Bo szczęście szczurzy ogon ma...

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
yss
Posty: 6442
Rejestracja: pt sty 05, 2007 8:12 pm
Lokalizacja: szczecin

Re: Bo szczęście szczurzy ogon ma...

Post autor: yss »

ssylvusia: dajemy szczurasom DOM którego może w innym przypadku by nie miały. Osładzamy ich krótkie, uszaste i ogonkowe życie. Tego się trzeba trzymać :) Szczury wiele nas uczą, a my je kochamy. Płacimy za to, gdy odchodzą, ale moim zdaniem warto. Pozdrawiam ciepło :)
ten się nie myli, kto nic nie robi
Awatar użytkownika
Duana
Posty: 121
Rejestracja: sob maja 02, 2015 8:16 am

Re: Bo szczęście szczurzy ogon ma...

Post autor: Duana »

ssylvusia bardzo mi przykro :( Ale pomyśl, dałaś z siebie wszystko żeby miał jak najlepsze życie.
Szczury zza Odry: http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=46541 czyli poznajcie moje niemieckie stadko!
Awatar użytkownika
souris
Posty: 134
Rejestracja: czw lis 10, 2011 8:44 pm

Re: Bo szczęście szczurzy ogon ma...

Post autor: souris »

:-* 3maj się mocno, dużo sił życzę
Tout comrendre c`est tout pardonner.
Obrazek
Awatar użytkownika
ssylvusia
Posty: 983
Rejestracja: wt lis 14, 2006 10:02 am
Numer GG: 1989601
Lokalizacja: Warszawa

Re: Bo szczęście szczurzy ogon ma...

Post autor: ssylvusia »

Dzięki dziewczyny, nikt tak jak Wy nie zrozumie, co przeżywamy po odejściu każdego kolejnego ogona :-*

Stanęłam teraz w trudnej sytuacji, bo planowałam zrobić sobie przerwę w doszczurzaniu. Chciałam trochę odpocząć, podładować bateryjki, ale został nam jeszcze Moris i w tym momencie to on jest najważniejszy. Mimo tego, że wcześniej zapierałam się, że jak zostanie jeden z chłopaków, to poszukam mu najwspanialszego stada pod słońcem u kogoś innego, nie potrafię tego zrobić. No nie potrafię i koniec kropka ;)
Dlatego lada chwila przybędzie do nas piękny pan w wieku Morisia, ale żeby nie zapeszać nic więcej póki co nie napiszę :)
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
souris
Posty: 134
Rejestracja: czw lis 10, 2011 8:44 pm

Re: Bo szczęście szczurzy ogon ma...

Post autor: souris »

czekamy zatem na nowego i zdrowia dla Was :-*
Tout comrendre c`est tout pardonner.
Obrazek
Awatar użytkownika
souris
Posty: 134
Rejestracja: czw lis 10, 2011 8:44 pm

Re: Bo szczęście szczurzy ogon ma...

Post autor: souris »

jest? jest już Pan? :) jak tam?
Tout comrendre c`est tout pardonner.
Obrazek
Awatar użytkownika
ssylvusia
Posty: 983
Rejestracja: wt lis 14, 2006 10:02 am
Numer GG: 1989601
Lokalizacja: Warszawa

Re: Bo szczęście szczurzy ogon ma...

Post autor: ssylvusia »

Właśnie do nas jedzie, ok. północy odbieramy miśka :D
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
ssylvusia
Posty: 983
Rejestracja: wt lis 14, 2006 10:02 am
Numer GG: 1989601
Lokalizacja: Warszawa

Re: Bo szczęście szczurzy ogon ma...

Post autor: ssylvusia »

Jest, jest, jest! Mój piękny :-* Są już pierwsze zdjęcia, ale guzik widać :P

Żeby nie było tak uroczo, czeka nas na dzień dobry kastracja. Chłopaczek ma problem z jednym z jajek i będziemy się ciachać w pierwszym możliwym terminie ;)

Śliczny chłopak z niego, pochwalimy się nim na dniach, a przy okazji dziękuję Maszce za kolejnego przystojniaka :D
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
souris
Posty: 134
Rejestracja: czw lis 10, 2011 8:44 pm

Re: Bo szczęście szczurzy ogon ma...

