Czym umyć klatkę szczurzyczki aby nie było czuć jej zapachu?
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
[Inne] - Szybko powstajacy smrodek. Co zrobic?
Witam ,
Mam problem i zwracam się z nim do was bo już załamałam ręce. Miałam kiedyś szczura i mieszkał on sam w klatce nigdy nie było tak , że w klatce po 3 dniach nawet śmierdziało już odchodami dopiero po 4-5. Teraz mam dwa szczurki ( samce ) i zaczął się kłopot , wiem , że dwa to nie jeden , że podwójne siuśki itp.. ale mi ten zapach nie przeszkadza spokojnie mogę z tym żyć ..gorzej z domownikami , którzy nie mogą z tym zapachem niemiłym wytrzymać już po pół dnia od sprzątnięcia klatki na drugi dzień cały pokój ma niemiły zapach odchodów i jest on bardzo doraźny... nie wiem co się dzieje wymieniłam już półki na plastikowe , szczurki mają ściółkę kukurydzianą i no smell , ale ja nie wyrobie , żeby codziennie sprzątać ( klatka jest potężna a ja nie mam tyle pieniędzy na takie masowe zużycie żwirku.. Chcę was spytać czy macie tak samo ? Co jest powodem , że tak szybko cała klatka śmierdzi po umyciu? Co zrobić by zapach dopiero po 3-4 dniach dopiero się ujawniał tak mocno jak u mnie po jednym ? Może to wina , że maluchy nie są po kastracji ? Boję się jednak tego zabiegu pomóżcie bo jestem w rozsypce
ps. jestem doświadczoną i już dorosłą osobą oczekuje poważnych odpowiedzi nie w stylu " kupiłaś to przyzwyczaj się " mi zapach nie przeszkadza jednak sądzę , że za szybko on powstaje ( pół dnia po umyciu śmierdzi jak przed )
Mam problem i zwracam się z nim do was bo już załamałam ręce. Miałam kiedyś szczura i mieszkał on sam w klatce nigdy nie było tak , że w klatce po 3 dniach nawet śmierdziało już odchodami dopiero po 4-5. Teraz mam dwa szczurki ( samce ) i zaczął się kłopot , wiem , że dwa to nie jeden , że podwójne siuśki itp.. ale mi ten zapach nie przeszkadza spokojnie mogę z tym żyć ..gorzej z domownikami , którzy nie mogą z tym zapachem niemiłym wytrzymać już po pół dnia od sprzątnięcia klatki na drugi dzień cały pokój ma niemiły zapach odchodów i jest on bardzo doraźny... nie wiem co się dzieje wymieniłam już półki na plastikowe , szczurki mają ściółkę kukurydzianą i no smell , ale ja nie wyrobie , żeby codziennie sprzątać ( klatka jest potężna a ja nie mam tyle pieniędzy na takie masowe zużycie żwirku.. Chcę was spytać czy macie tak samo ? Co jest powodem , że tak szybko cała klatka śmierdzi po umyciu? Co zrobić by zapach dopiero po 3-4 dniach dopiero się ujawniał tak mocno jak u mnie po jednym ? Może to wina , że maluchy nie są po kastracji ? Boję się jednak tego zabiegu pomóżcie bo jestem w rozsypce
ps. jestem doświadczoną i już dorosłą osobą oczekuje poważnych odpowiedzi nie w stylu " kupiłaś to przyzwyczaj się " mi zapach nie przeszkadza jednak sądzę , że za szybko on powstaje ( pół dnia po umyciu śmierdzi jak przed )
Ostatnio zmieniony czw wrz 27, 2007 9:05 pm przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
Odp: Małe szczurki , Duży problem :( Pomocy !!
Mam dużą klatkę (101 X56 X 80) i 4 dziewczyny. Jako ściółkę używam żwirek hiltona fioletowy (4 worki na raz), a zamiast półek mam plastikowe regaly z Praktikera.
Sprzatam codziennie - potrzebuję na sprzątnięcie całej klatki około 20 minut.
