coś było, przyjechaliśmy do domu ,zaczeła kichać no i to drapanie ,czy juz musze iśc z tym do weterynarza? Mam same złe doświadczenia z weterynarzami.

[USZY] drapanie i grzebanie

: śr sty 18, 2006 10:28 am
autor: an
koniecznie sie do neigo wybierz, bo moze miec jakiegos pasozyta usznego.

[USZY] drapanie i grzebanie

: śr sty 18, 2006 5:24 pm
autor: limba
Tu kilka adresów polecanych i nie) wetów w Krakowie:
>>KLIK>KLIK<<

[USZY] drapanie i grzebanie

: śr sty 18, 2006 11:09 pm
autor: ESTI
To moze byc poczatek zapalenia ucha, wiec konieczna jest wizyta u weta i podanie antybiotykow.

[USZY] drapanie i grzebanie

: czw sty 19, 2006 5:23 pm
autor: an
Esti, a zapalenie ucha wiaze sie tez z problemami z utrzymaniem rownowagi/zataczaniem sie/bieganiem w kolko?

[USZY] drapanie i grzebanie

: czw sty 19, 2006 6:16 pm
autor: ESTI
[quote="an"]Esti, a zapalenie ucha wiaze sie tez z problemami z utrzymaniem rownowagi/zataczaniem sie/bieganiem w kolko?[/quote]
Jak najbardziej tak. Jednak czestym objawem zapalenia jest najpier uporczywe drapanie ucha, bo zaczyna sie infekcja i szczurka uszko zaczyna przeszkadzac i bolec. Kolejnym etapem choroby jest zataczanie i przechylanie glowy.
Nie twierdze, ze akurat w tym przypadku jest to w 100% zapalenie ucha, ale werto o tym pamietac.

[USZY] drapanie i grzebanie

: pt sty 20, 2006 10:15 am
autor: Jola
Wielkie dzięki , okazało się że panikowałam ,nic jej nie jest to drapamie było czescią higieny ,może troche nerwowe bo była u mnie pierwszy dzień. Teraz jest juz zupełnie inna biega, je , bardzo dużo je i wcale nie przeszkadza jej to że ktoś dochodzi do klatki (juz myślałam że może nie słyszy).

[USZY] drapanie i grzebanie

: pt sty 20, 2006 2:34 pm
autor: ESTI
Szczurki bardzo energicznie grzebia sobie w uszach i jest to czesc higieny. Czesto robia to w nieksonczonosc. ;)
Ciesze sie, ze to nic powaznego.