Sheruunowe Potwory

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Sheeruun
Posty: 1880
Rejestracja: śr paź 01, 2008 8:46 pm
Lokalizacja: Suwałki

Re: Sheruunowe Potwory

Post autor: Sheeruun »

Dorek, Cielak i Gacek wczoraj trafili do mojej znajomej z Ełku. Będą tam mieli dobrze, żadnych innych zwierząt, a we szczurach się zakochała odwiedzając mnie. Biegają po domu luzem, więc mają luz :) Więc, Mal, nie musisz się martwić ;)
Dziś Chomik i Menda pójdą do nowego domu, również do znajomej. Chudego i Japka weźmie przyjaciółka z Trójmiasta, więc jak będę tam jechał, to napewno odwiedzę :)
Wszyscy znaleźni dobre, nowe domy i dzis już wyruszą w podróż.

Tylko Hiro przez swoją wrodzoną psotność i ciekawość nie doczekał... Przez to też muszę oddać wszystkie szczury, a nie połowę.
Było to moje niedopatrzenie i nigdy sobie tego nie wybacze..
Nie przyszło mi do głowy, że kuweta od klatki może się wysunąć, mimo przystawienia wiadrem z karmą. A jednak sie wysunęła. Na tyle, że tylko najmniejszy z gromadki, Hiro właśnie, dał radę i w ogóle miał chęć wyleźć. I zrobił to.
Właśnie wracałem z łazienki do pokoju, patrzę,a pies skacze przy klatce. Nic nowego, były jakieś szelesty więc Piorun się denerwował. Nagle spod materiału, którym osłonięta jest klatka (aby, nie daj boże, żaden ogon nie wypadł i nie został odgryziony) wyskakuje na podłogę Hiro.
Nie zdążyłem, Piorun już miał go w zębach, raz tylko nacisnął, nawet nie mocno.. i odłożył. Hiroki zmarł szybko, natychmiast..
Mój pies zamordował szczura, którego kochałem. I to z mojej winy.. :'(

Dziś się chyba zaryczę, chłopcy mnie opuszczają, jednego zabiłem..Zabiłem go, bo to była moja wina, moje niedopatrzenie.. :'(
Nie powinienem mieć w ogóle zwierząt.
Stworzenie bezszczurowe.

Byli ze mną: Japek, Siergiej, Matt, Vincent, Ciel, Gacek, Dorian, Hiroki, Kiwi, Kokos
Odeszli za TM: Aki, Aleksander, Sky, Artemis, Szuflad, Pendrive, Hiroki
Diabeł - gdzieś tam..
Awatar użytkownika
zyberka
Posty: 1043
Rejestracja: pt sie 29, 2008 3:08 pm
Lokalizacja: wlkp.

Re: Sheruunowe Potwory

Post autor: zyberka »

Boże Sheeruun tak Ci współczuję :-[ I mimo wszystko uważam, że nie ma tam Twojej winy. Człowiek nie jest w stanie skupiać się na wielu rzeczach jednocześnie, wszystkiego przewidzieć czy się spodziewać. Mój chomik też zginął w ten sam sposób co Hiro :( i oczywiście można było temu zapobiec ale kto by pomyślał...

I to nie prawda, że nie powinieneś mieć zwierząt. Musisz je mieć bo masz do nich serce. Dałeś swoim szczurom coś, czego gdzie indziej by nie znalazły.
Sheeruun
Posty: 1880
Rejestracja: śr paź 01, 2008 8:46 pm
Lokalizacja: Suwałki

Re: Sheruunowe Potwory

Post autor: Sheeruun »

Dziękuję Zyberka za te słowa, podniosłaś mnie nieco na duchu... Choć nadal strasznie się obwiniam, to był młodziutki szczur, miał tyle życia przed sobą.. :'(

Chłopcy pojechali do nowych domów, została dwójka. Niedługo wstawię bazarek ze szczurzymi rzeczami, przez najbliższe lata nie będę miał szczurów więc posprzedaję wszystko.. Uzbiera się na kastrację Pioruna.

Tymczasem na poprawienie grobowej atmosfery trochę zdjęć psiaka.

Domowe:
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Obrazek


Przerwa podczas czesania na balkonie ;) Wyczesaliśmy całe wielkie wiadro "psiej wełny", jak ja to nazywam :D Nieźle linieje. Szczególnie, że nigdy nie był czesany tam na wiosce, miał kępy takiej zbitej martwej sierści i to wszystko trzeba było wyciągnąć. Muszę przyznać, że bardzo przyjemna i odprężająca robota :D
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek


Ze spaceru - kopanie dziur jest faaajne! :D
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek


A na koniec.. Piorun sika jak paniena. Rozkaracza się i siuuu... ;D Dziwne trochę ::)
Obrazek
Stworzenie bezszczurowe.

