Stawianie przed faktem dokonanym

Czyli jak przekonać innych domowników do szczura w domu.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
Szczurzyca ;*
Posty: 16
Rejestracja: sob wrz 13, 2008 6:28 pm
Lokalizacja: Gorlice city ;*
Kontakt:

Re: jak zareagowali Wasi rodzice kiedy...

Post autor: Szczurzyca ;* »

Dzisiaj już mama nie rzucała tekstów, że szczura przez okno wyrzuci itp, ale że odda do zoologicznego, chociaż ja jej nie wierzę ;) A nawet jeśli to spróbować nie zaszkodzi ;D Jestem osobom typu rezygnator ;D
Moje marzenie to mieć szczurasa... :*
Wsadzę go pod choinkę (fakt dokonany)
Obrazek
ogonowa
Posty: 2149
Rejestracja: ndz wrz 14, 2008 4:23 pm
Numer GG: 7589945
Lokalizacja: Wrocław

Re: jak zareagowali Wasi rodzice kiedy...

Post autor: ogonowa »

Szczurzyca ;* pisze: A nawet jeśli to spróbować nie zaszkodzi ;D Jestem osobom typu rezygnator ;D
piszesz ze sproowac nie zaszkodzi a potem ze rezygnujesz szybko ?

to rezygnujesz czy probojesz :D

a pewnie źle zrozumiałam...

trudno :)
Awatar użytkownika
Ausaya
Posty: 1183
Rejestracja: czw cze 28, 2007 4:47 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: jak zareagowali Wasi rodzice kiedy...

Post autor: Ausaya »

tak szczerze to ja tez tego nie zrozumialam :P
moze gdzies tam w tym zdaniu jeszcze "nie" powinno sie znalezc ale szczury zjadly :P
ze mną: Tequila i Lima :* :*

za TM: Helenka [*] Kama [*] Sutra [*] Mała [*] Ebolcia [*] Furia [*] Coco [*] Koleś [*]
Awatar użytkownika
Szczurzyca ;*
Posty: 16
Rejestracja: sob wrz 13, 2008 6:28 pm
Lokalizacja: Gorlice city ;*
Kontakt:

Re: jak zareagowali Wasi rodzice kiedy...

Post autor: Szczurzyca ;* »

Chodzi mi o to, że szczuras zostanie pewnie :D Znaczy na pewno, bo powiem rodzicom, albo on, albo nikt ;P <--- zatka ich jak ostatnio ;>
Moje marzenie to mieć szczurasa... :*
Wsadzę go pod choinkę (fakt dokonany)
Obrazek
ogonowa
Posty: 2149
Rejestracja: ndz wrz 14, 2008 4:23 pm
Numer GG: 7589945
Lokalizacja: Wrocław

Re: jak zareagowali Wasi rodzice kiedy...

Post autor: ogonowa »

Ausaya pisze: moze gdzies tam w tym zdaniu jeszcze "nie" powinno sie znalezc ale szczury zjadly :P
No chyba to nieszczęsne ,,nie" zawiniło :))
Awatar użytkownika
Szczurzyca ;*
Posty: 16
Rejestracja: sob wrz 13, 2008 6:28 pm
Lokalizacja: Gorlice city ;*
Kontakt:

Re: jak zareagowali Wasi rodzice kiedy...

Post autor: Szczurzyca ;* »

No tak zawiniło, ale chyba nie musimy z tego robić tak dużej sprawy? :D Ja się nie poddam i pewnie (na pewno) zrobię to co napisałam :-*
Moje marzenie to mieć szczurasa... :*
Wsadzę go pod choinkę (fakt dokonany)
Obrazek
gadget
Posty: 36
Rejestracja: pt paź 03, 2008 10:04 am

Re: jak zareagowali Wasi rodzice kiedy...

