Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

Tylko tu pogadasz na różne tematy (prawie bez ograniczeń)!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Tili
Posty: 1251
Rejestracja: czw sty 28, 2010 10:55 am
Lokalizacja: Gdynia/Sosnowiec

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem

Post autor: Tili »

Zyje ;D Troche mnie nie bylo, ale i dzialo sie w pip rzeczy. Niestety kilkanascie dni temu pozegnalam najstarszego ciura, a pare dni pozniej poszedl za nim najmlodszy. Zostal sredni i nie mam pojecia co z nim zrobic. Nie je, nie pije, ma depreche jakas. Niestety nie moge wziac mu zadnego towarzysza, bo odkad urodzilam nie mam totalnie czasu na zwierzaki. Najlepszym rozwiazaniem bylo by go oddac, ale to juz staruszek z nadwaga, na dodatek samiec alfa. Zal mi go starsznie, ale w koncu dziecko wazniejsze. No wlasnie dziecko hehe, bo mam kochanego synusia, ktory za pare dni skonczy 4 miesiace i jest moim oczkiem w glowie. W zyciu bym sie nie posadzila o tak bezwarunkowa milosc :D Poczatki byly trudne, bo mialam cesarke i w pierwszej dobie po porodzie nie chcialam sie nim zajmowac, ale kazdy mi mowil, ze to normalne, b cesarka to w koncu operacja, wiec nie bylam nawet w stanie ani go nakarmic, ani przewinac nic. Na dodatek bylam podlaczona do znieczulaczy, wiec caly czas spalam, ale jak juz doszlam do siebie i zaczelam lazic to nawet do kibelka szlam z malym hehe. Ktos tu napisal, ze nie ma pojecia o siurkach. No wiec ja nie mialam w ogole pojecia o dzieciach i nawet ich nie lubilam, ale jak pojawil sie moj maluszek to wlaczyl mi sie taki instynkt macierzynski, ze nie wiem skad wiedzialam jak przewijac, kapac, pielegnowac, karmic i ogolnie sie opiekowac. Tak, wiec moze zabrzmi to jak banal, ale na prawde w pewnym momencie wszystko samo przychodzi. Niestety nie bede sie udzielac tyle co kiedys, bo jednak mam co robic w domu, ale postaram sie czesciej wpadac :) Kameliowa dzieki za pamiec kochana <buziak>
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem

Post autor: alken »

Tili, cieszymy się że żyjesz :) może pochwalisz się synkiem ;) ?

a szczurek może chory, jak nie je i nie pije? czy po prostu ma słaby apetyt?
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Tili
Posty: 1251
Rejestracja: czw sty 28, 2010 10:55 am
Lokalizacja: Gdynia/Sosnowiec

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem

Post autor: Tili »

Postaram sie zaraz wkleic jakas fote :D . Co do szczurka to chodze z nim regolarnie do weta ( ktory swoja droga wola o pomste do nieba, bo po 1 wyciaga szczury za ogon z transportera za co dostal ode mnie upomnienie, po 2 sam KUPIL sobie szczura i trzymal go samego na co tez mu zwrocilam uwage, ale najlepsze, ze dokupil mu kolezanke i teraz ma "hodowle" i chcial mi ostatnio wcisnac mloda samiczke. Chodze do niego, bo jest na prawde dobrym lekarzem, ale jego znajopmosc co do hodowania zwierzakow jest godna pozalowania.) i po za pasozytami od sciolki nic mu nie bylo, ale te pasozyty mial dawno jak jeszcze zyly wszystkie 3 i zostal wyleczony. Wyglada to tak jakby tesknil, bo najstarszy szczurek byl jego best friend, a teraz zostal sam i nawet jak go wypuszczam to sie nie rusza tylko poniucha tapczan i idzie spac.
Tili
Posty: 1251
Rejestracja: czw sty 28, 2010 10:55 am
Lokalizacja: Gdynia/Sosnowiec

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem

Post autor: Tili »

Cos mi sie dzieje z forum i nie moge wyslac zdjecia. Nawet z pisaniem mam problemy, bo jakies errory wyskakuja.
valhalla
Posty: 2245
Rejestracja: pt gru 10, 2010 11:26 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem

Post autor: valhalla »

