Strona 1 z 1
Nunciak
: pn lut 06, 2006 7:04 pm
autor: Abe_PL
Nunciak odszedl byl u mnie w domu 3 dni

(( nie wiem czy jestem objety jakims FATUM ale to kolejny szczurkens ktory odszedl w ciagu tego tygodnia pierwszy byl Krecik ktory umarl na

(( "WZDECIE"

(((( na nunciaka patrzylem jak umiera :sad3: :sad3: :sad3: :sad3: zaczolo nim w klatce telepac w ten sam dzien bylem z nim u weterynarza na wizycie kontrolnej wszystko bylo dobrze, nagle nunciakiem zaczelo telepac na wszystkie strony raz sie przestal ruszac i zaczolem na niego dmuchac ocucil sie ale zaczol sie telepac jeszcze bardziej umieral w konwulsiach przez 10 minut :sad3: :sad3: :sad3: :sad3: :sad3: :sad3: :sad3: :sad3: a ja na to patrzylem starajac sie cos zrobic :sad3: :sad3: :sad3: :sad3: :sad3: :sad3: :sad3: :sad3: :sad3: :sad3: :sad3: :sad3: :sad3: :sad3: :sad3: a chcialem znalesc tylko przyjaciela dla DODY ktora jest ze mna od prawie roku.
Nunciak
: pn lut 06, 2006 7:44 pm
autor: PeLINKA
Mi stało się coś podobnego tyle, że z 1 szczurem. Miałam go 5 dni i wydaje mi się, że jest to wina sklepu zoologicznego. Myślę, że oni rozmnażają zwierzęta pomiędzy rodzeństwem, żeby jak najwięcej zarobić na nich. Mojego 2. szczurka kupiłam w małym sklepiku i jak narazie wszystko jest O.K., zobaczymy co będzie dalej...
Nunciak
: pn lut 06, 2006 7:57 pm
autor: Lulu
przykro mi... i wspolczuje...
[']
Nunciak
: pn lut 06, 2006 8:03 pm
autor: an
przykro mi:/
Abe, jesli Twoje szczurki byly ze sklepu, nie kupuj ich juz tam. Ja kiedys kupilam w sklepie szczurcie z padaczka... [a, podobno, w tym sklepie wszystkie zwierzeta maja opieke weterynaryjna] musialam ja uspic w ciagu tygodnia, bo kazdy atak zagrazal jej zyciu. doskonale Cie rozumiem
trzymaj sie cieplutko i nie rezygnuj z przyjaciolki dla Dody.
Nunciak
: pn lut 06, 2006 8:06 pm
autor: Zirrael
:-( [']
niech mu się wiedzie w Krainie Wielkich Dropsów
Nunciak
: pn lut 06, 2006 9:58 pm
autor: vega
Trzymaj sie cieplutko. Bardzo nam przykro

Nunciak
: pn lut 06, 2006 10:54 pm
autor: ESTI
Wspolczuje...[']['][']
Nunciak
: wt lut 07, 2006 1:18 am
autor: Abe_PL
Krecik byl z innego sklepu zoologicznego ale byl kupowany nie przeze mnie ..... gdy umarl poszedlem kupic innego szczurkensa (konieczie mial byc czarny) ale jak zobaczylem ze face z tego sklepu nawet reki do klatki nie wlozyl i zaczol bic szczurki przykrywka od pudelka to myslalem ze mnie trafi !!!!!!!!!! gdy juz dostalem szczurka okazal sie być samcem (a chcialem koniecznie samiczke) gdy facet powiedzial ze nie jest w stanie powiedziec ktore to samiec a ktore samiczka to zrezygnowalem. Poszedlem do drugiego sklepu (zaprzyjaznionego) niestety pani w sklepie (ktora na marginesie bardzo dba o zwierzeta) powiedziala ze nie ma samiczki ale powiedziala ze sprowadzi, i tak dostalem nunciaka

) suudnego szczurkensa na ktorego czekalem 4 dni. Pani z zoologicznego nie mogla wiedziec ze ma zepsute geny przez te dni co nunicak byl u mnie wszystko wygladalo ok niestety w dzien w ktorym bylem u veta wszystko sie posypalo Nunciak dostal drgawek otulilem go w czyscutka flanelowa sciereczke i ogrzalem potem wlozylem do klatki i nunciak dziwnie sie zachowywal, chodzil jak pijany az w koncu z polpietra klatki sapdl telepiac sie i po chwili przestal sie ruszac :sad3: jestem facet ale naprawde ciezko bylo mi utrzymac uczucia na wodzy

nigdy nie widzialem jak ktokolwiek umiera i to jeszcze w takich meczarniach

strasznie mi skoda nunciaka, dzieki za slowa otuchy

Nunciak
: wt lut 07, 2006 8:21 am
autor: Malgi

to straszne...
Ja mam swojego 4 dni i też kupiłam chorego w sklepie zoologicznym na jakąś chorobę skórną. Do tego jeszcze nie mam kiedy iść do weta :/ Boję się o niego :-(
Nunciak
: wt lut 07, 2006 9:21 am
autor: Korlis
[*][*]....-bardzo smutniaste:(
