[NARZADY PLCIOWE I MOCZOWE] krwotoczne zapalenie macicy
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu

[NARZADY PLCIOWE I MOCZOWE] krwotoczne zapalenie macicy
Wiem, że zazwyczaj takich operacji sie nie przeprowadza, ale sytuacja jest wyjątkowa. Wciaż mam zaufanie tylko do dr Wojtyś a traf chciał, że jutro wyjeżdza na tydzień. Pani Milena przeprowadzi podobną operację na szczurze dopiero po raz trzeci. Operacja jest kosztowna, ryzykowna ale mimo, iż byłam zdecydowana uśpić Szpilkę jeśli okaże się, że zakrwawiła mi pół klatki właśnie z powodu takiego schorzenia (nie chcę patrzec jak cierpi, a nie znam ani jednego przypadku wyleczenia antybiotykami na 100%, Szpilka jest młoda, ma 7 miesięcy... choroba na pewno wróci i mi ją dobije), ale trzymając ją tam w lecznicy, nie przeszło mi przez gardło "proszę ją uśpić". Przeszło za to: "zwolnie sie z pracy jutro i pożyczę pieniądze jakoś"... Operacja odbędzie się koło 15. dziś. Szpilka wciaż plami krwią. Jasnoczerwoną. Martwi mnie trochę kto się nią później zajmie. Głupia praca... wychodzę rano, wracam wieczorem.
-
- Posty: 219
- Rejestracja: czw sie 11, 2005 3:30 am
[NARZADY PLCIOWE I MOCZOWE] krwotoczne zapalenie macicy
przykro mi
zawsze ciezko jest gdy nasz podopieczny zachoruje......3maj sie

ukochany fredzio 24.7.2003-11.8.2005
[NARZADY PLCIOWE I MOCZOWE] krwotoczne zapalenie macicy
Finka miała to samo. ------Sterylizacja, która była zaleceniem dr Bieleckiego, wykonyławł dr Mikow. Zapłaciłam 220 zł. Ale za to Fineczka jest teraz zdrowa, przytła 20 gram :lol: i bawi się teraz pez przeszkod z chłopakami. A przynajmniej uchroniana jest od raka macicy czy takich gadzetów.
Dobrze jak zwierzak jest młody. Łatwiej zniesie operacje i szybciej z tego wyjdzie.
BĘDZIE DOBRZE :kciuki:
Dobrze jak zwierzak jest młody. Łatwiej zniesie operacje i szybciej z tego wyjdzie.
BĘDZIE DOBRZE :kciuki:
[NARZADY PLCIOWE I MOCZOWE] krwotoczne zapalenie macicy
i Ja jestem z toba bansh wierze ze wszsciutko bedzie dobrze trzymam mocno kciuki
Kończy się jedno zaczyna drugie, nie ma juz nic co by mnie cieszyło....
[NARZADY PLCIOWE I MOCZOWE] krwotoczne zapalenie macicy
trzymamy kciukasy by wszystko skonczylo sie dobrze. wierze, ze bedzie dobrze... mysle o was cieplutko :przytul:
[NARZADY PLCIOWE I MOCZOWE] krwotoczne zapalenie macicy
:* Jeszcze kilka godzin, Szpilka od rana chowa się po kątach i śpi.
[NARZADY PLCIOWE I MOCZOWE] krwotoczne zapalenie macicy
No więc jednak nie zapalenie a guz. Potężny ponoc guz macicy. Udało się całkowicie usunąć całą macicę i jeden pełny jajnik, ale podobno pani dr nie jest pewna drugiego. Niestety nie wiem dlaczego to miałoby być takie istotne. Szpilka nie bedzie już mamusią. Mimo wszystko, tyle dobrego w całym nieszcześciu, że nie zdążyłam ją zapłodnić. Nawet jeśli nie zachorowałaby, jest nosicielką wadliwych genów i jej potomstwo choć niewątpliwie byłoby śliczne, pewnie też byłoby z grupy ryzyka nowotworu.
Szpilka podobno obudziła się bez problemów większych, odbiorę ją przed 20 tą. Teraz czekam na klatkę dla rekonwalescentki. Martwi mnie jednak wciaż to, że nie będę miała jak się nią opiekować w czasie pracy.
Szpilka podobno obudziła się bez problemów większych, odbiorę ją przed 20 tą. Teraz czekam na klatkę dla rekonwalescentki. Martwi mnie jednak wciaż to, że nie będę miała jak się nią opiekować w czasie pracy.
[NARZADY PLCIOWE I MOCZOWE] krwotoczne zapalenie macicy
Oj nic sie nie martw. To z pewnościa silna szczurcia i sama sie sobą zajmie. Najważniejsze, że wszytsko sie udało. 
[NARZADY PLCIOWE I MOCZOWE] krwotoczne zapalenie macicy
Wczoraj wymościłam jej klatkę szmatkami i polarkami, nakładłam słoików z gorąca wodą i wcisnełam jakieś 3 ml letniej wody z cukrem i antybiotykiem do pyszczka, strzykawką. Szpilka nic nie piła od południa przed operacją. Dziś rano szczura jest juz ewidentnie bardziej sobą. Wymieniłam papierową ściółkę, wodę w słoikach, wstawiłąm mus owocowy na miseczce (nawet nie powąchała) i ziarenka. Na te ostatnie zwróciła uwagę, poskubała trochę, więc mam nadzieje, apetyt wraca. Jedzie jeszcze na zastrzyku znieczulajacym, wspina sie po klatce i dosyc żywo po niej porusza się. Zabawa zacznie się podejżewam wieczorem, jak lek przestanie działać... Jest troche pokłuta, wisi nademną widmo martwicy... Oby choć tego unikneła.
A co do operacji - to był już ostatni dzwonek. Guz uciskał naczynia krwionośne w jamie brzusznej, zaczynał sie obrzęk.
A co do operacji - to był już ostatni dzwonek. Guz uciskał naczynia krwionośne w jamie brzusznej, zaczynał sie obrzęk.
[NARZADY PLCIOWE I MOCZOWE] krwotoczne zapalenie macicy
Trzymam kciukasy mocniasto żeby malutka jak najszybciej doszła do dobrej formy...
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
[NARZADY PLCIOWE I MOCZOWE] krwotoczne zapalenie macicy
u nas tez kciuki zacisniete. mam nadzieje, ze najgorsze juz za wami :przytul:
[NARZADY PLCIOWE I MOCZOWE] krwotoczne zapalenie macicy
no, brzmi groznie... szczesciara z niej, ze operacja sie udala i tak dobrze wszystko zniosla... trzymam kciuki za szybki powrot do zdrowia... 
