oswajanie na siłę
Moderator: Junior Moderator
Re: oswajanie na siłę
dzieki!!
mam kolejny dylemat... jak łapać szczura? bo Gizmo jak tylko sie skapuje ze go biore to zaczyna rajd po klatce oczywiscie po chwili siedzi w moich łapkach ale strasznie sie wyrywa i szuka ucieczki...
druga sprawa to taka ze praktycznie cały dzien spia w rurze z materiału.. czy to dobrze ?
i kolejny watek: miałem chłpaków w koszulce no i wszystko fajnie dopóki nie zaczęły sie rozłazic.... no nic mówie niech sobie pochodza ale zaczęły sie bardziej rozłazic no to chciałem ich wziasc no ale zaczynaja uciekac .... i zeby ich złapac niestety ale żeby Elmo nie uciekl na podłoge musiałem go chwycic za ogonek, natomist normalni musze bawic sie w łapanke
Co mam zrobic z tymi fantami
mam kolejny dylemat... jak łapać szczura? bo Gizmo jak tylko sie skapuje ze go biore to zaczyna rajd po klatce oczywiscie po chwili siedzi w moich łapkach ale strasznie sie wyrywa i szuka ucieczki...
druga sprawa to taka ze praktycznie cały dzien spia w rurze z materiału.. czy to dobrze ?
i kolejny watek: miałem chłpaków w koszulce no i wszystko fajnie dopóki nie zaczęły sie rozłazic.... no nic mówie niech sobie pochodza ale zaczęły sie bardziej rozłazic no to chciałem ich wziasc no ale zaczynaja uciekac .... i zeby ich złapac niestety ale żeby Elmo nie uciekl na podłoge musiałem go chwycic za ogonek, natomist normalni musze bawic sie w łapanke
Co mam zrobic z tymi fantami
Przepraszam za nie wskakujące literki ale klawiatura w lapku sie wyrobiła....
P.S. To nie przez jedzenie:D
P.S. To nie przez jedzenie:D
Re: oswajanie na siłę
Po pierwsze: nie chwytaj szczura nigdy za ogonek, on wtedy dostaje większej paniki i dopiero Ci zaczyna uciekać. Może to je również boleć, także nie polecam takiego łapania
Musisz im dać czas, naprawdę, troszkę za dużo od nich wymagasz, one są zestresowane ta całą nową sytuacją, dotykaj je, głaszcz, ale delikatnie, łagodnie do nich podchodź. Bo biednym pikawka wysiądzie
To, że śpią prawie cały dzień w rurze to normalne. Moje mają taki rozkład dnia: Od godziny 10ej,11ej do około 16,17ej śpią, potem się budzą, całą noc aż do 7ej potrafią 'przebalować', rzadko się zdarza, żeby w ciągu dnia się budziły, chyba, że się stęskniły
Najważniejsze to cierpliwość! Po postach wnioskuję, że jesteś strasznie w gorącej wodzie kąpany, chcesz jak najlepiej dla ogonków, ale nie da się wszystkiego na raz. Muszą Tobie zaufać, a wtedy zobaczysz, jaka przyjaźń jest między człowiekiem, a ogonami
Musisz im dać czas, naprawdę, troszkę za dużo od nich wymagasz, one są zestresowane ta całą nową sytuacją, dotykaj je, głaszcz, ale delikatnie, łagodnie do nich podchodź. Bo biednym pikawka wysiądzie
To, że śpią prawie cały dzień w rurze to normalne. Moje mają taki rozkład dnia: Od godziny 10ej,11ej do około 16,17ej śpią, potem się budzą, całą noc aż do 7ej potrafią 'przebalować', rzadko się zdarza, żeby w ciągu dnia się budziły, chyba, że się stęskniły
Najważniejsze to cierpliwość! Po postach wnioskuję, że jesteś strasznie w gorącej wodzie kąpany, chcesz jak najlepiej dla ogonków, ale nie da się wszystkiego na raz. Muszą Tobie zaufać, a wtedy zobaczysz, jaka przyjaźń jest między człowiekiem, a ogonami
Moje szczurze szczęście za TM: Kluska Iwan Filipek Lucky Remy Tempuś Julek Szymuś Stuart Biały Teddy Kołtun Batman Toffi Fado Robin
Do zobaczenia Skarby moje...
