Alkenowe nieznośne fifioły

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Moje babole przebrzydłe

Post autor: Paul_Julian »

Nic z tym nie zrobisz poza przemywaniem. Co za paskud!
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moje babole przebrzydłe

Post autor: alken »

nieszczęśliwy lampiszon
Obrazek
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Awatar użytkownika
`naatka
Posty: 485
Rejestracja: sob wrz 18, 2010 5:19 pm
Lokalizacja: Świnoujście

Re: Moje babole przebrzydłe

Post autor: `naatka »

ojej :<. ale i tak jest sliczna.
Obrazek
Ze mną od końca września'10
szczurzaszczuralubiszczurę.
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Moje babole przebrzydłe

Post autor: Paul_Julian »

Naburmuszona i smutna, nie będzie pozować w brzydkim abażurku !
A pani doktor ją zszyła ? Bo to troche za pózno na ponowne szycie, bylem ciekaw jak sie rozwiązuje takie głębokie rany.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moje babole przebrzydłe

Post autor: unipaks »

Lileczko, bądź grzeczna i nie ruszaj nowych szwów ( i daj swojej pani troszkę pospać :) )
Buziaczki dla białaska :-*
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Nietoperrr...
Posty: 5467
Rejestracja: sob paź 17, 2009 12:28 pm
Lokalizacja: Oleśnica
Kontakt:

Re: Moje babole przebrzydłe

Post autor: Nietoperrr... »

A mocno się rozpruła?Była szyta ponownie?Bo jak nie ma wielgachnej dziury,to może magiczna maść doktora weta na gojenie?
TU I TERAZ Gwizdo,Duszek
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moje babole przebrzydłe

Post autor: alken »

No tak jak widac na załączonym obrazku, ma nowe szwy. Dostała szota na uśpienie, 3 minuty szycia, szot na wybudzenie i już. Jak z nią jechałam do domu to była przytomna i musiałam ją za głowę trzymać zeby nie grzebała ::)

Paul, zszyć można było normalnie tylko trzeba naruszyć ranę bo wiadomo że trochę to przyschło. Nietoper, całkiem się rozpruła, łokieć jej było widać ze środka :P

Nie wiem co się robi jak szczur uparcie wyrywa szwy, chyba się wtedy zostawia dziurę, jakoś tak kojarze że był na forum szczur który po drugim zerwaniu siedział z dziurą i się to goiło samo, tylko dwa razy dłużej. Z reszta u Lilki przez te 12 godzin jak siedziała w klatce to już widziałam że to powoli się schodzi - tylko że to takie miejsce że szczur polata trochę i rana się otwiera pod wpływem ruchu.
Teraz siedzi z abażurem i tylko problem taki ze jeść sama nie moze, ale do poidła sięga więc jak będę musiała wyjść to jakos przeżyje te parę godzin. Moze nawet się prześpię. Z resztą ona jak głodna to wszystkie komórki mózgowe uruchomi, już ją widziałam jak męczy suchego chrupka, leżał przed nią na ziemi a ona na płasko i dziubała po troszeczku :P na początku była mocno zdziwiona dlaczego nie może łapek wyciągnąć do buzi :D

Paul, co to konkretnie za żel na ząbkowanie, polecasz coś?
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Moje babole przebrzydłe

Post autor: Paul_Julian »

Kiedyś Jubu na SPS polecał żel na ząbkowanie dla maluchów. I dr Lewandowska przyznała mu rację.
gojąca się rana zaczyna swędzieć około 3 dnia. I jest to chwila kiedy szczurak poważniej zainteresuje się "wystającym z brzucha sznurkiem". Żaby zmniejszyć swędzenie (i ból) szwów warto nabyć w aptece żel na ząbkowanie - np: dentinox i delikatnie (bardzo niewielką ilością) smarować miejsce szycia. Po posmarowaniu warto szczuraka chwilę potrzymac w dłoniach i nie pozwolić zlizać słodkości.
ps.
Przez kilka lat stosowania tej metody tylko jeden raz szczur "naćpał" się lidokainą...
niechcący przesadziliśmy z ilością żelu(...)Kira po lidokainie była wesolutka i radosna - tylko nieco po ścianach chodziła...
Z tym zszyciem , to właśnie podejrzewałem , ze to trzeba naruszyć, no bo przecież są różne wypadki, i czasem nie można pozwolić na to, zeby rana była otwarta ( choćby np. widoczne wnętrznosci).
Ale sie zastanawiałem nad użyciem takich specjalnych plasterków na szwy - tylko nie wiem czy sa dostępne w aptece, nigdy nie pytałem. Ostatecznie można też przytrzymać ranę palcami i nałożyć plaster bez opatrunku (lepszy taki papierowy).

Mój wet polecał nałozenie skarpetki na szczura i oklejenie tej skarpetki naokoło plastrem. Ale nie wiem, czy na Twoją zdolniachę podziała:D

Jak Pati miała abażur to jej dawalem jedzonko pokrojone w paski, że dało się to jakoś zjeść - makaron, paski szyneczki itd.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moje babole przebrzydłe

Post autor: alken »

Lilka sobie już z żarłem radzi, w tej chwili trzyma abażur w misce i słysze chrupanie :P jak ona chce jesc to NIC jej nie powstrzyma ;D
Kupię jutro ten żel i będę smarować, może ją to jakoś odciągnie od rany (a jak się naćpa to trudno ;) )

Wczoraj próbowaliśmy ją ubrać w skarpetkę ale strasznie się miotała. Z kołnierzem poszło łatwiej.
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Moje babole przebrzydłe

Post autor: Paul_Julian »

Ja nie wiem, czy to dlatego że to albinosek? Waciki są waleczne i niepokonane :D Mac Gyvery skubane.

A jak tam Ronjowe uszko ?

Edit.
W ogóle teraz dopiero sie zabralem za ogladanie fotek z 1szej strony , a Lilka jest dumboucha :D Pierwszy arz widzę kalpciatego wacika ! +50 do niewinności ;D
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moje babole przebrzydłe

Post autor: alken »

Ronjowe ucho w miare ok, czasem grzebue w nim, ale przypuszczam że to wróci przy jakimś spadku odporności. Wtedy raczej pójde do innego weta bo pani doktor jakoś olewczo do tego podeszła wydaje mi się ::)
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: Moje babole przebrzydłe

Post autor: ol. »

Lilko !...

To teraz poświeci, kilka dni ::) , a mogło być już z górki.
Dobrze chociaż, że główka pracuje i apetyt dopisuje. Tylko już dalej bez ekscesów, prosimy :)

(szczur w skarpetce nigdy mi się jakoś w głowie nie mieścił :P )
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moje babole przebrzydłe

Post autor: alken »

no mało jej było bólu, szwów, martwicy na dupie i innych takich :P i nadal mało bo ciągle próbuje tam się dostać a jak posmarowałam tą maścią co Paul radził to wścieklizny dostała i tanczyła w swoim kloszu ::) . teraz ją uwolniłam z kołnierza zeby mogła wygodnie poleżeć i śpi u mnie na kolanach.
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: Moje babole przebrzydłe

Post autor: ol. »

trochę odetchnie sobie biedactwo, może i smakołyk dostanie ;)

jak czytam o pooperacyjnych perypetiach, mam poczucie, że nigdy się wystarczająco nie nadziękuję szczupakom, że takie "łatwe w obsłudze" ::)
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moje babole przebrzydłe

Post autor: alken »

a ja się zastanawiam czemu muszę trafiac na takie ciężkie przypadki ;D
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”