Ściągam górę klatki, myję ścierką półki - regały i domek, przesiewam przez sitko (dziecięce do piaskownicy) żwirek (na sitku zastają kupy i bryłki moczu), wymieniam hamak na świeży (8 ręczników z tesco 50 X 30 po 1,99 zł + 4 karabińczyki.), wyrzucam papierowe ręczniki i daję świeże (do domku).
Żwirek wystarcza na 2-3 miesiące, po tym czasie żwirek nie śmierdzi tylko jest go za mało.
Klatkę sprzątam w czasie kiedy dziewczyny biegają po pokoju.
W pokoju, w którym mieszkają szczurki nie śmierdzi ani szczurkami, ani ich odchodami.
Sprzatam codziennie - potrzebuję na sprzątnięcie całej klatki około 20 minut.
Ściągam górę klatki, myję ścierką półki - regały i domek, przesiewam przez sitko (dziecięce do piaskownicy) żwirek (na sitku zastają kupy i bryłki moczu), wymieniam hamak na świeży (8 ręczników z tesco 50 X 30 po 1,99 zł + 4 karabińczyki.), wyrzucam papierowe ręczniki i daję świeże (do domku).
Żwirek wystarcza na 2-3 miesiące, po tym czasie żwirek nie śmierdzi tylko jest go za mało.
Klatkę sprzątam w czasie kiedy dziewczyny biegają po pokoju.
W pokoju, w którym mieszkają szczurki nie śmierdzi ani szczurkami, ani ich odchodami.
-
- Posty: 104
- Rejestracja: pt mar 23, 2007 8:02 pm
- Lokalizacja: Tczew / okolice Trójmiasta
Odp: [Inne] - Szybko powstajacy smrodek. Co zrobic?
Mam ten sam problem i 3 ogony, jak na razie używam żwirku z Biedronki, ale chyba też zacznę go przesiewać (może na dłużej starczy). Zabrudzony żwirek wybieram codziennie i dosypuję trochę świeżego, ale robiąc tak 1 worek (5 l) starcza mi na tydzień i 2 dni :/ pólki mam plastikowe i przecieram je ścierką zmoczoną wodą z płynem do mycia naczyć, następnie samą wodą i wycieram do sucha. Po wymianie całego żwirku też pod koniec dnia już czuć ogony... Widziałam niedawno w zoologu 'pochłaniacz zapachów' dla zwierząt w sprayu. Butelka 150ml kosztowała 36zł.
Ze mną:
- york: Pyśka
-szczuras: Roki
Odeszły:
Fred, Maniek, Tofik, Szczypior, Dumbo
- york: Pyśka
-szczuras: Roki
Odeszły:
Fred, Maniek, Tofik, Szczypior, Dumbo
Odp: [Inne] - Szybko powstajacy smrodek. Co zrobic?
Taki zapach to fakt... jest dużym problemem... nie dziwie Ci się że masz go dość.. miałam 2 panów i też miałam problemy.. jednak jak posprzątałam nie śmierdziało za chwile tylko za jakies 2 czy 3 dni.. niewiem dlaczego tak masz.. być może mają jakiś taki mocny zapach moczu... spróbój tak że jeśli nie masz kasy ( nie dziwie się bo ciągle kupowanie wiórek troche kosztuje) zbieraj tylko te "kawałki" wiórek które są zapaskudzone... a całość wymieniaj co 2-3 dni.. tak jak powinno sie normalnie.. może coś to zmieni.. i oczywiście zmywaj podesty codziennie.. to powinno coś zmienić
Odp: [Inne] - Szybko powstajacy smrodek. Co zrobic?
ja bym zaczela od pytania, czym karmisz szczury?
zastanów sie czy w diecie nie maja tzw "smrodkowego jedzenia" czy nie dostają jakiś moczopędnych ziół.. na innym forum ostatnio modny stal sie AIR CLEANER to generator ozonu i jonizator powietrza - podobno dziala ja przekonam sie za kilka dni (niedlugo minie tydzień kiedy sprzątałam moim baba, AC przyszedl do mnie dzis i dzialal pare godzin (ozon jest mimo wszystko gazem szkodliwym i nie chce uzywac tego urzadzenia zbyt czesto))
osobiscie mam moje trzy kobity na trotach i cat'sie i moge nie sprzatac 5dni i nie smierdzi az tak bardzo
trzeba zwracac uwage na to co podaje sie szczura - im wiecej przetworow tym bardziej smierdzi, jesli szczury sa na zdrowej suchej (czyli nie kolorowe jedzenie a ziarna i kolki miesne) to nie powinno az tak bardzo smierdziec..
