Łączenie dojrzałych dam z młodym paniczem...

Czyli jak połączyć szczurki, żeby się polubiły.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Naesse
Posty: 28
Rejestracja: wt maja 10, 2011 8:29 pm
Lokalizacja: Lublin

Re: Łączenie dojrzałych dam z młodym paniczem...

Post autor: Naesse »

noovaa pisze:
Nakasha pisze:Choroba powiększenia colonu ("megacolon"), czyli ostatniej części jelita grubego, przed odbytnicą. To upośledzenie nerwów, które powoduje, że strawiony pokarm nie przesuwa się (brak ruchów robaczkowych), a mięśnie odbytnicy nie działają i resztki nie są wydalane. W miarę jak szczurek je, strawiony pokarm zbiera się w jelicie i w końcu powoduje stan zapalny, sepsę lub perforację jelita i śmierć w męczarniach.... Maluchy z megacolonem powinny być usypiane.

Megacolon widać gdy małe mają ok 3 - 4 tygodni - są mniejsze, słabsze, mają wielkie nadęte od mas kałowych brzuchy.
Przed odbytnicą jest okrężnica :P Mówię, u ludzi lewatywa i walka o działanie nerwów, u zwierząt usypianie.
Awatar użytkownika
noovaa
Posty: 4882
Rejestracja: sob sie 07, 2010 12:22 pm
Numer GG: 8639358
Lokalizacja: Białystok

Re: Łączenie dojrzałych dam z młodym paniczem...

Post autor: noovaa »

To mało istotne ;) ... ważne żeby osoba, która zdecyduje się rozmnażać zwierzęta wiedziała, kiedy skutkiem rozmnożenia może być taka choroba ( i nie tylko taka ).
Obrazek
Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
Naesse
Posty: 28
Rejestracja: wt maja 10, 2011 8:29 pm
Lokalizacja: Lublin

Re: Łączenie dojrzałych dam z młodym paniczem...

Post autor: Naesse »

Tyle to ja wiem. Lista chorób genetycznych, jak mowiłam, jest jak chiński mur jesli chodzi o dlugość ;) Świadomość tego mam, dlatego nie szaleję i nie mnożę moich ogonów, bo pochodzenia samca nie jestem pewna, bo facet miał rexy, standardy, fuzzy... Wszystko z jednej hodowli.
IHime
Posty: 4523
Rejestracja: czw kwie 08, 2010 3:34 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Łączenie dojrzałych dam z młodym paniczem...

Post autor: IHime »

Naesse pisze:Teorię znam, ale głowy sobie nie dam uciąć co do moich osądów. Na moje oko:
Mist - uszy standard, standard, husky lub biały variegated (aż tak się nie znam), oczy rubin
Noir - uszy standard, satin, czarna berkshire, oczy czarne
Silver - uszy standard (facet zarzekał się, że dumbo, ale tego nie widzę), rex srebrny berkshire, oczy czarne
Zdjęcia może na dniach.
Bardzo dobrze, chyba potrafisz rozpoznać odmiany swoich ogonków. A teraz których odmian nie wolno łączyć? Czy dziadkowie samiczek i samca nie byli z wykluczających się odmian? Bo wtedy po wyglądzie może się wydawać, że wszystko ok, a ujawnią się geny recesywne i miot będzie chory.
Zresztą widzę z dalszych postów, że już wiesz, co to konflikt genetyczny. Na papugach uczyłaś się metodą prób i błędów, pewnie nie chcesz powtarzać tego błędu na szczurach.
Naesse pisze:I oczywiście zanim to wyjdzie to będę musiała od innych hodowców kupić szczurki dopuszczonych na rozmnożenie, niejako kontynuując ich linie?
Ależ nie, jeśli chcesz mieć zupełnie nową linię, to możesz sprowadzić szczurki z Czech, Niemiec albo dowolnego innego kraju. Będą miały udokumentowaną linię genetyczną, dodasz świeżej krwi do polskich ogonków, a do tego nikt w Polsce nie będzie miał takich ogonków jak Ty.
Naesse
Posty: 28
Rejestracja: wt maja 10, 2011 8:29 pm
Lokalizacja: Lublin

Re: Łączenie dojrzałych dam z młodym paniczem...

Post autor: Naesse »

IHime pisze:
Naesse pisze:I oczywiście zanim to wyjdzie to będę musiała od innych hodowców kupić szczurki dopuszczonych na rozmnożenie, niejako kontynuując ich linie?
Ależ nie, jeśli chcesz mieć zupełnie nową linię, to możesz sprowadzić szczurki z Czech, Niemiec albo dowolnego innego kraju. Będą miały udokumentowaną linię genetyczną, dodasz świeżej krwi do polskich ogonków, a do tego nikt w Polsce nie będzie miał takich ogonków jak Ty.
Przemyślę, ale to jeszcze nie teraz, nie póki jestem na studiach i mam nieuporządkowane życie :P
IHime
Posty: 4523
Rejestracja: czw kwie 08, 2010 3:34 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Łączenie dojrzałych dam z młodym paniczem...

Post autor: IHime »

Naesse pisze:Przemyślę, ale to jeszcze nie teraz, nie póki jestem na studiach i mam nieuporządkowane życie :P
Bardzo rozsądne podejście. Hodowla wymaga mnóstwo czasu, wiedzy i pieniędzy, wiec trzeba się dobrze do tego przygotować. ;)
Naesse
Posty: 28
Rejestracja: wt maja 10, 2011 8:29 pm
Lokalizacja: Lublin

Re: Łączenie dojrzałych dam z młodym paniczem...

Post autor: Naesse »

IHime pisze:
Naesse pisze:Przemyślę, ale to jeszcze nie teraz, nie póki jestem na studiach i mam nieuporządkowane życie :P
Bardzo rozsądne podejście. Hodowla wymaga mnóstwo czasu, wiedzy i pieniędzy, wiec trzeba się dobrze do tego przygotować. ;)
Ja głupia nie jestem. Ja tylko tak wyglądam :P
Naesse
Posty: 28
Rejestracja: wt maja 10, 2011 8:29 pm
Lokalizacja: Lublin

Re: Łączenie dojrzałych dam z młodym paniczem...

Post autor: Naesse »

Panny w nowej klatce. Panicz po wyszorowaniu i wyparzeniu starej dostał wreszcie własne M2. Swoją drogą, jak mu jądra zeszły, to ma niezłe cojones, aż co po niektórzy zazdroszczą :P
Awatar użytkownika
klauduska
Posty: 2919
Rejestracja: wt gru 14, 2010 9:01 am
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Łączenie dojrzałych dam z młodym paniczem...

Post autor: klauduska »

ale to będziesz go kastrowała czy znajdziesz mu kolegę?
Naesse
Posty: 28
Rejestracja: wt maja 10, 2011 8:29 pm
Lokalizacja: Lublin

Re: Łączenie dojrzałych dam z młodym paniczem...

Post autor: Naesse »

Chyba będzie kastrowanko. Nie mam pieniędzy ani miejsca na drugą wielką klatkę, a w tej dwa szczury ledwo się mieszczą, co się miałyby męczyć.
Awatar użytkownika
klauduska
Posty: 2919
Rejestracja: wt gru 14, 2010 9:01 am
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Łączenie dojrzałych dam z młodym paniczem...

Post autor: klauduska »

a chłopczyk ile ma? powyżej 3 mscy? nie lepiej jak jest jeszcze młodziutki oddać go na DS do stada samczego a przygarnąć samiczkę, żeby nie musiał siedzieć sam tyle czasu czekając na kastrację?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Stadko”