Łączenie szczurasków- archiwalne
Moderator: Junior Moderator
Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane
Nie kupuj kolejnego szczurka w sklepie, zaadoptuj za darmo z forum (zobacz dział "Zwierzaki"). Nawet nie musi być z Twojego miasta, ktoś może Ci go przywieźć z drugiego końca Polski. W zoologu mogą Ci wcisnąć chorą, samca zamiast samicy albo dziewczynkę w ciąży. Staramy się doprowadzić do tego, żeby zwierzęta nie były sprzedawane w sklepach, bo nie ma tam dla nich odpowiednich warunków, dlatego zniechęcamy ludzi do kupowania w takich miejscach.
Co do samego łączenia, to z młodymi szczurkami zazwyczaj jest łatwo Myślę, że nie będziesz miała większych problemów. Koleżanka Twojej szczurki, która została w zoologu to może być już jednak inny szczurek, z innego miotu, więc nie będą się znały.
Co do samego łączenia, to z młodymi szczurkami zazwyczaj jest łatwo Myślę, że nie będziesz miała większych problemów. Koleżanka Twojej szczurki, która została w zoologu to może być już jednak inny szczurek, z innego miotu, więc nie będą się znały.
Ze mną: Frotka, Flaszka <:3 )~~
Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
- blueangel28
- Posty: 45
- Rejestracja: śr gru 02, 2009 5:19 pm
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane
Czy wszystkie szczury bawią się tak że się przewracają na plecy i tak troche podgryzają?
Bo nie wiem czy one mogą sobie zrobić tym krzywdę.
One ogólnie się chyba tolerują, bo śpią razem.
Bo nie wiem czy one mogą sobie zrobić tym krzywdę.
One ogólnie się chyba tolerują, bo śpią razem.
- UprzejmaCegła
- Posty: 1089
- Rejestracja: śr wrz 30, 2009 11:57 pm
- Lokalizacja: Warszawa - Praga Południe
Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane
To jest normalne zachowanie klusków. W ten sposób ustalają hierarchię a przy okazji i bawią się
- blueangel28
- Posty: 45
- Rejestracja: śr gru 02, 2009 5:19 pm
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane
Aha
dziękuję za odpowiedź
dziękuję za odpowiedź
- UprzejmaCegła
- Posty: 1089
- Rejestracja: śr wrz 30, 2009 11:57 pm
- Lokalizacja: Warszawa - Praga Południe
Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane
Nio probliem - jak to moja chłopa powiada
I jeszcze takie mini ostrzeżenie - jeżeli zabawa przerodzi się w poważną bójkę z piskami wypełnionymi bólem - rozdziel szczurki.
I jeszcze takie mini ostrzeżenie - jeżeli zabawa przerodzi się w poważną bójkę z piskami wypełnionymi bólem - rozdziel szczurki.
- blueangel28
- Posty: 45
- Rejestracja: śr gru 02, 2009 5:19 pm
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane
Czasami piszczą , ale wtedy uderzam ręką w klatkę i się uspakajają
Ja wiem, że piszczenie to nie objaw dobrej zabawy
Ja wiem, że piszczenie to nie objaw dobrej zabawy
Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane
no i mam powtorke z rozrywki...po dwoch dniach integracji Moira znowu zaniemogla:( tyle ze tym razem pierwszy raz dostala salate...a z tego co wyczytalam tutaj to tez moze zaszkodzic...
izka
Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane
Roczny Cappie ciągle liże po, ekhm, narządach płciowych maleńkiego (ok 2 mies) Benjamina. Czy to normalne? Ogólnie, to się w sobie zakochali , tylko ta kwestia lizania mnie niepokoi, bo Cappie czasami przygniata małego
Benjamin & Cappie
Dzidek [*]
Dzidek [*]
Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane
nooo... normalne. poniekąd.
ten się nie myli, kto nic nie robi
Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane
czyli gdy cappie na siłę trzyma małego, a ten się wyrywa i piszczy, to normalne?:> zostawić ich 'bawiących się' dopóki benkowi nie stanie się krzywda?
Benjamin & Cappie
Dzidek [*]
Dzidek [*]
- Paul_Julian
- Posty: 13223
- Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane
Mozesz zostawić . Chociaz u mnie jak starsza "tłucze" 2mies. wacika albo 3mies. Kredkę (lub Kredka bije wacika) , to łapię starszą i rozkładam ją na plecki i trzymam chwile . Albo rozganiam towarzystwo . Nie robią sobie krzywdy ,ale nie chcę żeby tłukły malucha .
Póki nic sie nei dzieje , to sobie na spokojnie ustalą hierarchię . Poza tym , moze byc tez tak , ze nawet starszy szczurek sie wydziera , bo np. młodszy chce mu coś zabrac (lub odwrotnie) .
