Rozpieszczury i Rozpłaszczury: 4+2, Frodo nas opuścił...

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
gosja1
Posty: 1809
Rejestracja: ndz sty 30, 2011 12:22 pm

Re: Rozpieszczury i Rozpłaszczury: 4+2, Frodo nas opuścił...

Post autor: gosja1 »

Strasznie przykro czytać... :(

Taka szybka śmierć jest okropna. To, że mój Boguś odszedł - zrozumiałam. Odetchnęłam nawet. Był taki słaby, cierpiał całym szczurzym ciałkiem, wszystko było źle i choć my walczyliśmy, to on już się poddał. I choć było trudno, to pogodziłam się z tym, bo już wiele dni wcześniej przygotował nas na to.
Ale do tej pory nie mogę się pogodzić z odejściem pozostałych trzech szczurów, które nagle zabrały awarie serduszek. Nie każdy miał dramatyczną nadwagę, właściwie cieszyły się świetnym zdrowiem i idealną opieką weterynaryjną. Błysk w oku, duża wesołość, wszelkie wskazania, że następny dzień będzie cudowny i nagle nie ma szczura. Po prostu.... Człowiek zatrzymuje się i czuje, że przecież nie taka była kolej rzeczy! Zupełny brak przygotowania na takie coś..

Przesyłam Ci dużo ciepła.
I trzymam kciuki za Klusia.
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 00#p982390
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Rozpieszczury i Rozpłaszczury: 4+2, Frodo nas opuścił...

Post autor: unipaks »

Vall, ogromnie mi przykro... Tak niespodziewanie... :(
Nie umiem sobie wyobrazić Marquanda inaczej jak zadowolonego i z werwą; czekałam na zdjęcia, wrzuć je, takim Go zapamiętamy...
[*] leć, piękny czarnuszku...
Trzymaj się, Vall, ściskam
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
IHime
Posty: 4523
Rejestracja: czw kwie 08, 2010 3:34 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Rozpieszczury i Rozpłaszczury: 4+2, Frodo nas opuścił...

Post autor: IHime »

Val, tulam mocno. Wrzuć zdjęcia, do końca był dziarski i energiczny i takim chciałabym go pamiętać. :-*
valhalla
Posty: 2245
Rejestracja: pt gru 10, 2010 11:26 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Rozpieszczury i Rozpłaszczury: 4+2, Frodo nas opuścił...

Post autor: valhalla »

To zdjęcia sprzed jakichś 2 tygodni. Nie pamiętam dokładnie. Chłopaki były na "wybiegu", choć wiadomo, jak taki wybieg wygląda. Widać poplątane łapki Klusia, leniwego Ullisia i pełnego energii Marquanda.
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazek

Kochany Marq, tak słodko spał na pleckach i pokazywał swój brzuszek...
ObrazekObrazek

Smutno bez niego :( Ulli smutny, je, pije, nie ma objawów przysadkowych na szczęście, oddycha ładnie, ale smutny jest bardzo. Cały czas przytula Kluska. Muszę czasem go wyjmować, bo jak tak leży na Klusku, to mały nie może się nawet pójść napić. Ulli z tej miłości zasuszyłby sobie kumpla ;) Klusek raczej objawów smutku nie zdradza, ale on już któryś raz traci przyjaciela, to nie jego pierwsze stado. I już drugi raz jest oparciem dla beżyka, który stracił najbliższego szczura (pierwszy raz wspierał Adolfa po śmierci Hermana). Powiedzcie, czy to nie kochany ogonek? Staruszek ma prawie 3 lata, z chorym sercem, ale wciąż żyje dla innych szczurów. Żeby jeszcze długo żył... Ulli bardzo go potrzebuje.
Na szczęście nie widać pogorszenia stanu Kluska :) Bierze prilium i niech to działa jak najdłużej :)

Muszę się zebrać, żeby napisać pożegnanie Marquandowi, ale ciągle mnie tak boli ta strata :( Tak ostatnio się do mnie zbliżył. Dawał się miziać, cierpliwie siedział na kolanach, pulsował oczami. Że też już nie ma tego ślicznego czarnulka :(
Rozpieszczury: pomknęły wszystkie...
Za Tęczowym Mostem: Gluś, Frodo, Pan Lizawka, Czmyś, Trzpiotek, Człapek, Szkodnik, Ryjek, Herman, Mlekołak, Adolf, Węgielek, Marquand, Ulli i Klusek [*]
Awatar użytkownika
gosja1
Posty: 1809
Rejestracja: ndz sty 30, 2011 12:22 pm

Re: Rozpieszczury i Rozpłaszczury: 4+2, Frodo nas opuścił...