Do zobaczenia Skarby moje...
Re: oswajanie na siłę
dzieki wielkie!!! zastosuje sie do waszych rad i wielkie dzieki za to:
Jak będe miał jeszcze jakieś problemy/pytania to na pewno napisze:)
Jednakże bardzo bym kogoś prosił o podanie linku (bo nie umiem znaleźć) do posta gdie pisze z czego skłąda się "Prawidłowa" sucha karma (suszone owoce, chrupki, takie patyczki itp.) bo mam karme na wage ale jet tam mnóstwo różności i nie wiem co podać ogonom a co nie żeby sie nie zatruły itp. z tego co zauważyłem to wyjadają suszone banany i kolorowe chrupki i ogółem takie wieksze kąski
dało mi to do myślenia:)Kluska123 pisze:Po pierwsze: nie chwytaj szczura nigdy za ogonek, on wtedy dostaje większej paniki i dopiero Ci zaczyna uciekać. Może to je również boleć, także nie polecam takiego łapania
Musisz im dać czas, naprawdę, troszkę za dużo od nich wymagasz, one są zestresowane ta całą nową sytuacją, dotykaj je, głaszcz, ale delikatnie, łagodnie do nich podchodź. Bo biednym pikawka wysiądzie
To, że śpią prawie cały dzień w rurze to normalne. Moje mają taki rozkład dnia: Od godziny 10ej,11ej do około 16,17ej śpią, potem się budzą, całą noc aż do 7ej potrafią 'przebalować', rzadko się zdarza, żeby w ciągu dnia się budziły, chyba, że się stęskniły
Najważniejsze to cierpliwość! Po postach wnioskuję, że jesteś strasznie w gorącej wodzie kąpany, chcesz jak najlepiej dla ogonków, ale nie da się wszystkiego na raz. Muszą Tobie zaufać, a wtedy zobaczysz, jaka przyjaźń jest między człowiekiem, a ogonami
Jak będe miał jeszcze jakieś problemy/pytania to na pewno napisze:)
Jednakże bardzo bym kogoś prosił o podanie linku (bo nie umiem znaleźć) do posta gdie pisze z czego skłąda się "Prawidłowa" sucha karma (suszone owoce, chrupki, takie patyczki itp.) bo mam karme na wage ale jet tam mnóstwo różności i nie wiem co podać ogonom a co nie żeby sie nie zatruły itp. z tego co zauważyłem to wyjadają suszone banany i kolorowe chrupki i ogółem takie wieksze kąski
Przepraszam za nie wskakujące literki ale klawiatura w lapku sie wyrobiła....
P.S. To nie przez jedzenie:D
P.S. To nie przez jedzenie:D
Re: oswajanie na siłę
Dokładnie. Szczura nie oswoisz w dwa dni. Potrzeba na to wielu dni. I nie wymagaj od nich za wiele bo się będą Ciebie bać i będą kojarzyć Cię z dręczeniem.
Ja moje wszystkie ogony karmię Beapharem - suchą karmą. Jest droga, ale zjadają ją w całości (więc i tak wychodzi mniej więcej na cenę tańszej karmy, której połowę musiałam wyrzucać, bo szczury wybierały co lepsze kąski, a reszty nie chciały jeść), a futerko jest lśniące. Dostają oczywiście jeszcze jakieś warzywka, a do picia woda lub vibovit bobas.
Ja moje wszystkie ogony karmię Beapharem - suchą karmą. Jest droga, ale zjadają ją w całości (więc i tak wychodzi mniej więcej na cenę tańszej karmy, której połowę musiałam wyrzucać, bo szczury wybierały co lepsze kąski, a reszty nie chciały jeść), a futerko jest lśniące. Dostają oczywiście jeszcze jakieś warzywka, a do picia woda lub vibovit bobas.
Za mną: 2 Koty: Jej Wysokość Łapeczka, Maciek
TM: Pikuś [*], Pyza [*], Myszka [*], Klusek [*], Zuzia [*].
TM: Pikuś [*], Pyza [*], Myszka [*], Klusek [*], Zuzia [*].
