szczury.org

Witam wszystko forumowiczow. Jestem nowy i od dzisiaj mam swojego pierwszego w zyciu szczura, wzialem samice,bo kolega mi powiedzial,ze samice są...spokojniejsze dajmy na to. Zakupilem caly niezbedny sprzet i zabralem Kiarę do domu. Bala sia na poczatku,ale potem oswoila sie z otoczeniem, pozniej jak wkladalem reke do klatki to mnie gryzla. Szczurek ma 5-6 miesiecy zycia i jest dość duzy, jak dla mnie, bo widzialem wiele szczurow. W kazdym razie przeczytalem wszystkie porady z FAQ, słowniczek...aha, zanim wyjalem ją z tranporterka to ją głaskałem i ona pocierała ząbkami o ząbki i miała wytrzeszcz oczu, mam rozumiec to,ze jej bylo dobrze? Ale teraz to juz sie nie chce dac glaskac... Moze podrzucicie mi jakąś poradę lub dwie?

[quote="FanTomas"]Witam wszystko forumowiczow[/quote]
Witaj.
[quote="FanTomas"]Jestem nowy i od dzisiaj mam swojego pierwszego w zyciu szczura,[/quote]
w takim razie zapraszam do przejzenia calego dzialu o oswajaniu.
szczu odrazu sie nie oswoi, jesli bedziesz sie stosowal do zasad przedstawionych w FAQ to nie powinno byc klopotwo.
[quote="FanTomas"]ją głaskałem i ona pocierała ząbkami o ząbki i miała wytrzeszcz oczu, mam rozumiec to,ze jej bylo dobrze?[/quote]
raczej sie bala i nie byla zachwycona...

samice sa bardziej niezalezne wiec nie spodziewaj sie ze bedzie sie do ciebie tulila.. samczyki sa bardziej misiowate i przytulaste.
[quote="FanTomas"]Moze podrzucicie mi jakąś poradę lub dwie?[/quote]
wszystkie dobre porady sa zawarte w tym dziale i FAQ...

Hm...dzieki za rady, sprobowalem wlasnie numer z zawinietą niespodzianką w kulke, moze znacie? Jak nie to wkladamy smakołyk w papier i robimy z tego kulke. Kiara byla za sprytna i wyczula gdzie jest rodzynek i w 7 sekund wydobyła

Gratuluję nowej przyjaciółki! Przy okazji, jeśli chcesz, aby na prawdę niczego jej nie brakowało, warto by było pomyśleć o koleżance dla niej. Więcej szczegółów tutaj:
http://szczury.org/viewtopic.php?t=8541

no, lepiej nie trzymaj szczurki samotnie...
no i gratuluje uważaj bo mozna na GMR zachorowac ^_^

No wlasnie teraz sie zastanawiam nad zamianą szczurzycy, bo ta juz naprawde jest duza i bardzo niesmiala i w ogole. Ja wiem,ze trzeba czekac, byc cierpliwym itp. Ale jakos...nie wiem,chyba nie pasujemy do siebie. Moze zamienie sobie na młodziutkiego samca? Co myslicie? A co do kolezanki,to niestety nie moge nic tam wlozyc juz,bo to naprawde albo Big szczurka albo za mała klatka,ale na 2 małe to mysle,ze da rade. Co radzicie?

chcesz zamienic szczura bo jest niesmialy? boze jak mozeszwiedziec ze do siebie nie pasujecie skoro szczure masz od wczoraj... potrzebajej troche czasu a ty myslales ze chop siup i juz ?

[quote="FanTomas"]Moze zamienie sobie na młodziutkiego samca? Co myslicie?[/quote]
Ja mysle ze zwierze to nie kapcie czy zabawki ze mozna je wymieniac. :evil:
Jesli nie masz cierpliwosci to niestety trzeba bylo sie zastanowic przed wzieciem jakiegokolwiek zwierzaka..
[quote="FanTomas"]bo ta juz naprawde jest duza i bardzo niesmiala i w ogole. [/quote]
co znaczy i "w ogole" ? Kazdy szczur jest inny i wymaga indywidualnego podejscia. nie da sie ich zaprogramowac. Szczurki ze sklepu maja to do siebie ze sie boja na poczatku, i jest w pelni zrozumiale bo caly swiat przewraca im sie do gory nogami.

jezeli masz mozliwosc to oddaj szczurzyce w dobre lapki.
i nie bierz wiecej zadnego zwierzecia. i bynamniej nie mowie tego zlosliwie, poprostu szkoda obecnej Twojej szczury i ewentualnie przyszlych ogonow (a jak sie rozchoruja lub pod innymi wzgledami przestana spelniac Twoje oczekiwania to tez 'wymienisz na nowe' :? ).
poczekaj, moze spraw sobie roslinke i nia sie zajmuj. a jak dojrzejesz do posiadanie zywego stworzonka i bedziesz umial podejsc do tego odpowiedzialnie to wtedy pomysl o szczurach..

Być może macie racje, moze nie nadaje sie na hodowce. Nie mnej jednak nie moge dokupic szczura, bo mam za malą klatke. Moge jedynie oddac ją w dobre rece i wziac 2 małe...

może klocki LEGO ?
to żyje, moze masz słabe oceny w szkole to matka też wymieni cie na innego młodziutkiegoFanTomas, bo nie spełniasz jej oczekiwan i W OGÓLE jakoś nie pasujecie do siebie no i jestes duzy nie wspominająć że nieśmiały...
brak słów...

Moge jedynie oddac ją w dobre rece i wziac 2 małe...

chyba nie zrozumiałeś co Ci tu wszyscy piszemy!! Ręce opadają normalnie... przecież te 2 małe też urosną i będą DUŻE i co wtedy?? znowu zamienisz na 2 małe?? Znajdź dobry dom dla szczurci i kup sobie rybki... są nieco mniej wymagające niż szczury.

Moge jedynie oddac ją w dobre rece i wziac 2 małe...

jezeli klatka jest za mala teraz, to watpie by sama z siebie urosla... wiec i tak i tak nadal bedzie za mala dla dwoch szczurow. a jezeli zamierzasz kupic nowa klatke to rownie dobrze mozesz zostawic szczure i sprawic jej kolezanke...
ja bym Cie mimo wszystko namawiala do oddania szczury w dobre lapki i nie branie zadnych zwierzat...

Być może macie racje, moze nie nadaje sie na hodowce.

sam przyznajesz... wiec po co chcesz kolejne zwierzaki? odpowiedzialnoscia sie nie wykazales (a wrecz przeciwnie), wiec nie zaboli Cie jak z braniem jakichkolwiek zwierzat zaczekasz az do tego dorosniesz... a tylko dla owych zwierzatek lepiej...

dokladnie! te dwa urosna i nie bedzie jednego duzego tylko dwa duze i co? znowu wymienisz na dwa male? :evil:

Dobra, spokoj. Nikogo nie oddaje. Powiedzcie lepiej dlaczego ona sie tak ciagle drapie wszedzie? Drapala sie juz w sklepie... Aha i ciagle chce ode mnie jakiegos smakolyka i mnie podgryza i szuka czy czegos nie mam przypadkiem.