Newbie8 Ania dzisiaj zdobyła regał... Bardzo prostą drogą - z parapetu na firankę, firanką w górę na karnisz, a od karnisz do regału idzie kabel, wystarczy po nim przebalansować i REGAŁ ZDOBYTY! Po czym oczywiście fukanie i oburzenie, że na pomoc trzeba trochę poczekać - brzuch mi przeszkadza w swobodnym wspinaniu się po meblach
![Evil >:D](./images/smilies/evil.gif)
. Właśnie zastanawiam się jak skrócić firankę, żeby szczur mi na karnisz nie wchodził, a sąsiedzi kina nie mieli
![Huh? ???](./images/smilies/huh.gif)
.
Olga na tą chwilę dziewczyny nie tęsknią, bo próbują ukraść kawę. To są kawosze przebrzydłe, normalnie dyżury mają przy mnie - jak tylko odłożę kubek na sekundę to już obie mi za plecami wypijają
![Evil >:D](./images/smilies/evil.gif)
. Ale spytam się jak już wyeliminuję kawę [herbatę/wodę/kanapki/obiad/cokolwiek jadalnego] z zasięgu szczurzego wzroku
![Evil >:D](./images/smilies/evil.gif)
... Normalnie zachowują się jak głodzone, zupełnie jakby nie miały 3 miseczek z jedzeniem w klatce [na 2 szczury, przypominam]
![Roll Eyes ::)](./images/smilies/rolleyes.gif)
. I tylko od tego rozbestwienia Hanie walory rosną [bo Ania biega, nie ma czasu jeść i wygląda jak patyk]
![Evil >:D](./images/smilies/evil.gif)
.
Po za tym uwielbiam je, że na cmoknięcie lecą, mało łapek nie połamią - wiedzą, że to oznacza smakołyczka
![Grin ;D](./images/smilies/grin.gif)
. Z 2 strony jest mały problem, bo Kudłata też to wie i próbuje wbiec do pokoju razem z drzwiami
![Evil >:D](./images/smilies/evil.gif)
... Nie wiem co ja w sobie takiego mam, że każde, nawet najwybredniejsze zwierzę w moich rękach da się pokroić za SMAKOŁYK [zazwyczaj niż specjalnego, np. u Kudłatej niezmiernie gorzkie i ohydne tabletki]
![Huh? ???](./images/smilies/huh.gif)