Układ
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Układ
Tagi: rodzice, zajmowanie, zwierzętami, wakacje, sprawdzenie, odpowiedzialności
ja mam z rodzicami układ
Mam sie zajmowac zwiezetami które mam (swinką morską - nalezy do mnie i brata PSEM - taty) do końca wakacji. Mam jak najwiecej o szczuraskach info zebrac,przygotowac miejsce,kase nazbierac(przykład:na pracach na wsiach w okolicach wołowa).
Foty tez zbieram Mam nadzieje ze ten czas szybko minie :bom: bo sie szczurka nie moge doczekac.jeszcze 2 do konca wakacji radze tym co nie moga złamac rodziców a mają zwiezaki zaproponowac taki układ :twisted: :reindeer:
POZDRO
ja mam z rodzicami układ
Mam sie zajmowac zwiezetami które mam (swinką morską - nalezy do mnie i brata PSEM - taty) do końca wakacji. Mam jak najwiecej o szczuraskach info zebrac,przygotowac miejsce,kase nazbierac(przykład:na pracach na wsiach w okolicach wołowa).
Foty tez zbieram Mam nadzieje ze ten czas szybko minie :bom: bo sie szczurka nie moge doczekac.jeszcze 2 do konca wakacji radze tym co nie moga złamac rodziców a mają zwiezaki zaproponowac taki układ :twisted: :reindeer:
POZDRO
Układ
myslę, że to rzeczywiście doby pomysł
w ten sposób pokażesz rodzicom, że zdajesz sobie sprawę, że to nie zabaweczka, tylko żywe stworzonko, a poza tym będą zadowoleni, że nie ponisosą dodatkowych nakładów (kaska)
tylko mały szczegół- musisz dotrzymać słowa
życzę wytrwałości, po wakacjach będziesz gruntowniwe przygotowany na przyjęcie pod swój dach nowego przyjaciela
pozdrawiam
w ten sposób pokażesz rodzicom, że zdajesz sobie sprawę, że to nie zabaweczka, tylko żywe stworzonko, a poza tym będą zadowoleni, że nie ponisosą dodatkowych nakładów (kaska)
tylko mały szczegół- musisz dotrzymać słowa
życzę wytrwałości, po wakacjach będziesz gruntowniwe przygotowany na przyjęcie pod swój dach nowego przyjaciela
pozdrawiam
Układ
W takim razie masz super rodziców, bo szczurki są wbrew pozorom skomplikowanymi w utrzymaniu (częste choroby, alergie pokarmowe, alergie na ściółkę, oswajanie), że przyda Ci się jak najwięcej wiedzy o tych zwierzątkach . Widać to bardzo dobrze na to forum, kiedy właściciele szczurków zaczynają prosić o pomoc dopiero, kiedy mają już jakiś problem, często poważny np. kupili w sklepie szczurka, a ten okazał się bardzo agresywny. Zastanów się nad możliwością wzięcia szczurka od któregoś z forumowiczów, ponieważ szczurki sklepowe często są chore lub obciążone genetycznie. Pomyśl też o wzięciu dwóch - będą dużo szczęśliwsze. Ja mam jednego, ale jak tylko wyprowadzę się od rodziców postaram się o więcej . Powodzenia!
Układ
uklad super, rodzicow tylko pozazdroscic
[quote="falka"]Zastanów się nad możliwością wzięcia szczurka od któregoś z forumowiczów, ponieważ szczurki sklepowe często są chore lub obciążone genetycznie.[/quote]
falka, niestety tu nie do konca sie zgodze. bo skad najczesciej biora sie male szczurki u forumiczow? najczesciej ze sklepowych wpadek. lub z rozmnarzania szczurkow ze sklepu. (podkreslam slowo najczesciej, bo na szczescie nie zawsze.) wiec z tym lepszym zdrowiem to nie zawsze jest tak pieknie...
jestem oczywiscie za braniem maluchow od forumowiczow, ale z innych powodow. szczurki te sa zadbane, maja dobry kontakt z czlowiekiem (latwiej sie oswajaja), a gdy bierze sie samiczke to jest pewnosc, ze jest niezaciazona.
