RE: POMOCY!!!plisss

Archiwalne adopcje (udane i nieudane) i archiwalne narodziny

Moderator: Junior Moderator

ika113
Posty: 43
Rejestracja: wt gru 19, 2006 7:34 pm

POMOCY!!!plisss

Post autor: ika113 »

Hey.mojej kolezance urodziły sie szczurki maja juz ok.2 tygodnie i maja jakies drgawki:?.maluchy moga pochodzic z chowu wsobnego.nie wiecie czy to normalne ?czy cos im jest?prosze o odpowiedz
Ewelina
merch
Posty: 6868
Rejestracja: czw gru 02, 2004 2:48 pm

RE: POMOCY!!!plisss

Post autor: merch »

Trudno powiedzieć , mam nadzieje ,że nie są to drgawki....a tak poza tymi drgawkami jak wyglądają ? Łazą ? jedzą?
Obrazek
*NiuniuśMysiaMałyniaMyszulAllegroKichanioSzarikSzymaGuciaKropkai7rodzRudiPankracy, BrysiaCzapkaCelaCzesiaZdzisiuCezarCzaruśEdiCzejenFeluśZeniaUbocikGryzajkaMała KapturkaOfelkaJajcusWulfikmaluszkiHieronimHefryśmałyeFekDarEstiNosioOliFaramuszkaDafiDorota
IVA
Posty: 1513
Rejestracja: śr lut 04, 2004 11:30 am
Lokalizacja: Gliwice

RE: POMOCY!!!plisss

Post autor: IVA »

Jeśli to rzeczywiście drgawki, jedyne co mi przychodzi do głowy, to zatrucie. Dwutygodniowe maluchy najczęściej juz widzą i łażą po klatce, czasami wpada im cos do pyszczków. Samodzielnie jedza niewiele ale mogły trafic na cos zepsutego.
Druga rzecz to sciółka., jeśli uzywa trocin, jest to możliwe. Raz miałam taki przypadek, nie dotyczył co prawda szczurasów ale tez gryzoni bo koszatniczek. Kupiłam trociny Animalsa, bo tych, które stosowałam nie było. Wieczorem wymieniłam ściółke a rano wszystkie maluchy miały drgawki. Dorosłym nic nie było. Pobiegłam z maluchami do weta. Rozpoznanie - zatrucie. Dostały jakieś leki, nie pamietam co, zresztą byłam wtedy rozkojarzona. Niestety leczenie niewiele dało, z 4 uratowalismy tylko 1. Wet powiedział, że mogło byc od sciółki jeśli nie była z tartaku a np. ze stolarni.
z prawie 100 kochanych ogonków pozostał tylko 1 :(
http://stylowabizuteria.com.pl/
ODPOWIEDZ

Wróć do „Archiwum Adopcji i Narodzin”