Mój wypasiony harem :D

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
denewa
Posty: 1502
Rejestracja: pt sie 07, 2009 9:13 am
Lokalizacja: Pruszków

Re: Mój wypasiony harem :D

Post autor: denewa »

Coka trzymaj się mocno... bardzo mi przykro... tyle naraz...
Jak się czują Twoja mama i Twoja siostra?

Dla Elviska [*]

:'(
Nasza brygada-pamiętamy tęsknimy
Diesel[*][/b] na zawsze w naszych sercach[/color], Febra[*][/b] nasza mała kochana pchełka[/color], Deli[*][/b] nasz spokojny skromny duszek[/color], Katar[*][/b] wulkan energii[/color], Puma[*][/b] kluska[/color], Polar[*][/b] dreptak[/color], Kysiel[*][/b] kluska[/color], Inka[*][/b] byczek[/color]
Awatar użytkownika
LaCoka
Posty: 2049
Rejestracja: śr wrz 02, 2009 3:32 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mój wypasiony harem :D

Post autor: LaCoka »

Mama czuje się już lepiej ale cały czas muszę się nią opiekować, nic nie może robić sama, muszę jej nawet myć i suszyć włosy bo sama nie jest w stanie tego zrobić :( a jak ostatnio poszłyśmy na zakupy to przytargałam 21,5kg towarów wszelakich (wiem ile tego było bo po powrocie do domu z ciekawości policzyłam) bo Mama nie mogła nieść nawet swojej torebki. Nie wiem jakim cudem ja to uniosłam :P. I tak cud, że Mamie nic poważnego się nie stało bo w trakcie jazdy pękły jej dwie prawe opony (nikt nie wie jak to możliwe, że pękły obie ;/) i ściągnęło ją do rowu a z niego w las, dachowała kilkakrotnie, pościnała od groma drzewek i cudem przeleciała pomiędzy dwoma betonowymi słupami... Zatrzymała się na dachu. Wyobraźcie sobie, że to była taka siła, że pospadały jej z nóg buty, które były zapinane na kostkach! Później zbierali jej bagaże po całym lesie :(
Miałam jechać z Mamą ale zostałam ze względu na szczuraki, ktoś musiał się nimi opiekować... Cała "moja" (tzn pasażera) strona samochodu jest skasowana, gdybym tam siedziała to dużo by ze mnie nie zostało... nie mówiąc już o zwierzętach, bo gdybyśmy jechały obie to zabrałybyśmy psa i kota i pewnie szczurze stadko...
Mama mówi, że szczury uratowały mi życie

A co do siostry to miała atak wyrostka robaczkowego i w tym samym momencie pękł jej torbiel na jajniku więc bidulka jest strasznie pocięta po operacji i do tego bardzo cierpi :( mówi, że cały czas jedzie na kroplówkach i lekach przeciwbólowych.

Dziękuję Wam wszystkim za miłe słowa :-*
<:3)~ Feta, Koka+Hera, Szu, Banshee, Neytiri, Nanami+Calypso, Balder+Hoder, Zgredki x2, Rosalie AR, Nisha+Amishi, Tamika+Yuki
TM: Kira, Amisia, Lelia, Elvis, Buzia, Sachma, Zgredka, Tadzio, Fuzja, Enkeli, Pasio, Psiuta, Rubi, Keiko, Chiyo, Agutka,Osama
Awatar użytkownika
denewa
Posty: 1502
Rejestracja: pt sie 07, 2009 9:13 am
Lokalizacja: Pruszków

Re: Mój wypasiony harem :D

Post autor: denewa »

A matko :(
Coka pozdrów mamę i siostrę i pożycz im szybkiego powrotu do formy!
Nie mogę sobie wyobrazić tego co musiała przeżyć Twoja mama... straszne...
Naprawdę szczurki uratowały Ci zdrowie a może nawet życie...
Nasza brygada-pamiętamy tęsknimy
Diesel[*][/b] na zawsze w naszych sercach[/color], Febra[*][/b] nasza mała kochana pchełka[/color], Deli[*][/b] nasz spokojny skromny duszek[/color], Katar[*][/b] wulkan energii[/color], Puma[*][/b] kluska[/color], Polar[*][/b] dreptak[/color], Kysiel[*][/b] kluska[/color], Inka[*][/b] byczek[/color]
Awatar użytkownika
kulek
Posty: 1812
Rejestracja: śr cze 10, 2009 8:25 pm
Lokalizacja: Chrzanów/Kraków

Re: Mój wypasiony harem :D

Post autor: kulek »

Jejku, Coka... :(
Szczurki chyba naprawdę uratowały Ci życie...
Pozdrów mamę i siostrę i życz im ode mnie duuuużo zdrowia! :-*
Za TM: Febe, Mizia, Armia, Doris, Dylema
Awatar użytkownika
pin3ska
Posty: 3006
Rejestracja: sob maja 10, 2008 4:26 pm

