Lævirki - Skowronek - Mały (27.012008 - 7.10.2009)

Miejsce dla tych, których już z nami nie ma...

Moderator: Junior Moderator

nairda
Posty: 209
Rejestracja: pn paź 29, 2007 4:43 pm
Lokalizacja: Kraków

Lævirki - Skowronek - Mały (27.012008 - 7.10.2009)

Post autor: nairda »

Zachwycał swoją urodą, sprawnością, proporcjami ciała, inteligencją.
Kiedy przyjechał, wydawało sę, że będzie miziakiem, bo cały wieczór przesiedział w naszych włosach i kapturze. Ale już następnego dnia odważył się szaleć. Nie było takiej wysokości, jakiej by nie zdobył, takiej skrytki, której by nie odkrył. Biegał zawsze w podskokach, radosny jak skowronek.
Kastracji unikał jak mógł, gdy zbliżał się umówiony termin, wciąż czymś zaskakiwał, by go przełożyć: a to zwichnął łapę, a to kichać zaczął, ciekawe jak zdołał wyłączyć prąd w lecznicy;) W końcu udało się go przechytrzyć, operacja się powiodła i znów mógł być z kolegami.

1 wrzesnia ledwo wyszedł z klatki na chwiejnych nogach i podpełzł na moje kolana, jakby szukając pomocy...Zmiany neurologiczne, przekrzywiona główka, wyglądało to na zapalenie ucha... po dwóch tygodniach wydawało się, że został wyleczony. Ale choroba wróciła, pani doktor podejrzewała zapalenie mózgu lub nowotwór uciskający mózg, nie pomagał żaden z antybiotyków, główka przekrzywiała sie coraz bardziej. On nadal miał humorek, jakby oprócz problemów z równowagą nic mu nie dolegało, biegał pod szafę z najlepszymi kąskami, by schować je w swojej spiżarni.
Gdy spojrzałam na niego wczoraj po powrocie z zastrzyków, przeraziłam się: był zwiotczały, niewidzący i nie reagował na otoczenie. Jedynie łapczywie przełykał wodę i nutridrinka. Kolejny paraliż, tym razem niemal całkowity. Pojechaliśmy w te pędy na ratunek, ale ani leki ani kroplówka nie dały rezultatu. Myślałam, że coś się polepsza, kiedy zaczął się poruszać, tym razem wyginając się w lewo, machać bezradnie łapkami... Ale on umarł na moich rękach, walcząc bezskutecznie o oddech :( Gdy potem leżał na moich kolanach, wydawało się, że tylko śpi, a ja nie mogłam przestać go głaskać...

Był szczurasem w pełni życia, za młody, by już odchodzić :(

Chciałabym, by mi wybaczył wszystkie ostatnie stresy: zmuszanie do lekarstw, dalekie wyprawy do wetki, zastrzyki, a przede wszystkim to, że przedostatnim razem zabrałam go bez transportera, trzymając za bluzką albo w torbie, z której okropnie chciał się wyzwolić. Chciałabym wierzyć, że jest gdzieś, gdzie jest mu dobrze i gdzie spotka Djo.

Kochany awanturnik:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
susurrement
Posty: 1957
Rejestracja: sob wrz 15, 2007 5:08 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Lævirki - Skowronek - Mały (27.012008 - 7.10.2009)

Post autor: susurrement »

nairda pisze:Ale on umarł na moich rękach, walcząc bezskutecznie o oddech :(
jakże idealnie rozumiem Twój ból.. :'(


niezmiernie mi przykro, nairda..
śmierć jest okropnie niesprawiedliwa..
i nigdy nie ma na nią odpowiedniego momentu. zawsze będzie za wcześnie, nie w czas, w zły sposób..
trzymaj się cieplutko.. On jest już spokojny, niczym się nie martwi.. biega sobie za TM z całą resztą ogonków..

[*] dla Małego..
ze mną 1+3 szczurze łobuziaki, 3 króliki, jeż, chomik i dwa piesy
za TM 47 kochanych aniołków i 2 króliki [*]
Awatar użytkownika
Asmena
Posty: 689
Rejestracja: wt cze 30, 2009 9:02 am
Lokalizacja: Poznań

Re: Lævirki - Skowronek - Mały (27.012008 - 7.10.2009)

Post autor: Asmena »

Teraz skacze po chmurkach gdzieś tam...

