[CZASZKA] zlamanie - wypadek
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
[CZASZKA] zlamanie - wypadek
Esti wiem co czujesz, życzę Ci wytrwałości a malutkiej zdrówka. :*
...Tusia, Dziuba,Kruffka,Beza biały aniołek w sercu....Kreciu kocham Cię Wybacz; Nikita,Fredziulek, Marokko, Greta wredotka
[CZASZKA] zlamanie - wypadek
Trzymajcie się życze aruni zdrówka ściskamy was z pyśką
[CZASZKA] zlamanie - wypadek
Dziękuje jeszcze raz.
Cały wczorajszy dzień starałam się z nią być, a od 21.00 to leżałam z nią razem w sypialni. Całą noc ze mną przeleżała, a nawet koło 3.00 lekko spała - wreszcie... Tak mniej więcej co pół godziny się budziłam i sprawdzałam co z nią, próbowałam jej dać coś do zjedzenie, czy wody do picia...ale nie chciała...albo chciała ale nie mogła.
Dr Milena powiedziała, że ona może nie chcieć jeść i pić, bo taki problem z oddychaniem powoduje, że trudno jej połączyć te dwie czynności.
Nad ranem wydawało mi się, że oddychała ciuteńke spokojniej. Widocznie leki pomogły troszke i była już tak zmęczona, że nie miała siły się już stresować. Bo widzę, że strasznie to przeżywa.
Dzisiaj jadę na kolejne zastrzyki.
Zobaczymy...
Trzymajcie kciuki i jeszcze raz dziękuje Wam, że jesteście.
Cały wczorajszy dzień starałam się z nią być, a od 21.00 to leżałam z nią razem w sypialni. Całą noc ze mną przeleżała, a nawet koło 3.00 lekko spała - wreszcie... Tak mniej więcej co pół godziny się budziłam i sprawdzałam co z nią, próbowałam jej dać coś do zjedzenie, czy wody do picia...ale nie chciała...albo chciała ale nie mogła.
Dr Milena powiedziała, że ona może nie chcieć jeść i pić, bo taki problem z oddychaniem powoduje, że trudno jej połączyć te dwie czynności.
Nad ranem wydawało mi się, że oddychała ciuteńke spokojniej. Widocznie leki pomogły troszke i była już tak zmęczona, że nie miała siły się już stresować. Bo widzę, że strasznie to przeżywa.
Dzisiaj jadę na kolejne zastrzyki.
Zobaczymy...
Trzymajcie kciuki i jeszcze raz dziękuje Wam, że jesteście.
[CZASZKA] zlamanie - wypadek
jesteśmy zawsze... a zastrzyki pomogą na pewno... będzie dobrze
w serduszku:
*Stiuartka zm.18.03.2004r.
przy mnie:
*Mirabelka ur.1.05.2004r. (data umowna)
*Amfetaminka ur.1.06.2004r. (data umowna)
*Minka, Zuzia, Szara Mysz - z nami od października 2003r
... i już ze mną --> Iwo (ur.24.10.2003r.)
*Stiuartka zm.18.03.2004r.
przy mnie:
*Mirabelka ur.1.05.2004r. (data umowna)
*Amfetaminka ur.1.06.2004r. (data umowna)
*Minka, Zuzia, Szara Mysz - z nami od października 2003r
... i już ze mną --> Iwo (ur.24.10.2003r.)
[CZASZKA] zlamanie - wypadek
trzymajcie sie mocno
teraz moge jeszcze zacytowac slowa
[quote="ania85"]jesteśmy zawsze... a zastrzyki pomogą na pewno... będzie dobrze [/quote]
teraz moge jeszcze zacytowac slowa
[quote="ania85"]jesteśmy zawsze... a zastrzyki pomogą na pewno... będzie dobrze [/quote]
[CZASZKA] zlamanie - wypadek
ojoj, dziewczyny życzę wytrwałości. Będzie dobrze! Musi być, bo Aru już tyle przeżyła- napewno da radę. Pozdrawiamy cieplutko i trzymamy kciuki!
" Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu.."
[CZASZKA] zlamanie - wypadek
trzymamy kciuki za maleństwo!!!
Mati i Grześ
Mati i Grześ
moje kochane: Husky, RatekII, Panda
oraz Titi, Kropeczka, Rubinka i Wiedźminek,
zaś Tofulkę widzę, jako Matka Chrzestna co dwa weekendy ;-)
oraz Titi, Kropeczka, Rubinka i Wiedźminek,
zaś Tofulkę widzę, jako Matka Chrzestna co dwa weekendy ;-)
[CZASZKA] zlamanie - wypadek
Kolejne zastrzyki antybiotyku i środka przeciw odkładaniu się wody w płuckach.
Ponieważ nic nie je, poprosiłam dr żeby dała jej coś na wzmocnienie. Dostała całą strzykawkę witamin i kroplówki z aminokwasami. Strasznie dzielna była przy zastrzykach, trochę piszczała przy kroplówce, ale....
Waży 204 g, więc jak nic nie będzie jeść to ...:(:(:(
W sumie nie ma poprawy. Oddycha tak jak oddychała. Ciężko. Nawet steryd jej nie pomógł.
Nawet nie chce pić, bo nie może oddychać...
Kurcze czemu akurat ją to spotyka... Jakby już mało przecierpiała. K***a....
Ponieważ nic nie je, poprosiłam dr żeby dała jej coś na wzmocnienie. Dostała całą strzykawkę witamin i kroplówki z aminokwasami. Strasznie dzielna była przy zastrzykach, trochę piszczała przy kroplówce, ale....
Waży 204 g, więc jak nic nie będzie jeść to ...:(:(:(
W sumie nie ma poprawy. Oddycha tak jak oddychała. Ciężko. Nawet steryd jej nie pomógł.
Nawet nie chce pić, bo nie może oddychać...
Kurcze czemu akurat ją to spotyka... Jakby już mało przecierpiała. K***a....
[CZASZKA] zlamanie - wypadek
... bedzie dobrze... musi byc dobrze... za dlugo walczyla zeby sie teraz poddac... wyzdrowieje.... i jeszcze bedzie szalec po domu.... a zacznie tak szamac ze bedzie wygladala jak trzy szczury zobaczycie
[CZASZKA] zlamanie - wypadek
Skóra mi zcierpła i łzy staneły w oczach niewiem co napisać
[CZASZKA] zlamanie - wypadek
No i jak tam dziewczyny?
" Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu.."
[CZASZKA] zlamanie - wypadek
[quote="bazik"]No i jak tam dziewczyny?[/quote]Bazik - Aru odeszła ...
przedwczoraj wieczorem
przedwczoraj wieczorem
[CZASZKA] zlamanie - wypadek
Nawet mi nie przyszło do głowy, żeby zajrzeć do tamtego działu forum.( dowaliłam, przepraszam) Eh, kurcze, jakie to jest niesprawiedliwe wszystko!
" Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu.."
[CZASZKA] zlamanie - wypadek
A może zamknijmy temat, bo nic już nie ma do dodania...