Strona 1 z 2

Wyjazd.

: wt lut 14, 2006 3:22 pm
autor: Julek
Niedługo wyjeźdżam w góry czy zabra cszczurasia.

Re: Wyjazd.

: wt lut 14, 2006 3:28 pm
autor: tarantulek
To chyba zależ jak długa podróż będzie.

Wyjazd.

: wt lut 14, 2006 8:27 pm
autor: sachma
pisz wyrazniej..
po za tym post wiele nie mowi..
nie napisales czym jedziesz i na ile.. nie napisales czy bedzie tam mozliwosc trzymania szczura i czy masz mozliwosc zapewnienia mu tam klatki i chociaz odrobiny ruchu..

Wyjazd.

: wt lut 14, 2006 8:58 pm
autor: Julek
Okey przepraszam ale w szkole pisałami nie miałam czasu.
A więc nie długo na dwa dni wyjezdzam w gory. Bede jechała Mercedesem Obrazek
tylko ze czterodrzwioeym. wyjezdzam tylko na dwa dni. czy moge go zostawic w domu bez opieki dam jej picia na dwa w sumie trzy dni i jedzenie??

Wyjazd.

: wt lut 14, 2006 8:59 pm
autor: an
Julek: chyba odzilo o rodzaj srodka lokomocji, a nie o marke samochodu i ilosc drzwi ;)

Wyjazd.

: wt lut 14, 2006 9:01 pm
autor: Lulu
czy moge go zostawic w domu bez opieki dam jej picia na dwa w sumie trzy dni i jedzenie??
zostawic w domu bez opieki nie mozesz. skad wam sie biora takie pomysly ludzie?

najlepiej by zostawic go komus kto by sie zajal, dopiero w ostatecznosci brac ze soba (no wiadomo, cieplo nie jest, a kazda taka wycieczka to stres...). bo z tego co pamietam to mieszkasz w szczecinie (prosze nie bic jak zle pamietam, nie moja wina, ze sie do miejsca zamieszkanie nie przyznajesz) czyli jechac bedziez dosc dlugo...

Wyjazd.

: wt lut 14, 2006 9:19 pm
autor: Julek
no długo troche ale nie mam go znikim zostawic wszyscy jej nie lubią bo ma taki cudny ogon

Wyjazd.

: wt lut 14, 2006 9:20 pm
autor: jokada
[quote="Julek"]A więc nie długo na dwa dni wyjezdzam w gory[/quote][quote="LuLu"]zostawic w domu bez opieki nie mozesz. skad wam sie biora takie pomysly ludzie?
[/quote] LuLu -ale on pisze o dwóch dniach - przeciez na taki czas można szczura w klatce zostawić (no, przy trzech dniach to bym sie juz mooocniej denerowala :roll:)
ale wyjechanie jednego dnia - i powrót nastepnego wieczorem to nie koniec świata - lepsze przeczekanie tych 48 godzin w klatce z dostatkiem jedzenia i picia niz tłuczenie sie gdzies samochodem :roll:

Wyjazd.

: wt lut 14, 2006 9:22 pm
autor: Julek
Al eto chyba bedzie tak wyjazd w piątekpopołudniu i powrót w niedziele wieczór.

Wyjazd.

: wt lut 14, 2006 9:23 pm
autor: Vilemo
Jeżeli nikt nie poświęci się nawet żeby jej jeść wrzucić (nie muszą jej przecież głaskać ani wypuszczać) to już z dwojga złego lepiej wziąść ze sobą... Zwierze nie będzie sobie dzieliło racji żywnościowych na kilka dni, wrzucisz więcej jedzenia to zje na raz z łakomstwa...

Wyjazd.

: wt lut 14, 2006 9:25 pm
autor: Julek
No własnie niewiem on potrafią sobie regulować

Wyjazd.

: wt lut 14, 2006 9:31 pm
autor: Lulu
Asiek, ja jakos sobie tego nie wyobrazam... jeszcze jak by byly conajmniej dwa szczury to opcja zostawic je na tyle z kims kto bedzie tylko dosypyal jedzenia moze byc. by zostawic samych to juz za duzo mi wyobraznia podpowiada ;)

a samotny szczur... przeciez juz nie dosc, ze na codzien musi sie meczyc z tym, ze jest sam to wtedy chociaz ma te pare godzin z wlascicielem (mam nadzieje)... ale na dwa i pol dnia? jakos dla mnie jest to w ogole nie do przyjecia.

Wyjazd.

: wt lut 14, 2006 9:31 pm
autor: jokada
szczerze mówiąc - no - przy 4 szczurach myśle ze by w dwa dni zjadły - ale przy 1-2 szczurach spokojnie bym wstawiła 2-3 kolby i duzą miske jedzenia , + duuuże poidło
nie przejadły by tego ... :roll:

Wyjazd.

: wt lut 14, 2006 9:35 pm
autor: Julek
No ale zostawic ja tak samopas to chyba złe wyjście.

Wyjazd.

: wt lut 14, 2006 9:37 pm
autor: an
mnie sie wydaje, ze lepszym pomyslem jest zostawienie szczurkow. takie trzy dni wyjazdu strasznie by je zestresowaly. widzialam, co sie dzialo z Dove, kiedy wiozlam ja do kawalera do Swidnicy... i wyobrazam sobie Twoje szczury, Julek, ktore w paitek zestresuja sie wyjazdem 'tam', a w niedziele juz beda musialy wracac- podwojny stres.