- Paul_Julian
- Posty: 13223
- Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: oswajanie na siłę
Poczytaj temat o Karmach Polecanych. I o zakazanym jedzonku, trujących rzeczach itd. Ta karma to pewnie Megan,nie jest za dobra (kiedys była dużo lepsza).xXFernIXx pisze: Jednakże bardzo bym kogoś prosił o podanie linku (bo nie umiem znaleźć) do posta gdie pisze z czego skłąda się "Prawidłowa" sucha karma (suszone owoce, chrupki, takie patyczki itp.) bo mam karme na wage ale jet tam mnóstwo różności i nie wiem co podać ogonom a co nie żeby sie nie zatruły itp. z tego co zauważyłem to wyjadają suszone banany i kolorowe chrupki i ogółem takie wieksze kąski
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Re: oswajanie na siłę
Z karmami to taka ciężka sprawa, bo są różni producenci, którzy twierdzą,że produkują coś idealnego, a się okazuje, że trujemy nasze ogony. Co do karmy to masz dział do tego i mnóstwo wskazówek, rad, opinii innych forumowiczów
Ja kiedyś kupowałam u zoologa mieszankę dla szczurów na kilogramy, z takiego duuużego worka Potem się przerzuciłam na bodajże Tropifit, a teraz kupuję JR Farm Ucztę dla Szczura (Rattenschmaus). Moje ogony ją uwielbiają.
Lubią też ugotowany ryż, makaron, ziemniaczki, ogórki zielone, marchewkę.
Kiedyś mi brat powiedział (sam ma dwa samce - dzięki mnie się zaraził miłością do ogonów), że nie wolno dawać ogonom owoców cytrusowych, wyczytał to gdzieś. Nie wiem ile w tym prawdy, ale bardziej dowiadczeni forumowicze, na pewno Ci na każde pytanie odpowiedzą
Ja kiedyś kupowałam u zoologa mieszankę dla szczurów na kilogramy, z takiego duuużego worka Potem się przerzuciłam na bodajże Tropifit, a teraz kupuję JR Farm Ucztę dla Szczura (Rattenschmaus). Moje ogony ją uwielbiają.
Lubią też ugotowany ryż, makaron, ziemniaczki, ogórki zielone, marchewkę.
Kiedyś mi brat powiedział (sam ma dwa samce - dzięki mnie się zaraził miłością do ogonów), że nie wolno dawać ogonom owoców cytrusowych, wyczytał to gdzieś. Nie wiem ile w tym prawdy, ale bardziej dowiadczeni forumowicze, na pewno Ci na każde pytanie odpowiedzą
Moje szczurze szczęście za TM: Kluska Iwan Filipek Lucky Remy Tempuś Julek Szymuś Stuart Biały Teddy Kołtun Batman Toffi Fado Robin
Do zobaczenia Skarby moje...
Do zobaczenia Skarby moje...
-
- Posty: 1916
- Rejestracja: pt lut 13, 2009 7:56 pm
- Lokalizacja: Warszawa
Re: oswajanie na siłę
To prawda - w skórce cytrusów znajduje się sporo olejków eterycznych, które są toksyczne dla szczurów. U samców mogą powodować nowotwory. Część tych olejków może przechodzić do miąższu owoców, dlatego generalnie nie podaje się cytrusówKluska123 pisze:Kiedyś mi brat powiedział (sam ma dwa samce - dzięki mnie się zaraził miłością do ogonów), że nie wolno dawać ogonom owoców cytrusowych, wyczytał to gdzieś. Nie wiem ile w tym prawdy, ale bardziej dowiadczeni forumowicze, na pewno Ci na każde pytanie odpowiedzą
Suplementację witaminy C (bo to głównie spotyka się w cytrusach) można prowadzić za pomocą kiwi - jeśli jest w miarę słodkie, to szczury bardzo chętnie je jedzą. Można dawać również jabłka, koniecznie bez ognisk pleśni (jeśli pojawi się choć jedno ognisko, cały owoc jest skażony mykotoksynami, które u szczurów są szczególnie niebezpieczne).