Post autor: gosja1 »

Zapamiętamy go właśnie takim wesołkiem, z brzusiem do góry... :) Klusio na tych zdjęciach, mimo łapek nieco popsutych, wygląda na przeszczęśliwego. Ten błysk w oku :)

Ogromnie tęsknię za szczurami, wciąż tutaj wchodzę, a czytając moje ulubione wątki, wiem, że ta ulotność ich życia zbyt mnie przerosła jednak.
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 00#p982390
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
valhalla
Posty: 2245
Rejestracja: pt gru 10, 2010 11:26 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Rozpieszczury i Rozpłaszczury: 4+2, Frodo nas opuścił...

Post autor: valhalla »

Rozpieszczury: pomknęły wszystkie...
Za Tęczowym Mostem: Gluś, Frodo, Pan Lizawka, Czmyś, Trzpiotek, Człapek, Szkodnik, Ryjek, Herman, Mlekołak, Adolf, Węgielek, Marquand, Ulli i Klusek [*]
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Rozpieszczury i Rozpłaszczury: 4+2, Frodo nas opuścił...

Post autor: unipaks »

Cudny Marquand :) Pamiętam tamtą akcję z kontenerem; miał szczęście że do Ciebie trafił i mógł być naprawdę szczęśliwym
Wygłaszcz ode mnie serdecznie obu chłopaków :-*
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
valhalla
Posty: 2245
Rejestracja: pt gru 10, 2010 11:26 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Rozpieszczury i Rozpłaszczury: 4+2, Frodo nas opuścił...

Post autor: valhalla »

Moje dziadki mają się dobrze.

Ulli przetrwał żałobę. Jest stary, po prostu stary, tylne łapki źle działają, nie chce mu się myć, ale jedzenie, picie, wszystko - na poziomie. I odkleił się trochę od Klucha, znów też zaczął gryźć człowieka ;) Co mnie cieszy! Bo to znaczy, że wyszedł z depresji. Chłopak chce mieć święty spokój - ot, tyle. Zawód - alfa. Szanujemy to. Niech sobie dziabie rękawicę.

Klusek za chwilę kończy 3 lata! Moje maleństwo... chudziutki, oczka już takie stare, ale wciąż z błyskiem, tylne łapki nie działają... ale się zaprze i zje, trzymając w obu przednich łapkach. Choćby miał leżeć na boku. Życie w takim spowolnionym tempie... bo po co się spieszyć. Wiadomo, dokąd to zmierza. Ale Klusek nie myśli o żadnych smutkach. Klusek żyje sobie powoli, spokojnie, dla ludzi, dla kumpla, dlatego, że życie jest piękne. Klusek wie, że ma po co żyć :)
Rozpieszczury: pomknęły wszystkie...
Za Tęczowym Mostem: Gluś, Frodo, Pan Lizawka, Czmyś, Trzpiotek, Człapek, Szkodnik, Ryjek, Herman, Mlekołak, Adolf, Węgielek, Marquand, Ulli i Klusek [*]
Malachit
Posty: 3017
Rejestracja: ndz lis 02, 2008 4:20 pm
Numer GG: 2405640
Lokalizacja: Wrocław

Re: Rozpieszczury i Rozpłaszczury: 4+2, Frodo nas opuścił...

Post autor: Malachit »

3 latka to nie lada osiągnięcie, więc i pewne niedomagania są "w porządku" - tym bardziej, jak szczur jest szczęśliwym staruszkiem, a Klusek na pewno taki jest ;) to jest rozczulające, jak bardzo szczury ignorują wszelkie niedogodności "oj tam, tylne łapki mi się plączą, ale przecież się przemieszczam, a o to chodzi".
A Marquand... na pewno był u was szczęśliwy, nawet, jeśli nie zawsze to pokazywał. I na pewno był wdzięczny za akcję "kontener", która chyba nam wszystkim zapadła w pamięć...
Wyszukiwarka nie gryzie
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Rozpieszczury i Rozpłaszczury: 4+2, Frodo nas opuścił...

Post autor: unipaks »

Fajnie, że Klusek się ładnie trzyma i tak pogodnie wchodzi w każdy następny etap swojego życia; niech mu zdrowie będzie łaskawe i niech się cieszy ze wszystkich szczurzych przyjemności co dnia, razem ze swoim kumplem - wygłaszcz ich ode mnie, Szaraka i naszych świątecznych łysych gości :-*
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
valhalla
Posty: 2245
Rejestracja: pt gru 10, 2010 11:26 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Rozpieszczury i Rozpłaszczury: 4+2, Frodo nas opuścił...

Post autor: valhalla »

Proszę Państwa, stało się - Klusek ma 3 lata!

My umownie dzisiaj świętujemy... Staś i Małgosia chyba nawet na tydzień wcześniej ustanowili datę urodzin tego miotu, ale dla mnie to takie noworoczne maluchy ;) Z wielkiego miotu (16 małych) żyją już prawdopodobnie tylko dwa - Malaga u Stasia i Małgosi oraz nasz najdzielniejszy Klusek.