Obserwuj co sie dzieje , i w razie gdyby to wyglądało powaznie to wtedy rozdzielaj .
Póki nic sie nei dzieje , to sobie na spokojnie ustalą hierarchię . Poza tym , moze byc tez tak , ze nawet starszy szczurek sie wydziera , bo np. młodszy chce mu coś zabrac (lub odwrotnie) .
Obserwuj co sie dzieje , i w razie gdyby to wyglądało powaznie to wtedy rozdzielaj .
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane
dzięki za odp. wrzuciłam chłopaków do jednej klatki. na początku była panika, ale wszystko jest ok. nawet jadły ze wspólnej michy, a później lizały sobie mordki starszy odpuścił już benkowi i go nie męczy mam nadzieję, że się zaprzyjaźnią
Benjamin & Cappie
Dzidek [*]
Dzidek [*]
Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane
Ech...
Występują: Fiona i Merlin (nowa).
Problem jest następujący: są we wspólnej klatce; Merlin caaaaały czas biega za Fioną, wsadza nos w jej krocze... generalnie nie daje jej spokoju, prowokuje, żeby Fiona zareagowała. Kończy się przewróceniem na plecy, bez gryzienia. Jak im się znudziło postanowiły się zdrzemnąć - jedna w rurze, druga na pięterku. Wydaje mi się, że Fiona ma już dosyć, siedzi przy drzwiczkach i chce żeby ją wypuścić.
Występują: Fiona i Merlin (nowa).
Problem jest następujący: są we wspólnej klatce; Merlin caaaaały czas biega za Fioną, wsadza nos w jej krocze... generalnie nie daje jej spokoju, prowokuje, żeby Fiona zareagowała. Kończy się przewróceniem na plecy, bez gryzienia. Jak im się znudziło postanowiły się zdrzemnąć - jedna w rurze, druga na pięterku. Wydaje mi się, że Fiona ma już dosyć, siedzi przy drzwiczkach i chce żeby ją wypuścić.
Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane
Uch, dzisiaj już spały razem i biegały wesoło poza klatką Chociaż obwąchiwanie i denerwowanie Fiony się nie skończyło.
- sr-ola
- Posty: 1425
- Rejestracja: wt wrz 29, 2009 5:51 pm
- Lokalizacja: Opole/Głogów/okolice Zielonej Góry
Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane
Jestem już bardzo, bardzo zmęczona żeby sformułować jakiś konkretny post (noc była króciutka, dzień długi a działo się..), więc troszkę pójdę na łatwiznę.
Póki co- dwutygodniowe łączenie już dwa razy zakończyło się krwawo jeszcze na neutralu.
Tutaj zaczyna się historia łączenia, taki mój dłuugi post (3 strona):
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=24025&start=30
A tutaj aktualne wydarzenia (4 strona):
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 25#p633025
Najważniejszy jest przedostatni post opisujący całe zajście.
Po rekonwalescencji i przerwie od siebie planuję dalsze łączenie, tylko muszę ułożyć sobie jakiś plan działania. Jeśli ktoś ma chwilkę na przeczytanie historii w moim temacie i potrafi coś doradzić, albo zna historię osoby, która miała podobny przypadek (może ktoś coś opisywał w Naszych Pupilach?) to ja już sobie poszukam jej posty i przestudiuję. Wiem, że są osoby na tym forum, którym zdarzały się krwawe łączenia, musiałabym tylko trafić w ich temat, a serio, już mi się literki rozmazują ze zmęczenia i nie jestem w stanie dziś szukać..
Z góry bardzo dziękuję!
Póki co- dwutygodniowe łączenie już dwa razy zakończyło się krwawo jeszcze na neutralu.
Tutaj zaczyna się historia łączenia, taki mój dłuugi post (3 strona):
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=24025&start=30
A tutaj aktualne wydarzenia (4 strona):
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 25#p633025
Najważniejszy jest przedostatni post opisujący całe zajście.
Po rekonwalescencji i przerwie od siebie planuję dalsze łączenie, tylko muszę ułożyć sobie jakiś plan działania. Jeśli ktoś ma chwilkę na przeczytanie historii w moim temacie i potrafi coś doradzić, albo zna historię osoby, która miała podobny przypadek (może ktoś coś opisywał w Naszych Pupilach?) to ja już sobie poszukam jej posty i przestudiuję. Wiem, że są osoby na tym forum, którym zdarzały się krwawe łączenia, musiałabym tylko trafić w ich temat, a serio, już mi się literki rozmazują ze zmęczenia i nie jestem w stanie dziś szukać..
Z góry bardzo dziękuję!
Ze mną: Reksia i Kicia. W sercu: Kicek; Biba, Gryzek,Agrafka,Siwa, Łysa, Kwik, Lusia, Rabarbar, Soomi i Serenada.. Moi wyjątkowi..[*]