Tak, sądząc ze zdjęć w Internecie jest to Lagurus lagurus, po polsku zaś Leming Śnieżny. Otóż dowiedziaem się, że w jednym ze sklepów zoologicznych na Ursynowie w Wawie jest hodowla lemingów. Pojechałem, obejrzałem, porozmawiałem, i po godzince zastanowienia zdecydowałem się na parkę. Strasznie poc...

limba81 pisze:No to teraz trzeba dziewuszce jakas towarzyszke sprawic

koniecznie

A ja mam sentyment bardzo duzy do tego imienia

ja też, Nazwałam ją na cześć pewnego psiego sportowca.... ale teraz widze, że Lilek tu pare :ops:

Fatty pisze:a już się miałam na niebieskim pytać co to za szczurzysko masz w podpisie
ślicznota

a któż to znajomy??? :lol:
Napisz mi priv na niebieskim:P

A wie ktoś jakie to znaczenie i kolor? Bo się nie orientuję...

Biała, oblana kakaem

Witam! Jak już wspominałam, gdzieś na forum, LiLka to przypadek:) Na szczęscie marzyłam o szczurku i powoli szykowałam się na jego przyjecie (klatka, akcesoria, wertowanie forum), tyle, że planowałam ok. lutego. Zresztą dowiadywałam się, że w lutym mozna będzie nabyć szczurka dumbo -(mój wymarzony) ...

Zbieram wszelkie info na temat tych "przedziwnych" zwierzaków:)
Jesli znacie jakieś interesujące strony lub macie jakieś ciekawe informacje na ich temat prosze o kontakt.

Pozdrawiam Nika

[quote="ESTI"] Nika_One , tak moze byc, ze ma z 1,5 roku, chociaz strasznie szczupla jak dla mnie, trzeba ja podtuczyc troszke. ;) Ma sliczny kolorek btw. :D[/quote] ehh.. to moze ona jest jeszcze po prostu młoda? Moze jeszcze nie ma roczku? Wiadomo jak to weterynarze? (do tego jeszcze stu...

Moja Lilka nie ruszyła ani buraczków, ani suszonych truskawek, ani pietruszki a sianko z mleczami też nie jest dla niej rewelacją:(

Tylko, że ona nic nie lubi.... (nie wiem co wcześniej jadała, zanim ją adoptowałam) :sad3:

Jak już wczesniej wspomniałam, zaadoptowałam szczurzycę.
Na oko mojego znajomego (ale na razie studiuje weterynarie) ma ok 1,5-2 lata...
Jak myslicie?
To samiczka... z ogonem dł. ciała to ok 38cm.

[quote="Ratata"]Ależ żaden problem. Zapewnij szczurowi teraz dużo swojego towarzystwa, porozpieszczaj go :hihi: I tak przez te dwa i pół roku zdążył zapomnieć o istnieniu szczurów, więc nie ma sensu teraz - zwłaszcza, że jest chory - burzyć mu tak dawno ustalony obraz świata ;)[/quote] No ...

[quote="Ratata"]Ależ żaden problem. Zapewnij szczurowi teraz dużo swojego towarzystwa, porozpieszczaj go :hihi: I tak przez te dwa i pół roku zdążył zapomnieć o istnieniu szczurów, więc nie ma sensu teraz - zwłaszcza, że jest chory - burzyć mu tak dawno ustalony obraz świata ;)[/quote] No ...

[quote="Ratata"]Ależ żaden problem. Zapewnij szczurowi teraz dużo swojego towarzystwa, porozpieszczaj go :hihi: I tak przez te dwa i pół roku zdążył zapomnieć o istnieniu szczurów, więc nie ma sensu teraz - zwłaszcza, że jest chory - burzyć mu tak dawno ustalony obraz świata ;)[/quote] No ...

[quote="Ratata"]Ależ żaden problem. Zapewnij szczurowi teraz dużo swojego towarzystwa, porozpieszczaj go :hihi: I tak przez te dwa i pół roku zdążył zapomnieć o istnieniu szczurów, więc nie ma sensu teraz - zwłaszcza, że jest chory - burzyć mu tak dawno ustalony obraz świata ;)[/quote] No ...

U mnie w sklepie Herbal Pats "stoi w miejscu".
Zuzala schodzi jak świeże bułeczki. Klienci są zachwyceni tym produktem i oburzeni jak brakuje na półkach sianka z mleczami lub melisowego;/

[quote="Paula_13"]Jestem wręcz przekonana, że w procesie pakowania nikt nie dorzuca tam robali ani nie ma prawa wejść woda. Oni mają suche ziarna, które mieszają i pakują. Nie ładowali by tam robali po to, żeby z niszczyć sobie firmę :hihi: [/quote] to bardzo się mylisz... Ostatnio przyjec...

tak, ale sami właściciele również są sobie winni....:( Codziennie przychodza ludzie i pytaja czy moga oddac młode szczurki (i inne gryzonie) bo im sie rozmnożyły i nie maja co z nimi zrobić.... Czesto oddaja dorosłe zwierzęta lub podrzucaja w kartonach pod sklep... pomimo tego sprzedawcy sklepów nie...