Jest już staruszkiem pod każdym względem, ale nadal zaskakuje. Potrafi szybko się przemieścić, jeśli chce. Na ogół jednak jest leniwy, ale co się dziwić ;)

Będziemy dziś imprezować - rozsądnie, by Kluska za mocno nie zmęczyć ;)
Rozpieszczury: pomknęły wszystkie...
Za Tęczowym Mostem: Gluś, Frodo, Pan Lizawka, Czmyś, Trzpiotek, Człapek, Szkodnik, Ryjek, Herman, Mlekołak, Adolf, Węgielek, Marquand, Ulli i Klusek [*]
Awatar użytkownika
gosja1
Posty: 1809
Rejestracja: ndz sty 30, 2011 12:22 pm

Re: Rozpieszczury i Rozpłaszczury: 4+2, Frodo nas opuścił...

Post autor: gosja1 »

Wspaniała wiadomość!
Wszystkiego najlepszego! :) Godne pozazdroszczenia.
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 00#p982390
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
Bethesda
Posty: 121
Rejestracja: śr kwie 10, 2013 4:27 pm
Numer GG: 1859385
Lokalizacja: Legnica

Re: Rozpieszczury i Rozpłaszczury: 4+2, Frodo nas opuścił...

Post autor: Bethesda »

Życz szczurkowi ode mnie 100 lat i dużo zdrowia ;) Piękny wiek.
Inka, Chmurka, Beza
Aniołki: Dama, Czarna, Albinoska [*][*][*]
http://www.szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=40283
valhalla
Posty: 2245
Rejestracja: pt gru 10, 2010 11:26 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Rozpieszczury i Rozpłaszczury: 4+2, Frodo nas opuścił...

Post autor: valhalla »

Ulli niestety wyhodował sobie guza w brzuchu. Sporego.
W jego wieku, przy jego przysadce i niepełnosprawności, nie chcemy go operować. Po prostu jest ogromne ryzyko, że by tego nie przeżył. Narkozy albo rekonwalescencji, która w samotności byłaby dla niego koszmarem.
Pojedziemy jutro do weta i mam nadzieję, że dostaniemy dla niego jakieś leki, które przedłużą mu jeszcze trochę życie. Zrobimy wszystko, by to życie miał w miarę komfortowe. Niestety jego zachowanie się zmieniło. Większość czasu przesypia, je tylko Sinlac (ale bezproblemowo), pije wodę - nie ma objawów przysadkowych, poidełko chwyta we dwie łapki.
A gdy przyjdzie moment, że trzeba będzie się pożegnać... cóż :( Smutno będzie żegnać takiego szczura, ale niestety pogodziliśmy się z tym.

Nie wiem, co wtedy z Kluskiem. Klusek z kolei dostał nowego poweru w ostatnich dniach i nic sobie nie robi ze swojego wieku i tylnych łapek. Nie oddamy go na pewno. Zostawianie go samego prawdopodobnie nie zrobiłoby mu aż takiej krzywdy - to nie szczur, który umarłby z samotności, on z zasady się nie stresuje. Ale szkoda by nam było to zrobić, bo Klusek jednak kocha szczury. Potrzebuje ich, nawet jeśli nie jak powietrza. Chcielibyśmy wziąć dla niego towarzyszy, planowaliśmy dwa młode samce, ale trochę się obawiamy z różnych względów (pozaszczurzych), czy damy radę. Myślałam też o starszym samcu, ale wtedy to niekończąca się opowieść - umiera A, zostaje B, więc biorę C, aby B miał kumpla, ale B umiera, zostaje C i tak dalej...
Rozpieszczury: pomknęły wszystkie...
Za Tęczowym Mostem: Gluś, Frodo, Pan Lizawka, Czmyś, Trzpiotek, Człapek, Szkodnik, Ryjek, Herman, Mlekołak, Adolf, Węgielek, Marquand, Ulli i Klusek [*]
valhalla
Posty: 2245
Rejestracja: pt gru 10, 2010 11:26 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Rozpieszczury i Rozpłaszczury: 4+2, Frodo nas opuścił...

Post autor: valhalla »

Po nocy było gorzej. Mieliśmy dziś go pożegnać, ale wybrał sam i odszedł rano. Wyglądał, jakby zasnął. Mam nadzieję, że mocno nie cierpiał. To był naprawdę galopujący nowotwór, dwa dni i nie ma szczura...

Klusio został sam. Co teraz? Jeszcze nie wiemy. Ma 3 lata i taką wolę życia, że przeżył wszystkich swoich, w większości młodszych, kumpli. Na szczęście nie wygląda na smutnego.
Rozpieszczury: pomknęły wszystkie...
Za Tęczowym Mostem: Gluś, Frodo, Pan Lizawka, Czmyś, Trzpiotek, Człapek, Szkodnik, Ryjek, Herman, Mlekołak, Adolf, Węgielek, Marquand, Ulli i Klusek [*]
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”