Starsza szczurzyca i mlodsza

Czyli jak połączyć szczurki, żeby się polubiły.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
EmDżi
Posty: 165
Rejestracja: ndz maja 29, 2005 3:20 pm

Starsza szczurzyca i mlodsza

Post autor: EmDżi »

jeżeli powielam temat to wybaczcie ale nie dam rady sama a nie moge nic znaleźć o tym...
dzisiaj przyniosłam prawie miesięczną szczurzyce do domu wsadziłam do osobnej klatki.postawiłam obok klatki ze szczurzycą która ma około roku.i problem w tym że:
"stara" chce dorwać łapkami przez klatki tą nową natomiast mała szaleje i skacze jak walnięta po klatce-w tej chwili dałam klatki na 2 osobne końce pokoju bo nie wiem czy mała nie zeświruje tak...czy moge spróbwać je razem puścić??np na łóżko-boje się że coś się stanie...czy po prostu nic nie kombinować i zajmować się nimi osobno??POMOCY :-(
Ostatnio zmieniony czw wrz 28, 2006 9:52 am przez EmDżi, łącznie zmieniany 1 raz.
Moja kochana malutka z Aniołkami lata :(:(
Awatar użytkownika
Lulu
Posty: 4466
Rejestracja: sob wrz 04, 2004 1:21 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Starsza szczurzyca i mlodsza

Post autor: Lulu »

EmDżi, szczurzyce zawsze sie bedza bily przez kratki.
dlatego nigdy nie nalezy stawiac klatek tak by szczury do siebie dosiegaly... co do w ogole stania klatek obok siebie to ja nie jestem zwolenniczka tej metody... i nas nigdy nie dzialo sie w ten sposob nic pozytywnego...

ja bym zaczela do poznania na neutralnym gruncie (np wanna). 'stara' tam nie powinna bronic swojego terenu. no i ogolnie, poczytania sobie jeszcze rad w dziale 'stadko' ;)
EmDżi
Posty: 165
Rejestracja: ndz maja 29, 2005 3:20 pm

Starsza szczurzyca i mlodsza

Post autor: EmDżi »

dzięki i tak za odpowiedź szybką - już czytam ;)
Moja kochana malutka z Aniołkami lata :(:(
mataforgana
Posty: 1399
Rejestracja: ndz paź 03, 2004 7:10 am

Starsza szczurzyca i mlodsza

Post autor: mataforgana »

EmDżi, przychylam się do zdania LuLu - u mnie było to samo,myśl o tym, żeby 'przyzwyczaiły się' przez kratki to totalnie chybiony pomysł.

najlepeij stopniowo zwiększać kontakt na neutralnym gruncie, a potem po dokładnym wyszorowaniu wspolnej klatki, sprobować łączyć :)

powodzenia!
BEZSZCZURZEWIE
['] Agrafka,Iskierka,Milva,Ryjek,Nitka,sunia Iskra,Zu,Bea,Arsen,Nan,Nezumi,Eskel&Askaro,Aslan&Amber,Nike,Sepia,
Ryu,Risa,Don,Ori,Diego,Gringo,Effe,Jamajka,Saskia,Imbir,Firmin,Cynamon,Paddy,Karmel,Phoenix,Geralt,Anemon
Blue
Posty: 96
Rejestracja: sob lip 22, 2006 12:37 pm

Starsza szczurzyca i mlodsza

Post autor: Blue »

znam ten problem , mialam to samo. klatki powinny byc w odstepie 15cm od siebie. zanim zaczniesz oswajac trzeba przeczekac atakowanie przez kraty i prychanie... potem wymieniac sciólke. gdy obie samiczki przyzwyczaja sie do swoich zapachów wtedy zaczyna sie integracje na neutralnym terene. :)
Awatar użytkownika
krwiopij
Posty: 5550
Rejestracja: śr lis 19, 2003 11:45 pm
Lokalizacja: Łódź/Lublin
Kontakt:

Starsza szczurzyca i mlodsza

Post autor: krwiopij »

A ja bym chyba poczekała jeszcze z miesiąc z łączeniem. Całkiem niegłupi wydaje mi się argument, że lepiej poczekać z łączeniem, aż młody szczur skończy 8 tygodni - wtedy jest już trochę silniejszy i może się bronić przed ewentualną agresją dorosłego. Jeśli dorosła szczurka jest spokojna i łagodna, można próbować zapoznawać je na nautralnym terenie (np. w wannie czy w kabinie prysznicowej), ale koniecznie pod stałą kontrolą.
Obrazek
po drugiej stronie tęczy skaven mały-diego eszwa dotka abishai lena nightstar
mefit diabeł sasha nadia simbul katja kida eileen bandita fuka maluszek diablica
fredryk minah 5-minkowych-maluszków juni furia trzy-uszka tchórzliwiec sofra moria
sokrates
Elbereth
Posty: 569
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 4:13 pm

Starsza szczurzyca i mlodsza

Post autor: Elbereth »