Byli ze mną: Japek, Siergiej, Matt, Vincent, Ciel, Gacek, Dorian, Hiroki, Kiwi, Kokos
Odeszli za TM: Aki, Aleksander, Sky, Artemis, Szuflad, Pendrive, Hiroki
Diabeł - gdzieś tam..
Cyklotymia
Posty: 2376
Rejestracja: wt kwie 21, 2009 1:37 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Sheruunowe Potwory

Post autor: Cyklotymia »

Nie obwiniaj się, wypadki się zdarzają... Mi Tobiaszek nawiał, spadł przez balkon z pierwszego piętra, gdzieś się w krzakach zaszył, przeżył na szczęście, no ale morał jest taki, że choćby i się miało oczy dookoła głowy to i tak szczury są sprytniejsze...
Awatar użytkownika
Afera
Posty: 2768
Rejestracja: śr kwie 28, 2010 9:37 pm
Lokalizacja: Stalowa Wola

Re: Sheruunowe Potwory

Post autor: Afera »

A mówiłam, że husky + szczury nie mają prawa bytu w jednym mieszkaniu? Szkoda tylko szczurka, a ostrzegałam Cię...
Co do sikania jak panienka to Piorun jest jeszcze młodym psiakiem, może zmienić styl sikania. :P Ładny z niego psiak dbaj o niego dobrze, bo husky to nie tylko pies... to styl życia. W ogóle podoba mi się, na zdjęciach widać, że ma lekką, sportową budowę ciała i długie łapki, to ważne cechy w rasie husky (choć hodowcy linii wystawowej tego nie zauważają). A jak się zachowuje w domu?
9 duszyczek za TM [*]
klimejszyn
Posty: 8060
Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Kontakt:

Re: Sheruunowe Potwory

Post autor: klimejszyn »

Sheeruun, nie przejmuj się, moje cielę ma prawie 13 miesięcy i tez sika jak panienka :) mi to nie przeszkadza, a nawet wręcz przeciwnie, bo w ogródku wolę mieć trochę wypalonej trawy niż uschnięte krzaczki :P

ja mam to szczęście, że nawet jak pies otworzy klatkę szczurów, to one i tak nie wyjdą dopóki on jest w pokoju. biedny Hiro :(
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
Awatar użytkownika
Afera
Posty: 2768
Rejestracja: śr kwie 28, 2010 9:37 pm
Lokalizacja: Stalowa Wola

Re: Sheruunowe Potwory

Post autor: Afera »

Ano biedny... dobrze, że nie musiał długo cierpieć. Moja suczka jak wie, że przywiozłam do domu szczury to wariuje, wyje, skacze po drzwiach do pokoju gdzie są szczury, a wpuszczona do niego skacze przednimi łapami po klatce i szczeka... jakby otworzyła klatkę to byłoby po szczurach wszystkich, zamordowałaby co do jednego...niestety takie są husky i nic się na to nie poradzi... to jest instynkt głęboko zakorzeniony... dlatego wiem, że te szczury co teraz je mam są moimi ostatnimi jak chcę mieć ze sobą Aferę i kolejne husky. Jakoś nie dociera do mnie ten fakt szczerze mówiąc, bo zarówno SH jak i szczury są moją pasją. Jak na razie mam możliwość trzymania szczurów, bo żyję na 2 domy, ale po studiach to się zmieni i niestety przygodę ze szczurami będę musiała zakończyć na pewien czas.
9 duszyczek za TM [*]
Sheeruun
Posty: 1880
Rejestracja: śr paź 01, 2008 8:46 pm
Lokalizacja: Suwałki

Re: Sheruunowe Potwory

Post autor: Sheeruun »

Mi to sikanie też nie przeszkadza, ale zabawnie wygląda :D Tylko strasznie rzadko sika, wychodzimy trzy razy dziennie na spacer, a on robi raz, rzadziej dwa dziennie :-\ W domu nasikał tylko raz, od razu jak przyszedł. Teraz już nie ;) W domu ogólnie jest grzeczny, tylko piszczy strasznie jak straci mnie z oczu, tj jak wyjdę z pokoju.
Niestety póki co Piorun ma zakaz wychodzenia z mojego pokoju, chyba że ojca nie ma w domu... O psie zdecydowaliśmy ja z matką, on nic nie wiedział, teraz chodzi obrażony i co raz drze się, że kłaki latają i że nie zgadza się na jakiegoś "zapchlonego szczura" w domu. :-X Pff, niby w którym miejscu on jest zapchlony i szczurowaty? ::)
Przywyknie. Szczególnie, że nie będzie jego znienawidzonych szczurów.

Byliśmy się dziś zaszczepić od wścieklizny, kupiliśmy też krótką smycz na spacery po mieście i kaganiec, bo na polu lata bez, ale tak w mieście to wolę nie ryzykować. Nie, żebym bał się, że ugryzie, po prostu straż miejska może nam wlepić mandat ::)
Założyliśmy kaganiec i Piorun położył się na środku chodnika, na plecach, trzymając się łapami za pysk i próbując go zdjąć ;D Komiczny widok. Ale szybko się przyzwyczaił, w mieście w ogóle ładnie chodzi, przy nodze, spokojnie. Na tej długiej smyczy to ciągnie, skacze, biega, a krótką mogę jednym palcem trzymać i nic :D Anioł, nie pies!
Stworzenie bezszczurowe.