Post autor: gadget »

moi dowiedzieli sie po fakcie ;] gdyz nie mieszkam juz z nimi na stale to kupilem (a raczej moja dziewczyna:*) szczurka ;] po przyjezdzie do domu maly wyladowal na wszelki wypadek u niej gdyz jej rodzice sa mniej problemowi niz moi ;] jednak ojcu powiedzialem to nie powiedzial nic ;] tylko sie pytal czemu go nie przywiozlem, gdzie on jest czy napewno dobrze sie nim zajmuje ;] mama podobnie, jedynie siostra sie drze (gdyz za jakies 2 godziny mam wracac z nia samochodem do wrocka) ze nie chce go ogladac i ze ze szczurem nigdzie nie jedzie....no ale coz niektorzy sa zbyt ograniczeni
Awatar użytkownika
Beestje
Posty: 46
Rejestracja: pt lip 04, 2008 1:09 pm
Lokalizacja: Pławniowice/Gliwice/Wrocław

Re: jak zareagowali Wasi rodzice kiedy...

Post autor: Beestje »

Przyznałam się rodzicom do tego, że adoptuję kolegę dla mojego Edwina.
Mama (z uśmiechem na twarzy): głupek...
Tata (z jeszcze większym uśmiechem): co za wariatka, no!

Chwilę później tata: ale dlaczego bierzesz drugiego?
ja (podekscytowana): bo szczurki to zwierzęta stadne tatusiu, no i muszą być co najmniej dwa, chciałabym mieć trzy, ale Adam [mój chłopak] się nie zgadza...
Tata: hehehe, ale z Ciebie jest wariatka!
A potem zaczął się dopytywać jak mu dam na imię, jaki ma kolor futerka i kazał sobie pokazać jakieś zdjęcia :D

Cóż, domyślałam się podobnej reakcji, bo w końcu powiedzieli, że póki nie muszą opiekować się moimi zwierzakami to ich nie obchodzi co mam i w jakiej ilości, poza tym oboje wiedzą, że bez zwierząt jestem nieszczęśliwa - ale nie myślałam, że mnie od głupków wyzwą ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
yss
Posty: 6442
Rejestracja: pt sty 05, 2007 8:12 pm
Lokalizacja: szczecin

Re: jak zareagowali Wasi rodzice kiedy...

Post autor: yss »

moi pukali się w głowę jak się dowiedzieli, że adoptuję 4, ale gdzieś tak przy 6 przestali nawet liczyć... wiedzą że mam gromadę i wystarczy :)
z kolei mój facet adoptowałby szczurów tyle, ile się do woliery zmieści, lubi jak się do niego pcha taki tłum woreczków :) chociaż ostatnio z poważną miną zastanawiał się, czy aby chłopcy jak podrosną nie będą za duzi i czy całe 8-osobowe stado zmieści się w wolierze. uznał też, że jak chłopcy urosną więksi od dziewczynek, potrzebny będzie większy koszyk do spania.

buc jestem. powiedziałam że spokojnie się w klatce pomieszczą, zamiast go nakręcić na większą wolierę :D
ten się nie myli, kto nic nie robi
ogonowa
Posty: 2149
Rejestracja: ndz wrz 14, 2008 4:23 pm
Numer GG: 7589945
Lokalizacja: Wrocław

Re: jak zareagowali Wasi rodzice kiedy...

Post autor: ogonowa »

yss pisze: buc jestem. powiedziałam że spokojnie się w klatce pomieszczą, zamiast go nakręcić na większą wolierę :D
No widzisz!
Teraz szybko to odkręcaj i go namawiaj ;]
Awatar użytkownika
yss
Posty: 6442
Rejestracja: pt sty 05, 2007 8:12 pm
Lokalizacja: szczecin

Re: jak zareagowali Wasi rodzice kiedy...

Post autor: yss »

to i na większe mieszkanie :) tu się nie zmieści :D
ten się nie myli, kto nic nie robi
Awatar użytkownika
Shy_Lady
Konto nieaktywne
Posty: 245
Rejestracja: wt sty 06, 2009 2:42 pm

Re: jak zareagowali Wasi rodzice kiedy...