Też jestem zdania, że lepiej poczekać. Jeżeli stara szczurzyca nie jest pozytywnie nastawiona do maluszka, to bezpośredni kontakt może się skończyć tragicznie :cry: .
Szczury są okropne. Uciekają, włażą w miejsca, z których nie można ich wydostać, gryzą swojego właściciela i jego rzeczy, grzebią w doniczkach i wspinają się na rośliny w nich rosnące, załatwiają się gdzie popadnie, urządzają sobie spiżarnię w moim łóżku i w ogóle są paskudne. Ale mimo wszystko mam już osiem i chcę dziewiątego 8) (szczerość wobec siebie ponad wszystko. GMR jest nieuleczalne i trzeba to wreszcie przyjąć do wiadomości 8) ).
falka
Posty: 838
Rejestracja: pn paź 11, 2004 12:06 pm

Starsza szczurzyca i mlodsza

Post autor: falka »

A za mną kilka traumatycznych godzin - łączenie około 10 miesięcznej Skrętki i około 2 miesięcznego Oczka. Na neutralnym gruncie totalna olewka. Na razie śpią w jednej klatce. Mała próbuje się przytulać do Skrętki, na co ta nie pozwala. Nie wpuszcza jej też do hamaczka, mała śpi na żwirku. Czy to w miarę dobrze rokuje? Wydaje mi się, że Skrętka nigdy nie polubi nowej :cry:
AmericanIdiot
Posty: 261
Rejestracja: pt lip 28, 2006 8:01 pm

Starsza szczurzyca i mlodsza

Post autor: AmericanIdiot »

ważne że się nie tłuką: wtedy byłby problem. Prawdopodobnie gdzy Skrętka się przyzwyczaji do obecnosci Oczka w klatce zacznie doceniac jej towarzystko :P Tak mi się przynajmniej wydaje, ale raze poczekac a opinie bardziej doświadczonych :P :D
"Jedynym dowodem na to że istnieje jakaś pozaziemska inteligencja jest to że się z nami nie kontaktuje" :D

"Wielkośc narodu i jego postęp moralny można poznac po tym w jaki sposób obchodzi się ze swoimi zwierzętami"

Za Tęczowym Mostem: Stef ['], Karmel ['], Pusio ['], Markiz [']
KasiaGdańsk
Posty: 453
Rejestracja: ndz maja 01, 2005 3:33 pm

Starsza szczurzyca i mlodsza

Post autor: KasiaGdańsk »

Jeśli futro nie lata i krew sięr nie leje, to sa na bardzo dobrej drodze. U mnie było to samo, teraz razem śpią, jedzą i broją...:)
Ja i moje kujciaki Słodziak i Bombelek oraz Arista, Juniper , Azja, Ajka i Europka za Tęczowym Mostkiem...
falka
Posty: 838
Rejestracja: pn paź 11, 2004 12:06 pm

Starsza szczurzyca i mlodsza

Post autor: falka »

Ufff... mój chłopak zaproponował włożenie ich do klatki Oczka i stał się cud :lol: jeszcze nie jest idealnie, ale nie ma większych starć i nie Skrętka nie broni hamaka, bo go tam nie ma ;) Klatka jest chomicza, więc chcąc nie chcąc muszą spać koło siebie. Na noc rozdzielam, bo nie zmrużę oka!
Blue
Posty: 96
Rejestracja: sob lip 22, 2006 12:37 pm

Starsza szczurzyca i mlodsza

Post autor: Blue »

najlepiej testowac zachowania w neutralnej klatce ;)
falka
Posty: 838
Rejestracja: pn paź 11, 2004 12:06 pm

Starsza szczurzyca i mlodsza

Post autor: falka »

Nie mam neutralnej klatki. Mam starą klatkę Skrętki, w której nawet po wymyciu i włożeniu nowego żwirku jest źle. Skrętka po prosu wie, że to jej klatka. Druga klatka to chomicza klatka, w której tymczasowo mieszka Oczko. Aktualnie mieszkają w niej obydwie i jest dość dobrze (cały ranek spały koło siebie przytulone fotka ). Jednak po włożeniu do większej klatki Skrętce odbija :( Skończyły mi się pomysły...
Awatar użytkownika
Elly
Posty: 1127
Rejestracja: ndz sty 29, 2006 2:22 pm

Starsza szczurzyca i mlodsza

Post autor: Elly »

A moze spróbuj zamienic dziewczyny klatkami. Tzn Oczko wloz do klatki Skrętki, a Skrętke do klatki Oczka. Niech sobie tak pomieszkają pare dni, tak zeby klatka przesiąknela zapachem Oczka. No chyba ze juz próbowalas ;>
Moje stadkoEliza, Korek i Gina :D || Za Tęczowym Mostem: Pysia, Mary Jane, Dee Dee, Masza, Greta, Wujuś (Karmel)[']
falka
Posty: 838
Rejestracja: pn paź 11, 2004 12:06 pm

Starsza szczurzyca i mlodsza

Post autor: falka »

Na razie jedna noc w zamienionych klatkach, ale szkoda mi Skręciaka żeby siedziała w takiej malutkiej klateczce. Jednak na razie nie mam innej opcji - mała jest zbyt natarczywa i ciągle gwałci Skrętkę, co ta odbiera jako próbę dominacji i kopie małą a czasem rzuca jej się z zębami na ryjek (nie gryzie, ale straszy). Poza tym mała jest całkowicie uległa, ale Skrętka i tak czuje się niepewnie i się broni. Myślicie, że pomogłoby kupienie nowej klatki bezzapachowej?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Stadko”