Post autor: souris »

To czekamy na zdjęcia :P
Tout comrendre c`est tout pardonner.
Obrazek
Awatar użytkownika
Duana
Posty: 121
Rejestracja: sob maja 02, 2015 8:16 am

Re: Bo szczęście szczurzy ogon ma...

Post autor: Duana »

ssylvusia a pomysł na imię już masz? ;)
Szczury zza Odry: http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=46541 czyli poznajcie moje niemieckie stadko!
Awatar użytkownika
ssylvusia
Posty: 983
Rejestracja: wt lis 14, 2006 10:02 am
Numer GG: 1989601
Lokalizacja: Warszawa

Re: Bo szczęście szczurzy ogon ma...

Post autor: ssylvusia »

A skąd, nic mi jeszcze do głowy nie przychodzi :)

Jutro mamy zabieg, więc prosimy uprzejmie o kciuki :-*

I tak na zachętę... nędznej jakości, ale zawsze coś tam można podglądnąć ;)

ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
souris
Posty: 134
Rejestracja: czw lis 10, 2011 8:44 pm

Re: Bo szczęście szczurzy ogon ma...

Post autor: souris »

Jak po zabiegu?
Tout comrendre c`est tout pardonner.
Obrazek
Awatar użytkownika
ssylvusia
Posty: 983
Rejestracja: wt lis 14, 2006 10:02 am
Numer GG: 1989601
Lokalizacja: Warszawa

Re: Bo szczęście szczurzy ogon ma...

Post autor: ssylvusia »

Wszystko w porządku, chłopak jest cały i zdrowy... no prawie cały, bo jajek brak ;)

Okazało się, że lewe jądro było niewykształcone w pełni i prawe "pracowało za dwóch". Najprawdopodobniej obciążenie to spowodowało powstanie nowotworu na prawym jądrze. Całe szczęście twór nie był nigdzie poprzerastany i udało się go usunąć w całości razem z jajkami, tak więc jesteśmy dobrej myśli :)

Już się nie mogę doczekać żeby chłopcy zamieszkali w jednej klatce, pierwsze spotkania wyglądają obiecująco, nie powinniśmy mieć wielkich problemów z łączeniem. A i całkiem nowe wyposażenie klatki czeka, aż miśki będą mogli być już razem, także przebieram z nogi na nogę i odliczam dni do zdjęcia szwów ;)
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
souris
Posty: 134
Rejestracja: czw lis 10, 2011 8:44 pm

Re: Bo szczęście szczurzy ogon ma...

Post autor: souris »

to dobrze że jest ok, byle goił się ładnie i szybko mógł połączyć z kolegą :) czekamy na wieści i więcej zdjęć
Tout comrendre c`est tout pardonner.
Obrazek
Awatar użytkownika
ssylvusia
Posty: 983
Rejestracja: wt lis 14, 2006 10:02 am
Numer GG: 1989601
Lokalizacja: Warszawa

Re: Bo szczęście szczurzy ogon ma...

Post autor: ssylvusia »

Dzień dobry, przybywamy z kilkoma zdjęciami już po połączeniu ;) Niestety nękają nas problemy pokastracyjne (paskudne ropnie), ale pomalutku ze wszystkiego się wygrzebujemy :) W nagrodę za bezproblemowe łączenie dostaliśmy nowe mebelki i wieeeelki pokój dostosowany do wybiegów tylko dla nas! :D

Biały vel. Biszkopt vel Kopcik (niestety w dalszym ciągu nie możemy zdecydować się na imię dla naszego pięknego beżyka ::) )
ObrazekObrazek

Moris
ObrazekObrazek

I nowe mieszkanko (tak, wiem wyjątkowo męskie kolory :P )
ObrazekObrazekObrazek

Pozdrawiamy! :-*
ObrazekObrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”