[quote="falka"]Zastanów się nad możliwością wzięcia szczurka od któregoś z forumowiczów, ponieważ szczurki sklepowe często są chore lub obciążone genetycznie.[/quote]
falka, niestety tu nie do konca sie zgodze. bo skad najczesciej biora sie male szczurki u forumiczow? najczesciej ze sklepowych wpadek. lub z rozmnarzania szczurkow ze sklepu. (podkreslam slowo najczesciej, bo na szczescie nie zawsze.) wiec z tym lepszym zdrowiem to nie zawsze jest tak pieknie...
jestem oczywiscie za braniem maluchow od forumowiczow, ale z innych powodow. szczurki te sa zadbane, maja dobry kontakt z czlowiekiem (latwiej sie oswajaja), a gdy bierze sie samiczke to jest pewnosc, ze jest niezaciazona.
Układ
Frubi- jeśli będziesz szukac szczuraka- weź go z domu- bywam w Twoich okolicach i dotransportuję z Wrocławia lub bardziej moich okolic Zresztą proszę- pytaj- mam zapełnione wakacje (teraz Polkowice) więc chętnie malucha przywiozę. Bardzo mi zależy na tym, żeby ludzie nie brali szczurków ze sklepów...
W sprawach jakichkolwiek (transport, pytania itd) proszę WYŁĄCZNIE o kontakt meilowy - ratteria[małpka]gmail.com
RATTERIA.W.INTERIA.PL
RATTERIA.W.INTERIA.PL
Układ
[quote="Frubi"]Mycha napisał/a:
weź go z domu
ja nie mam szczurka Neutral[/quote]
Frubi, z domu, czyli z domowej hodowli...
weź go z domu
ja nie mam szczurka Neutral[/quote]
Frubi, z domu, czyli z domowej hodowli...
Układ
Aha nie skapłem sie
[ Dodano: Nie 17 Lip, 2005 ]
[quote="knautia"]w ten sposób pokażesz rodzicom, że zdajesz sobie sprawę, że to nie zabaweczka, tylko żywe stworzonko, a poza tym będą zadowoleni, że nie ponisosą dodatkowych nakładów (kaska) [/quote]
o co ci chodzi z dodatkowymi nakładami :?: (mam zły dzien do metafor )
[ Dodano: Nie 17 Lip, 2005 ]
[quote="knautia"]w ten sposób pokażesz rodzicom, że zdajesz sobie sprawę, że to nie zabaweczka, tylko żywe stworzonko, a poza tym będą zadowoleni, że nie ponisosą dodatkowych nakładów (kaska) [/quote]
o co ci chodzi z dodatkowymi nakładami :?: (mam zły dzien do metafor )
Układ
[quote="knautia"]w ten sposób pokażesz rodzicom, że zdajesz sobie sprawę, że to nie zabaweczka, tylko żywe stworzonko, a poza tym będą zadowoleni, że nie ponisosą dodatkowych nakładów (kaska) [/quote]
frubi, czego ty w tym nie rozumiesz? :shock:
miałam na mysli, że rodzice na pewno będą zadowoleni, że nie będą musieli ci nic związanego ze szczurkiem fundować, bo sam na to zarobisz
wydatki związane ze szczurkiem to dodatkowe nakłady dla rodziców
czy ja się wyrażam zrozumiale, czy jeszcze nie?
frubi, czego ty w tym nie rozumiesz? :shock:
miałam na mysli, że rodzice na pewno będą zadowoleni, że nie będą musieli ci nic związanego ze szczurkiem fundować, bo sam na to zarobisz
wydatki związane ze szczurkiem to dodatkowe nakłady dla rodziców
czy ja się wyrażam zrozumiale, czy jeszcze nie?