Jeśli chodzi o karmy, zawsze można robić własną mieszankę, zawierającą m.in. suszone krążki banana, pestki dyni (w skorupkach nawet lepiej niż "gołe", bo szczury uwielbiają je "rozbrajać"), słonecznik, suszone ziarna kukurydzy, jakiś dobry makaron (bez sztucznych dodatków, suchy). Więcej na temat jedzenia znajdziesz w Własna mieszanka i Karmy polecane. Polecam też lekturę innych tematów z działu Karmienie
[*]:Dziunia,Gienia,Gaja+UtahMerch'sField,OmegaEM,Amiga,Destra+DaithiRL,Aguta,Albi,Fufa,Yumi,Belzebub,Wacław,Krówka
Są:Miotła,LuxTorpeda,Teodora,Ciapka,Piszczałka,Rubi,Tesla,Gniotka
Są:Miotła,LuxTorpeda,Teodora,Ciapka,Piszczałka,Rubi,Tesla,Gniotka
Re: oswajanie na siłę
dzieki wielkie!!! wczoraj sobie to poczytałem i zrobiłem im kolbe (w dziale z karmą jest post i przepis) a dodatkowo do suchego jedzenia dodałem troszke ryżu i makaronu i wsuwają!!!
Przepraszam za nie wskakujące literki ale klawiatura w lapku sie wyrobiła....
P.S. To nie przez jedzenie:D
P.S. To nie przez jedzenie:D
Re: oswajanie na siłę
Widziałam ten przepis Naprawdę ciekawy
Moje szczurze szczęście za TM: Kluska Iwan Filipek Lucky Remy Tempuś Julek Szymuś Stuart Biały Teddy Kołtun Batman Toffi Fado Robin
Do zobaczenia Skarby moje...
Do zobaczenia Skarby moje...
Re: oswajanie na siłę
i jedzą aż im sie uszy trzesą
Przepraszam za nie wskakujące literki ale klawiatura w lapku sie wyrobiła....
P.S. To nie przez jedzenie:D
P.S. To nie przez jedzenie:D
Re: oswajanie na siłę
Moje szczury są na wpół dzikie. Sikają mi na rękę ze strachu, ale nie kupkają. Co jakiś czas przystaną i myją mi się na ręce i na ramieniu, ale mają wielkiego stresa i zgrzytają zębami. Tez zawsze chciałam o to zapytać co to oznacza, że się myją na ramieniu. Ale nie oznacza to oswojenia. Bardziej z nerwów to robią. Tak mi się przynajmniej wydaje.Ponoć całkowicie oswojony szczur, bez problemu myje się siedząc na ramieniu
Re: oswajanie na siłę
Z nerwów też mogą się myć .
Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
Re: oswajanie na siłę
Jeżeli chodzi o mycie, to różnie z tym bywa. Mój pierwszy szczur mył się, kiedy strzelał focha. Wtedy odwracał się do mnie ogonem i zaczynał wylizywać swoje skarby.
Oczywiście normalnie też dbał o higienę
Natomist nigdy nie mył mi się na ramieniu, bo na ramieniu nie lubił siedzieć. Zawsze właził do rękawka. A oswojony był bardzo. Miałam go jako dziecko i wszędzie z nim laziłam (nawet do WC). Był ze mną bardzo zżyty i ciągle domagał się uwagi - przeszkadzał nawet w odrabianiu lekcji. Kładł sie na zeszycie jak za długo się nim nie zajmowałam:)
Oczywiście normalnie też dbał o higienę
Natomist nigdy nie mył mi się na ramieniu, bo na ramieniu nie lubił siedzieć. Zawsze właził do rękawka. A oswojony był bardzo. Miałam go jako dziecko i wszędzie z nim laziłam (nawet do WC). Był ze mną bardzo zżyty i ciągle domagał się uwagi - przeszkadzał nawet w odrabianiu lekcji. Kładł sie na zeszycie jak za długo się nim nie zajmowałam:)
Za mną: 2 Koty: Jej Wysokość Łapeczka, Maciek
TM: Pikuś [*], Pyza [*], Myszka [*], Klusek [*], Zuzia [*].
TM: Pikuś [*], Pyza [*], Myszka [*], Klusek [*], Zuzia [*].
Re: oswajanie na siłę
hehehe to musiało być zabawnesadakot pisze:Kładł sie na zeszycie jak za długo się nim nie zajmowałam:)
Przepraszam za nie wskakujące literki ale klawiatura w lapku sie wyrobiła....
P.S. To nie przez jedzenie:D
P.S. To nie przez jedzenie:D