Re: Mój wypasiony harem :D

Post autor: pin3ska »

Nielogiczne jest przekonanie, ze gdyby LaCoka wsiadła razem z mamą wszystko potoczyłoby sie tak dokładnie samo. Ja oczywiscie wspołczuje, ale mowienie, ze szczury uratowały jej zycie to przesada przecież ::) Równie dobrze wtedy mogłoby nie dojsc do tego wypadku albo dojsc pozniej, prawda?
Bazarek: szczurkowe rzeczy, ciuszki, biżuteria, książki... Zapraszam :)

“...Widzi pan, perfumy powinny być jak wymierzony policzek, żeby nie zastanawiać się godzinami czy one pachną, czy nie. "(Coco Chanel)
Awatar użytkownika
susurrement
Posty: 1957
Rejestracja: sob wrz 15, 2007 5:08 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mój wypasiony harem :D

Post autor: susurrement »

pin3sko, nie sądzę, żeby to było taktowne, żeby to rozkminiać.
tak czy inaczej stała się tragedia i Kasia ma prawo odbierać to różnie.

miałam kiedyś wypadek. skręcaliśmy samochodem przez tory. tramwaj miał czerwone, ale ruszył. jechał prosto na mnie, mama zaczęła krzyczeć i tacie udało się wykręcić auto tak, że wjechał w nas równolegle, a nie prosto we mnie. "gdyby nie moja mama to by mnie nie było, bo to ona zauważyła" też powiedziałabyś, że gdyby ona nie jechała to moze by się to nie stało?
pewnie miałabyś racje, bo np wyszykowalibysmy sie szybciej i przejechalibysmy np na światłach wcześniej.
tak czy inaczej to nie czas i miejsce na takie rozważania.
trzeba sie cieszyc, ze mama Kasi żyje i dojdzie do siebie, i ze Kasi nic sie nie stalo.

Kasiu, jestem z Tobą :-*
ze mną 1+3 szczurze łobuziaki, 3 króliki, jeż, chomik i dwa piesy
za TM 47 kochanych aniołków i 2 króliki [*]
Awatar użytkownika
pin3ska
Posty: 3006
Rejestracja: sob maja 10, 2008 4:26 pm

Re: Mój wypasiony harem :D

Post autor: pin3ska »

susurrement pisze:pin3sko, nie sądzę, żeby to było taktowne, żeby to rozkminiać.
tak czy inaczej stała się tragedia i Kasia ma prawo odbierać to różnie.

miałam kiedyś wypadek. skręcaliśmy samochodem przez tory. tramwaj miał czerwone, ale ruszył. jechał prosto na mnie, mama zaczęła krzyczeć i tacie udało się wykręcić auto tak, że wjechał w nas równolegle, a nie prosto we mnie. "gdyby nie moja mama to by mnie nie było, bo to ona zauważyła" też powiedziałabyś, że gdyby ona nie jechała to moze by się to nie stało?
pewnie miałabyś racje, bo np wyszykowalibysmy sie szybciej i przejechalibysmy np na światłach wcześniej.
tak czy inaczej to nie czas i miejsce na takie rozważania.
trzeba sie cieszyc, ze mama Kasi żyje i dojdzie do siebie, i ze Kasi nic sie nie stalo.
Co tu ma takt do tego? Zwracam uwage, ze zbiorowa histeria pt. " ojej ojej, szczury uratowały ci zycie" niekoniecznie jest logiczna. I nie powiedziałam, ze zle sie stało, ze wyszła z tego cało, wiec o co kaman?

I susu, tak - tez powiedziałabym, ze wtedy mogło sie to potoczyć inaczej. Gorzej lub lepiej, ale inaczej.
Bazarek: szczurkowe rzeczy, ciuszki, biżuteria, książki... Zapraszam :)

“...Widzi pan, perfumy powinny być jak wymierzony policzek, żeby nie zastanawiać się godzinami czy one pachną, czy nie. "(Coco Chanel)
Awatar użytkownika
LaCoka
Posty: 2049
Rejestracja: śr wrz 02, 2009 3:32 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mój wypasiony harem :D

Post autor: LaCoka »

Ja już nie wyrabiam... nie czytam wiadomości bo i bez tego mam dość zmartwień ale właśnie coś mnie tknęło i przeczytałam... słyszałyście, że w Afganistanie zginął polski żołnierz? To był mój znajomy :'( zostawił dziewczynę z maleńkim dzieckiem :'(


I jeszcze jutro jedziemy do Animy bo Buzi się znowu pogarsza, nie wiem czy to nie będzie już powoli koniec...