Ivcia pisze:Nie ma żadnych nowych brzuszków? :)
Ja mam nadzieję, że pojawi się u mnie jakiś brzuszek wkrótce ;) Jakiś inny niż mięsień piwny ;)
Ale zobaczymy, kiedy się uda.
Rozpieszczury: pomknęły wszystkie...
Za Tęczowym Mostem: Gluś, Frodo, Pan Lizawka, Czmyś, Trzpiotek, Człapek, Szkodnik, Ryjek, Herman, Mlekołak, Adolf, Węgielek, Marquand, Ulli i Klusek [*]
Awatar użytkownika
zalbi
Posty: 5371
Rejestracja: czw wrz 14, 2006 6:06 pm
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem

Post autor: zalbi »

mamy czwarty tydzień.
bąbelek sobie grzecznie rośnie ;)

Obrazek
Szczur potrzebuje szczura. Taka jest jego natura.
Obrazek
bazarek ciuchowo różnościowy:www
biżu, figurki i inne na zamówienie:www
klimejszyn
Posty: 8060
Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Kontakt:

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem

Post autor: klimejszyn »

ooo, zalbi, gratulacje !!!! :)
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
Awatar użytkownika
Kameliowa
Posty: 3342
Rejestracja: wt lis 24, 2009 12:18 am
Lokalizacja: Łódź

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem

Post autor: Kameliowa »

ooo gratulacje ! :)
George Orwell was wrong. Aldous Huxley was right.

Jeżeli widzisz: błąd ortograficzny, niepokojący post/temat, chcesz poprawić swój temat, zamknąćtemat
Zgłoś to moderatorom klikając w ikonę wykrzyknika w poście!
trina269
Posty: 22
Rejestracja: pn wrz 19, 2011 1:26 pm

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem

Post autor: trina269 »

Super. Gratulacje dla przyszłych rodziców.
Nietoperrr...
Posty: 5467
Rejestracja: sob paź 17, 2009 12:28 pm
Lokalizacja: Oleśnica
Kontakt:

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem

Post autor: Nietoperrr... »

zalbi! :D GRATULACJE!!! ;D Miłej,bezproblemowej i radosnej ciąży!!! :D
TU I TERAZ Gwizdo,Duszek
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
Awatar użytkownika
pin3ska
Posty: 3006
Rejestracja: sob maja 10, 2008 4:26 pm

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem

Post autor: pin3ska »

Ja rownież gratuluje :)
Bazarek: szczurkowe rzeczy, ciuszki, biżuteria, książki... Zapraszam :)

“...Widzi pan, perfumy powinny być jak wymierzony policzek, żeby nie zastanawiać się godzinami czy one pachną, czy nie. "(Coco Chanel)
Awatar użytkownika
Ivcia
Posty: 1541
Rejestracja: sob maja 19, 2007 11:43 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem

Post autor: Ivcia »

GRATULACJE!!! :)
<:3 )~ Bahama Mama
za TM Rubi ['] Vanilla ['] Arma ['] Gaja ['] Faramuszka ['] Pina Colada [']

Obrazek
Veerena
Posty: 889
Rejestracja: ndz sie 16, 2009 1:22 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem

Post autor: Veerena »

Zalbi gratuluję :)
Fiona Filipinka -(Myszor) Felicity

[*]Freja [*]Ganja [*]Fifka [*]Frisbi [*]Fobia [*]Kropka [*]Fimi [*]Fiszka [*]Flo [*]Fibi
Awatar użytkownika
Ivcia
Posty: 1541
Rejestracja: sob maja 19, 2007 11:43 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem

Post autor: Ivcia »

Też chcę dzidzię :'(
<:3 )~ Bahama Mama
za TM Rubi ['] Vanilla ['] Arma ['] Gaja ['] Faramuszka ['] Pina Colada [']

Obrazek
Awatar użytkownika
zalbi
Posty: 5371
Rejestracja: czw wrz 14, 2006 6:06 pm
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem

Post autor: zalbi »

Nietoperrr... pisze:bezproblemowej
dziękuję, ale życzenia życzeniami... ;P

od wczoraj zaczęłam oficjalną walkę z nie dającymi mi spokoju mdłościami. ledwo zwlekłam się dzisiaj z łóżka.
ale jest ok, cieszę się bardzo, zresztą nie tylko ja :D


Boimy się tylko o Bluesa bo nie wiadomo jak zareaguje mimo, że to odpowiedni pies do dzieci, jednak zawsze jakaś obawa istnieje...
Szczur potrzebuje szczura. Taka jest jego natura.
Obrazek
bazarek ciuchowo różnościowy:www
biżu, figurki i inne na zamówienie:www
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pogaduchy”