Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem
100 lat w zdrowiu i samych szczesliwych dni.
A swoja droga ja sie caly czas zastanawiam jak jest z karmieniem przy takich malych odleglosciach midzy miotami ?
A swoja droga ja sie caly czas zastanawiam jak jest z karmieniem przy takich malych odleglosciach midzy miotami ?
Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem
Sto lat Jonatanku
Za TM: Febe, Mizia, Armia, Doris, Dylema
Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem
merch: chyba jak przy większych. mleko już mam
wszystkim bardzo dziękujemy za życzenia
to jest jonatan za oknem. deszcz już padał...
wszystkim bardzo dziękujemy za życzenia
to jest jonatan za oknem. deszcz już padał...
ten się nie myli, kto nic nie robi
Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem
sto lat albo i 200!
Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem
Przepraszam, ale ta fotka mi się z Jacksonem skojarzyła
A chłopiec... Mniam, do schrupania!
STO LAT! STO LAT!
A chłopiec... Mniam, do schrupania!
STO LAT! STO LAT!
Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem
Fajny dzieciaczek.
Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem
W koncu sie doczekalam. Test pozytywny i jestem w 5 tyg
Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem
no, wow! gratuluję!
teraz trzymam kciuki, żeby wszystko było ok
ja za 5 tyg mam termin - pewnie mała nie dotrzyma i będzie wcześniej trochę - najpierw się tak bałam porodu, że chciałam to odsunąć w mglistą przyszłość, a teraz jestem tak zmęczona brzuchem, że już bym chciała mieć z głowy - łatwiej nosić noworodka na rękach niż w brzuchu.
teraz trzymam kciuki, żeby wszystko było ok
ja za 5 tyg mam termin - pewnie mała nie dotrzyma i będzie wcześniej trochę - najpierw się tak bałam porodu, że chciałam to odsunąć w mglistą przyszłość, a teraz jestem tak zmęczona brzuchem, że już bym chciała mieć z głowy - łatwiej nosić noworodka na rękach niż w brzuchu.
ten się nie myli, kto nic nie robi
Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem
gratuluję i trzymam kciuki- za rozpakowanie yss również
ze mną: leszek, kendrick
odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek
I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek
I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem
nom, a lekarka mi mówi, że dziecko tak się obsunęło, że poród będzie szybki łatwy i przyjemny czyż ona nie rozumie, że poród nie może być przyjemny??
a ja mam teraz lęki że będzie tak szybki, że zacznie się na dobre np w drodze do szpitala, albo w sali przyjęć... albo na korytarzu... albo w ogóle w domu! i co ja mam wtedy zrobić niby
Tili: to twój termin na kiedy wypada? bo ja nie mam mózgu żeby policzyć
a ja mam teraz lęki że będzie tak szybki, że zacznie się na dobre np w drodze do szpitala, albo w sali przyjęć... albo na korytarzu... albo w ogóle w domu! i co ja mam wtedy zrobić niby
Tili: to twój termin na kiedy wypada? bo ja nie mam mózgu żeby policzyć
ten się nie myli, kto nic nie robi
Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem
przeć !yss pisze: co ja mam wtedy zrobić niby
ze mną: leszek, kendrick
odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek
I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek
I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem
1 marca czyli 3 baran w domu, ale to sie moze zmienic, bo bratowa miala na koniec pazdziernika, a teraz cofnelo sie jej do polowy. Tez na poczatku latalam jak glupia po domu z tym testem hehe,a potem tak sobie zaczelam myslec, ze no spoko 2 paski to dopiero poczatek, bo musi sie teraz pecherzyc rozwinac, musi sie zagniezdzic,musi okazac sie pelny, a nie pusty, pozniej zeby zadna choroba sie nie przyczepila wrodzona. Poki co piersi mnie starsznie bola i na zmiane kluja co jakis czas jajniki, ale to ponoc normalne. W przyszlym tyg ide na usg, za 2tyg do gine. Maz mial taka mine, ze nie wiedzialam czy sie cieszy czy jak, ale pozniej prawie na rekach mnie nosil i caly czas sie mi przyglada
Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem
ale najbardziej miarodajne jest najwcześniejsze usg.Tili pisze:1 marca czyli 3 baran w domu, ale to sie moze zmienic, bo bratowa miala na koniec pazdziernika, a teraz cofnelo sie jej do polowy.
dojdzie krzyż, cała miednica, stopy, krótki oddech, ciągłe sikanie, zatwardzenia, bezsenność.... i typowo estetyczne sprawy, ciemne plamy tu i tam, obrzmienia, no i ofkors brzuch jak balon i takiż cyc ... ale ja mam urazPoki co piersi mnie starsznie bola i na zmiane kluja co jakis czas jajniki, ale to ponoc normalne.
"kurde, nie było mnie 2 miechy, a ona w 5 tygodniu - te ciąże to tajemna wiedza jakaś"pozniej prawie na rekach mnie nosil i caly czas sie mi przyglada
ten się nie myli, kto nic nie robi
Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem
1 marca to ryby
Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem
Chodzilo mi o to, ze termin sie przesuwa, wiec mozliwe, ze bedzie kolejny baran, bo ten 1 marca to tak na oko. W czwartek mam 1 usg, a 6 lipca gine. Wiec w czwartek wszystko bedzie jasne, bo jest podejrzenie, ze jestem dluzej w ciazy. Natomiast YSS posluchalam sie Ciebie i dzidzia wyskoczyla z nikad, bo wtedy co mysle, ze sie pojawila to nawet nie spodziewalam sie, ze cos z tego bedzie. Troche sie rozluznilam i pach hehe.