szczury.org

LILA żyła 2 lata i 5 miesięcy. gdy tylko mi się przypomni jak rano zobaczyłam ją nieżywą w kladce odrazu płacze :nie2: .Lub gdy przypominają mi się miłe chwile jakie z nią przeżyłam.
Prosze was o pomoc .Pomużcie mi zapomnieć o strasznej przeszłości która mnie męczy.Mam dość przykrych wspomnień i płaczu oraz bólu po jej śmierci.Kochałam ją ale nie chce płakać.

POMOCY!!!!

Niestety sama bedziesz musiala dac sobie rade z demonami... my nie jestesmy w stanie Ci pomoc, bo same slowa nie zniszcza bolu w sercu...

Wspolczuje...[']['][']

dokładnie... każdy z nas musi sobie sam poradzić z takimi rzeczami... i żadne słowa nic tu nie zmienią...

cóż... czasami takie rany najszybciej leczy...
kolejny ogonek...?

[']

mam już kolejnego ogonka i jest lepiej ale musze jeszcze chyba poczekać

ja nigdy nie zapominam, poprostu z czasem te wspomnienia staja inne...

ech, stare, ale jakze prawdziwe powiedzenie: czas leczy rany...
daj sobie troche pocierpiec... pozniej juz bedzie latwiej...

i zgodze sie z mataforgana, przygarniecie nowym ogonow byloby dobrym pomyslem. tyle bid szuka teraz domow...
i nowy ogonek nie po to by zapomniec, tylko po to by zlagodzic bol. by bylo kim sie zajmowac i kogo kochac...
a niektore ze szczurkow, ktore sa teraz do adopcji sa na prawde w kiepskiej sytuacji i sa bardzo potrzebowskie...

Trzymaj się cieplutko... ból z czasem zmieni się w smutną akceptację... Kochaj swojego nowego ogonka... i nie zapomnij, że dopóki Ty pamietasz, to Lila nadal żyje w Twoim serduszku...
[']

Byc może nigdy nie będziesz mogła wspominać jej bez łez.
To jak długo będziesz płakać myśląc o swojej szczurce zależne jest od Twoje wrażliwości, od tego jak mocno byłaś z nią związana.
Nowy ogonek przyniesie mnóstwo radości. Pewnie pokochasz go równie mocno ale to już będzie inny szczurasek, który będzie miał swój charakterek. On rónież stanie się niezapomniany.
Miałam już bardzo wiele ogonków, które mocno kochałam i kiedy o nich myślę, mówię łzy cisną się do oczu, bez względu czy wspominam smutne czy wesołe chwile.
Decydując się na szczurki trzeba mieć siły nie tylko do ich żywotności, inteligencji ale również do tego, że zbyt szybko od nas odchodzą.
Życzę Ci abyś te siły w sobie odnalazła.

Tak, ja tez Ci tego zycze.
I jeszcze tego, aby w Twojej pamieci zostaly tylko te dobre chwile, ktore mozna wspominac z usmiechem na twarzy i cieszyc sie, ze mialy miejsce... Odczuwac radosc z tego, ze mialas okazje zaprzyjaznic sie z takim wspanialym zwierzakiem.
Nie jest latwo, nikt tego nie mowil, ale to chyba bedzie najlepsze wyjscie.
...
[*]
...