[*]
Ze mną: Chibi, Riku, Shinju, Kambru, Arai, Chiki, Hagu, Sukui
Za TM: Akai, Filip, Aida, Naka, Lucy, Labisia, Kate, Mariusz, Nezumi, Doku, Haya
Awatar użytkownika
Telimenka
Posty: 4993
Rejestracja: czw lut 01, 2007 2:37 pm
Lokalizacja: Poznań :)

Re: Lævirki - Skowronek - Mały (27.012008 - 7.10.2009)

Post autor: Telimenka »

['][']...dla Skowroneczka..
W oczekiwaniu na dwa Nakotowe Bebetki :):) <3

[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
Babli
Posty: 4604
Rejestracja: ndz kwie 27, 2008 10:21 am
Lokalizacja: Maków Podhalański

Re: Lævirki - Skowronek - Mały (27.012008 - 7.10.2009)

Post autor: Babli »

nairdo, tak mi przykro.. :(

(*) Skowroneczku
Awatar użytkownika
lavena
Posty: 1889
Rejestracja: pn lip 23, 2007 10:56 pm
Lokalizacja: Lublin/Puławy

Re: Lævirki - Skowronek - Mały (27.012008 - 7.10.2009)

Post autor: lavena »

susurrement pisze:
nairda pisze:Ale on umarł na moich rękach, walcząc bezskutecznie o oddech :(
jakże idealnie rozumiem Twój ból.. :'(
I ja też niestety... :(

Dla szczurasa [*]
nairda
Posty: 209
Rejestracja: pn paź 29, 2007 4:43 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Lævirki - Skowronek - Mały (27.012008 - 7.10.2009)

Post autor: nairda »

Dziękuję, że jesteście ze mną.
Tak pusto w tym domu bez Skowronka i Djo. Został tylko Becik, najstarszy. I nie wiem, jak sobie poradzi, chory, smutny i bez apetytu...
Awatar użytkownika
Ivcia
Posty: 1541
Rejestracja: sob maja 19, 2007 11:43 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Lævirki - Skowronek - Mały (27.012008 - 7.10.2009)

Post autor: Ivcia »

Dla Skowronka ['] :(

Nigdy nie zrozumiem sensu umierania i to jeszcze w taki sposób;
Bardzo mi przykro. Utrata przyjaciela i to kiedy umiera na Twoich rękach jest bardzo przykre.
Wiem, to... Z całego serca współczuję i życzę dużo zdrowia chłopcu, który został.
<:3 )~ Bahama Mama
za TM Rubi ['] Vanilla ['] Arma ['] Gaja ['] Faramuszka ['] Pina Colada [']

Obrazek
Awatar użytkownika
*Delilah*
Posty: 2040
Rejestracja: pt lut 01, 2008 2:37 pm
Lokalizacja: krk

Re: Lævirki - Skowronek - Mały (27.012008 - 7.10.2009)

Post autor: *Delilah* »

widzę, że też hurtowo :(
Skowroneczku ! Mykaj wesoło za TM, eskploruj nowe tereny <'> Trzymaj się Nairda.
+ Anioły:Banshee,Buba,Carphata,Cirilla,Dziabaducha,Jacuś,Kokarda,Kroova,Layla, Lilitu,LordKlaklon,Masumi,Mushishi,Nefilim,Noktula,Pudlich,Runa,Rosalka,Sandija,Shiloh,Shirin,
Spirulina,Rubin,Trebuszka +
Na moim ramieniu:PaniFujibe~
Awatar użytkownika
pin3ska
Posty: 3006
Rejestracja: sob maja 10, 2008 4:26 pm

Re: Lævirki - Skowronek - Mały (27.012008 - 7.10.2009)

Post autor: pin3ska »

[*]
Bazarek: szczurkowe rzeczy, ciuszki, biżuteria, książki... Zapraszam :)

“...Widzi pan, perfumy powinny być jak wymierzony policzek, żeby nie zastanawiać się godzinami czy one pachną, czy nie. "(Coco Chanel)
Rybak
Posty: 79
Rejestracja: śr lis 04, 2009 9:00 am

Re: Lævirki - Skowronek - Mały (27.012008 - 7.10.2009)

Post autor: Rybak »

[*]
ODPOWIEDZ

Wróć do „Odeszły...”