Nie mam już siły na to wszystko ...
<:3)~ Feta, Koka+Hera, Szu, Banshee, Neytiri, Nanami+Calypso, Balder+Hoder, Zgredki x2, Rosalie AR, Nisha+Amishi, Tamika+Yuki
TM: Kira, Amisia, Lelia, Elvis, Buzia, Sachma, Zgredka, Tadzio, Fuzja, Enkeli, Pasio, Psiuta, Rubi, Keiko, Chiyo, Agutka,Osama
klimejszyn
Posty: 8060
Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Kontakt:

Re: Mój wypasiony harem :D

Post autor: klimejszyn »

kurcze, LaCoka, ale tu smutne wiesci ostatnio..
trzymaj się Kochana, będzie dobrze, musi być. :-*
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
Awatar użytkownika
Jessica
Posty: 4306
Rejestracja: ndz lis 08, 2009 10:14 am
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Mój wypasiony harem :D

Post autor: Jessica »

żono kochana :-* :-* jestem z Tobą i teściową :-* dużo ścisków,ciepła i wsparcia
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 44#p793844 -Wąsate Mordki moje
."Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - /Louis Sabin/
Awatar użytkownika
susurrement
Posty: 1957
Rejestracja: sob wrz 15, 2007 5:08 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mój wypasiony harem :D

Post autor: susurrement »

pin, wg mnie to nietakt i tyle.
czasem lepiej po prostu nic nie powiedzieć niż się mądrzyć, nie sądzisz?

LaCoka, ucałuj Buzie ode mnie :(
ze mną 1+3 szczurze łobuziaki, 3 króliki, jeż, chomik i dwa piesy
za TM 47 kochanych aniołków i 2 króliki [*]
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mój wypasiony harem :D

Post autor: alken »

trzymaj się :-* będzie dobrze.
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Awatar użytkownika
LaCoka
Posty: 2049
Rejestracja: śr wrz 02, 2009 3:32 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mój wypasiony harem :D

Post autor: LaCoka »

Dzięki Wam wszystkim za ciepłe słowa otuchy, teraz każde słowo jest na wagę złota...
Jesteście wielkie i niezastąpione :-* dzięki raz jeszcze :-*

Susu będziesz może jutro w Animie? Bo prawdopodobnie wpadnę rano jak dam radę.
<:3)~ Feta, Koka+Hera, Szu, Banshee, Neytiri, Nanami+Calypso, Balder+Hoder, Zgredki x2, Rosalie AR, Nisha+Amishi, Tamika+Yuki
TM: Kira, Amisia, Lelia, Elvis, Buzia, Sachma, Zgredka, Tadzio, Fuzja, Enkeli, Pasio, Psiuta, Rubi, Keiko, Chiyo, Agutka,Osama
Awatar użytkownika
denewa
Posty: 1502
Rejestracja: pt sie 07, 2009 9:13 am
Lokalizacja: Pruszków

Re: Mój wypasiony harem :D

Post autor: denewa »

Pin może i nielogiczne te stwierdzenia ale nie wyobrażam sobie logiki w obliczu takich wydarzeń...
Też jestem zdania, że lepiej się nie odzywać niż pisać coś, co jest nie na miejscu. Coka przeżywa ciężkie chwile i raczej pociecha by jej się przydała, a nie logiczne roztrząsanie każdego zdania...

Ja też będę jutro rano w Animie ale jeszcze nie wiem o której...
3maj się mocno Kasia!
Nasza brygada-pamiętamy tęsknimy
Diesel[*][/b] na zawsze w naszych sercach[/color], Febra[*][/b] nasza mała kochana pchełka[/color], Deli[*][/b] nasz spokojny skromny duszek[/color], Katar[*][/b] wulkan energii[/color], Puma[*][/b] kluska[/color], Polar[*][/b] dreptak[/color], Kysiel[*][/b] kluska[/color], Inka[*][/b] byczek[/color]
Awatar użytkownika
LaCoka
Posty: 2049
Rejestracja: śr wrz 02, 2009 3:32 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mój wypasiony harem :D

Post autor: LaCoka »

denewa pisze:Pin może i nielogiczne te stwierdzenia ale nie wyobrażam sobie logiki w obliczu takich wydarzeń...
Też jestem zdania, że lepiej się nie odzywać niż pisać coś, co jest nie na miejscu. Coka przeżywa ciężkie chwile i raczej pociecha by jej się przydała, a nie logiczne roztrząsanie każdego zdania...

Ja też będę jutro rano w Animie ale jeszcze nie wiem o której...
3maj się mocno Kasia!
Dziękuję za wsparcie :-*
Staram się trzymać czego się da wszystkimi kończynami ale jest ciężko :(
<:3)~ Feta, Koka+Hera, Szu, Banshee, Neytiri, Nanami+Calypso, Balder+Hoder, Zgredki x2, Rosalie AR, Nisha+Amishi, Tamika+Yuki
TM: Kira, Amisia, Lelia, Elvis, Buzia, Sachma, Zgredka, Tadzio, Fuzja, Enkeli, Pasio, Psiuta, Rubi, Keiko, Chiyo, Agutka,Osama
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”