Byli ze mną: Japek, Siergiej, Matt, Vincent, Ciel, Gacek, Dorian, Hiroki, Kiwi, Kokos
Odeszli za TM: Aki, Aleksander, Sky, Artemis, Szuflad, Pendrive, Hiroki
Diabeł - gdzieś tam..
klimejszyn
Posty: 8060
Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Kontakt:

Re: Sheruunowe Potwory

Post autor: klimejszyn »

eh, Sheeruun, nie powinieneś bez wiedzy taty znosić zwierząt do domu... teraz odbije się to na psie.
i jak Piorun piszczy kiedy traci Cię z oczu, to przeprowadź trening z wychodzenia (gdzieś na necie na pewno jest opisane), bo inaczej będziesz miał problem z sąsiadami jak będzie wył godzinami, kiedy Was nie będzie.
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
Sheeruun
Posty: 1880
Rejestracja: śr paź 01, 2008 8:46 pm
Lokalizacja: Suwałki

Re: Sheruunowe Potwory

Post autor: Sheeruun »

Nie znoszę, matka wyraziła zgodę, byliśmy pewni, ze nie będzie miał nic przeciwko, ale woleliśmy nie mówić, bo by krzyczał, że nie. ::) Z pierwszym psem było tak samo, teraz Sońkę uwielbia. Przejdzie mu ;) Psu nic nie robi, chodzi tylko obrażony na cały świat.
Trening przeprowadzimy i to pod różnym kątem, bo jego darcie mordy kiedy wychodzę jest irytujące. Sąsiedzi nas pogonią ;D

Obrazek
Miejskie oblicze Pioruna :D
Stworzenie bezszczurowe.

Byli ze mną: Japek, Siergiej, Matt, Vincent, Ciel, Gacek, Dorian, Hiroki, Kiwi, Kokos
Odeszli za TM: Aki, Aleksander, Sky, Artemis, Szuflad, Pendrive, Hiroki
Diabeł - gdzieś tam..
klimejszyn
Posty: 8060
Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Kontakt:

Re: Sheruunowe Potwory

Post autor: klimejszyn »

kaganiec na pewno zmień. w tym psiak nie może otworzyć pyska, a psy przecież chłodzą się dzięki językowi. są straszne upały i psiak się męczy.
może fizjologiczny ?
http://img12.imageshack.us/img12/3423/1516034050.jpg
http://www.owczarek.pl/forum/forum_posts.asp?TID=17827 (akurat z owczarkami znalazłam, ale to wsio ryba)
pies może w nim otworzyć swobodnie pysk, nie męczy się.
nylonowe to moim zdaniem największe zło :-X
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
klimejszyn
Posty: 8060
Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Kontakt:

Re: Sheruunowe Potwory

Post autor: klimejszyn »

aha, tylko ważne, żeby dobrze dobrać mu rozmiar kagańca
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
Sheeruun
Posty: 1880
Rejestracja: śr paź 01, 2008 8:46 pm
Lokalizacja: Suwałki

Re: Sheruunowe Potwory

Post autor: Sheeruun »

W takim razie zmienimy kaganiec ;) Jak tylko będę miał jakieś fundusze. I tak rzadko wychodzimy na miasto, więc często nie będzie potrzebny, niedługo kupimy nowy :)
Stworzenie bezszczurowe.

Byli ze mną: Japek, Siergiej, Matt, Vincent, Ciel, Gacek, Dorian, Hiroki, Kiwi, Kokos
Odeszli za TM: Aki, Aleksander, Sky, Artemis, Szuflad, Pendrive, Hiroki
Diabeł - gdzieś tam..
Awatar użytkownika
Afera
Posty: 2768
Rejestracja: śr kwie 28, 2010 9:37 pm
Lokalizacja: Stalowa Wola

Re: Sheruunowe Potwory

Post autor: Afera »

Popieram Klimka - nawet jak mama wiedziała lepiej było ojca poinformować...to z reguły tatusiowie są bardziej konfliktowi, robią wiele rzeczy na złość (wiem z doświadczenia).
Co do określenia szczura - bardzo trafne określenie. Przecież husky są nazywane szczurami północy, do tej pory psy użytkowe czyli te o lekkiej budowie są w maszerskiej warze nazywane szczurami, bądź ładniej slimami. ;)

To wszystkie szczury oddajesz?
9 duszyczek za TM [*]
Awatar użytkownika
noovaa
Posty: 4882
Rejestracja: sob sie 07, 2010 12:22 pm
Numer GG: 8639358
Lokalizacja: Białystok

Re: Sheruunowe Potwory

Post autor: noovaa »

Też byłabym zła i obrażona jakby mi mąż z córką sprowadzili coś do domu bez mojej wiedzy, zgody i totalnie nie szanując mojego zdania. Nie dziwię się ojcu. Dziwię się za to matce, która uczy takiego postępowania ...

Jestem dorosłą osobą a jednak zawsze pytam męża czy nie ma nic przeciwko..
Obrazek
Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”