zastanów sie czy w diecie nie maja tzw "smrodkowego jedzenia" czy nie dostają jakiś moczopędnych ziół.. na innym forum ostatnio modny stal sie AIR CLEANER to generator ozonu i jonizator powietrza - podobno dziala ja przekonam sie za kilka dni (niedlugo minie tydzień kiedy sprzątałam moim baba, AC przyszedl do mnie dzis i dzialal pare godzin (ozon jest mimo wszystko gazem szkodliwym i nie chce uzywac tego urzadzenia zbyt czesto))
osobiscie mam moje trzy kobity na trotach i cat'sie i moge nie sprzatac 5dni i nie smierdzi az tak bardzo
trzeba zwracac uwage na to co podaje sie szczura - im wiecej przetworow tym bardziej smierdzi, jesli szczury sa na zdrowej suchej (czyli nie kolorowe jedzenie a ziarna i kolki miesne) to nie powinno az tak bardzo smierdziec..
Odp: [Inne] - Szybko powstajacy smrodek. Co zrobic?
Sachma ma racje.. może karmisz je czyms.. może warto wyliminować niektóre produkty z ich jadłospisów.. albo może masz w klatce coś co bardzo pochłoneło mocz.. jakiś hamak.. i on śmierdzi.. poszukaj
- Pamelka666
- Posty: 255
- Rejestracja: ndz cze 17, 2007 12:44 pm
- Lokalizacja: Kobyłka
- Kontakt:
Odp: [Inne] - Szybko powstajacy smrodek. Co zrobic?
S. co to za żwirek? Hilton fioletowy? to nie ten sylikonowy?
U mnie: Mafia, Cappuccino, oraz Blues Oraz tymczasowo: Kler i Tiru
(*)Chilli, maleństwo, które zbyt wcześnie odeszło na drugą stronę...
(*)Chilli, maleństwo, które zbyt wcześnie odeszło na drugą stronę...
Odp: [Inne] - Szybko powstajacy smrodek. Co zrobic?
Hilton bentonitowy compact. Kolor opakowania to lila. Jest też inny Hilton w granatowo-filetowym opakowaniu, ale dla mnie ma za duże grudki.
Nie jest to silikonowy żwirek. Słyszałam, że silikonowe się nie nadają dla szczurków.
Nie jest to silikonowy żwirek. Słyszałam, że silikonowe się nie nadają dla szczurków.
Odp: [Inne] - Szybko powstajacy smrodek. Co zrobic?
Betonitowe żwirki też są nie dla szczurków, zwłaszcza tych co lubią podjadać żwirek.
Ja mam 4 samiczki i sprzątam im co 5-6 dni. Polecam żwirek drewniany, to takie drewniane wałeczki, które pod wpływem moczu rozpadają się na drobniutki piasek.
Dobre to Animax (5l kosztuje 9,5zł), CatsDream (jest drogi) i bezfirmowy (5l kosztuje 8zł) sprzedawany z dużego worka na wagę. Nie kupuj PIGWY, strasznie pyli!
Torba 5 litrów starcza mi na 2 razy, sypie też troszkę na półki bo paskudki sikaja wszędzie, ale tak szczerze to pod koniec 5 dnia tez już zaczyna "pachnieć".
Ja mam 4 samiczki i sprzątam im co 5-6 dni. Polecam żwirek drewniany, to takie drewniane wałeczki, które pod wpływem moczu rozpadają się na drobniutki piasek.
Dobre to Animax (5l kosztuje 9,5zł), CatsDream (jest drogi) i bezfirmowy (5l kosztuje 8zł) sprzedawany z dużego worka na wagę. Nie kupuj PIGWY, strasznie pyli!