Post autor: Shy_Lady »

ja postawiłam całą rodzinę przed faktem dokonanym! I nie powiem żebym źle na tym wyszła... Po śmierci Minory tata sam dał mi pieniążki na nowego, byłam młoda i głupiutka choć wiedziałam że towarzystwo to podstawa... kolejne ciury żyły ze świnkami... a Mina kochała się w Kitku...
konto nieaktywne
Awatar użytkownika
elusia
Posty: 600
Rejestracja: śr kwie 16, 2008 10:55 pm
Lokalizacja: śląsk

Re: jak zareagowali Wasi rodzice kiedy...

Post autor: elusia »

moja mama powiedziała, że mam 2 dni na pozbycie sie Grubej Amy..

nastepnego dnia po przyniesieniu dala jej salaty (bylo juz wiadomo ze moze zostac)..

po tygodniu juz z nia chodzila na ramieniu, a jak zamyklalam ją w klatce wyciagala ją i mowila ''chodz, ela znow wlozyla cie do wiezienia'' ^^

btw. chcialam powiedziec, ze wiedzialam od poczatku ze szczurek zostanie.. wiedzilaam tez ze mama najpierw bedzie chciala sie go pozbyc, jednak znam rodzicow i wiem ze moglam sobie pozwolic na przyniesienie malej do domu.
i co z tego?
Awatar użytkownika
ofilka
Posty: 128
Rejestracja: ndz wrz 09, 2007 2:02 pm
Lokalizacja: gdańsk
Kontakt:

Re: jak zareagowali Wasi rodzice kiedy...

Post autor: ofilka »

Miałam bekową sytuację w święta. Moi rodzice są uświadomieni, że mam dwa szczury. Przed świętami pozstnowiłam przygarnąć trzecią sierotkę z labolatorium. Ze względu na jakieś zawieruszenie w papierach, przywiezione zostały mi kolejne DWIE szczurzyce. (Oczywiście zakochałam się na miejscu, więc zostały u mnie). W święta musiałam jechać do domu rodziców i zabrać ze sobą cały zestaw: Kickic, Furię, Moonlight i Wiccę.
Starzy na wiadomość o dwóch szczurach marudzili strasznie długo, wiec wiedzialam, ze jak sie dowiedzą, że teraz mam 4, to urwą mi głowę i nigdy nie skonczą zrzędzić. Miałam nadzieję jednak, że nie zauważą mojego cudownego rozmnożenia... Jakby moje paskudy wiedziały o co chodzi! Przez całe 10 dni, kiedy moja matka była w pokoju, z domku wyłaniały się tylko po dwie :D. Przez całe święta starsi nie zauważyli, że przybyło mi dobytku :]. Do dzisiaj myślą, że wciąż mam dwa ogony :D
Awatar użytkownika
Akka
Posty: 1016
Rejestracja: sob sty 10, 2009 10:25 am
Lokalizacja: Kraków

Re: jak zareagowali Wasi rodzice kiedy...

Post autor: Akka »

Moja mama też została postawiona przed faktem dokonanym, jednak z tą różnicą że mieszkałam już oddzielnie. Mama wiedziała w prawdzie że gdzieś tam mam sobie szczury ale nie chciała ich widzieć na oczy - strasznie się bała i uważała że są brzydkie. Pewnego pięknego weekendu przywiozłam Harpi do domu (rodzinnego) i pokazałam mamie. Z początku raczej unikała mojej szczurci i prosiła żebym nie wypuszczała, lecz później się przekonała. Zaczeła sama z siebie głaskać ją i podrzucać smakołyki. Uznała że to bardzo ładny szczurek... tylko ten ogon ;) Teraz kiedy dzwoni do mnie to zawsze pyta o nie :)
Obrazek
Ze mną: ♥ Batasuma, Guernica, Negra, Blixa ♥
Odeszły: Dżuman, Karbonka, Harpi, Yerstina, Indali, Ramona, Hawana, Iskariot, Szpilka, Luna [*]
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uszczurawianie”