Torba 5 litrów starcza mi na 2 razy, sypie też troszkę na półki bo paskudki sikaja wszędzie, ale tak szczerze to pod koniec 5 dnia tez już zaczyna "pachnieć".
Pod Niebieskim Kocem : Lilka, Luna, Norka, Malinka
Teraz ze mną: Fiona, Cleo, Milka i Mała.
Teraz ze mną: Fiona, Cleo, Milka i Mała.
Odp: [Inne] - Szybko powstajacy smrodek. Co zrobic?
Dlaczego żwirek silikonowy nie nadaje się dla szczurów? Ja sypię go królikowi od paru lat, sypałam też myszom i jestem bardzo zadowolona, bo ten żwir świetnie chłonie zapachy i ciecze. Swojemu kotu też tylko taki kupuję, dzięki temu nie mam błota koło kuwety.
- Nikitka_219
- Posty: 179
- Rejestracja: ndz paź 28, 2007 7:49 pm
Odp: [Inne] - Szybko powstajacy smrodek. Co zrobic?
Ja używam cat's dream ,niestety w sobotę i się skończył i kupiłam cat's best universal za 15 zł ..Tak naprawdę opakowaniem się tak bardzo nie różnią ani nawet samym żwirkiem,ale zauważyłam ,że best jest drobniejszy,a na dnie papierowego worka są zdrobnione te 'wałeczki' i pył Może to złe przechowywanie w sklepie,ale dream jest lepszy..
[/URL]
Odp: [Inne] - Szybko powstajacy smrodek. Co zrobic?
Dlatego że jest niejadalny, a szczurek może spróbować żwirku, połknąć kawałek i nieszczęscie gotowe.Asieq pisze: Dlaczego żwirek silikonowy nie nadaje się dla szczurów?
Pod Niebieskim Kocem : Lilka, Luna, Norka, Malinka
Teraz ze mną: Fiona, Cleo, Milka i Mała.
Teraz ze mną: Fiona, Cleo, Milka i Mała.
Odp: [Inne] - Szybko powstajacy smrodek. Co zrobic?
Żwirki bentonitowe są duużo lepsze od drewnianych. zlepiają się, a nie rozpadają na papkę. Oczywiście nadają sie tylko dla nieżwirkożywnych szczurów.
I TAK UMRZESZ.
- szczuruleczka
- Posty: 665
- Rejestracja: ndz cze 13, 2010 8:32 am
Czym umyć klatkę szczurzyczki aby nie było czuć jej zapachu?
Dzisiaj o 22:00 odbieram moją nową, drugą szczurzyczkę. Ale muszę tak klatkę umyć, aby nie pachniała "starą" szczurzyczką. Bo będę łączyć dwie obce samiczki. Czym umyć? Płynem do naczyń? A może Domestosem?
Bo w końcu nie wiem, czytałam an forum ale każdy sądzi co innego...
Pliska, pomocy, ale szybko1
Bo w końcu nie wiem, czytałam an forum ale każdy sądzi co innego...
Pliska, pomocy, ale szybko1
Klara & Luna - za TM [*]
Prochacki [']
Hera [']
Sana [']
Fred [']
Prochacki [']
Hera [']
Sana [']
Fred [']
Re: Czym umyć klatkę szczurzyczki aby nie było czuć jej zapa
Myślę, że wystarczy ją wyszorować płynem do naczyń. Ja tak zrobiłam przed łączeniem chłopców i było ok
I przypominam, że pierw łączenie powinno się odbyć na neutralu, a dopiero jak się do siebie przyzwyczają włożyć razem do klatki.
I przypominam, że pierw łączenie powinno się odbyć na neutralu, a dopiero jak się do siebie przyzwyczają włożyć razem do klatki.
"Kto jest okrutny w stosunku do zwierząt, ten nie może być dobrym człowiekiem."
Arthur Schopenhauer
[*] Smrodzio - na zawsze w moim serduchu [*][/b] [/i][/color][/size]
Arthur Schopenhauer
[*] Smrodzio - na zawsze w moim serduchu [*][/b] [/i][/color][/size]