[ROPNIE] na pyszczku

Wszystko, co dotyczy problemów z nią związanych. Kwestie ogólne i szczegółowe (uszy, oczy, pyszczek - w tym i zęby).

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Imana
Posty: 11
Rejestracja: pn lut 14, 2005 6:59 pm

[ROPNIE] na pyszczku

Post autor: Imana »

Jak już wcześniej napisałam,moja siostra była u doświadczonego weterynarza, który stwierdził,że to jest rak.Nie ma 100%-owej pewności,ale zalecana była operacja.
http://hogwart.hox.pl/garfield/images/tatko.JPG

Meggi wśród szczurzych aniołków wraz ze swym tatą - Ronem.Środkowy brzdąc bezimienny-oddany razem ze swoimi dwoma braćmi.Lisa ze mną od początku :) .
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

[ROPNIE] na pyszczku

Post autor: ESTI »

Jeśli tak twirdzi wet, to proszę chociaż opisz dokładnie tego guza..
Czy jest twardy czy miękki?
Czy jest przyrośnięty, czy też oddzielony?
I jak szybko się rozwijał, bo chyba nie doczytałam? :|
Obrazek
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 4523
Rejestracja: pt gru 27, 2002 10:52 am
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

[ROPNIE] na pyszczku

Post autor: Ania »

Imana - mój szczur miał raka - był operowany w marcu, dożył do grudnia i odszedł na zapalenie płu.; Ryzyko przerzutów zawsze jest, wg mnie powinnaś operować bez zastanowienia zamiast skreślać szczura na wstępie, zakładając, że "i tak..." i szukając powodów.
¡oɹƃǝןן∀ ɐu ʎɹnʇɐıʍɐןʞ ǝıdnʞ ǝıu ʎpƃıu znſ
Imana
Posty: 11
Rejestracja: pn lut 14, 2005 6:59 pm

[ROPNIE] na pyszczku

Post autor: Imana »

Tylko,że ja nie mam pieniędzy na taką operację...
Esti:Na początku pyszczek był z lewej strony poprostu trochę bardziej wypukły .Wyglądało to jakby Lisa chomikowała jedzenie.Z dnia na dzień pojawiała się coraz większa kulka.Jest to pod skórą,gdyż rosną na niej włosy.Guz jest twardy.
http://hogwart.hox.pl/garfield/images/tatko.JPG

Meggi wśród szczurzych aniołków wraz ze swym tatą - Ronem.Środkowy brzdąc bezimienny-oddany razem ze swoimi dwoma braćmi.Lisa ze mną od początku :) .
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

[ROPNIE] na pyszczku

Post autor: ESTI »

Z tego co piszesz, to być może to jest guz, ale nie można powiedzieć, że na 100% złośliwy.
Szkoda mi scura, bo nawet nie dajesz mu szansy na wyleczenie...Nie obraź się, ale jeśli nie masz pięniędzy na leczenie, to nie bierz już więcej zwierząt do siebie. Bo taka jest prawada, że musisz mieć świadomość, że zwierzak może zachorować, z Ty musisz mieć na to fundusze...
Trudno mi cokolwiek doradzić...
Biedny ogon...
Obrazek
Awatar użytkownika
krwiopij
Posty: 5550
Rejestracja: śr lis 19, 2003 11:45 pm
Lokalizacja: Łódź/Lublin
Kontakt:

[ROPNIE] na pyszczku

Post autor: krwiopij »

kurcze, a nie mozesz pozyczyc od kogos? przeciez tu o jej zycie chodzi...
Obrazek
po drugiej stronie tęczy skaven mały-diego eszwa dotka abishai lena nightstar
mefit diabeł sasha nadia simbul katja kida eileen bandita fuka maluszek diablica
fredryk minah 5-minkowych-maluszków juni furia trzy-uszka tchórzliwiec sofra moria
sokrates
Imana
Posty: 11
Rejestracja: pn lut 14, 2005 6:59 pm

[ROPNIE] na pyszczku

Post autor: Imana »

Czy wy myślicie,że mi na moim szczurku nie zależy?Robie co mogę,by wyzdrowiała.Dałabym wszystko by Lisa była zdrowa.Myslicie,że gdy się urodziła,lub gdy kupowałam jego tate,myslałam,że kiedyś wyrosnie jej guz i bede musiała robić kosztowna operacje?Byłam swiadoma ,że może się rozchorować,ale nie można przewidziec wszystkiego.Jest ona u mnie półtora roku.Patrzyłam jak rośnie,otwiera pierwszy raz oczy i cieżko mi bedzie sie z nią rozstać.Dziękuję wam za rady,ale mówiąc że "nie daję jej szansy",mylicie się.
http://hogwart.hox.pl/garfield/images/tatko.JPG

Meggi wśród szczurzych aniołków wraz ze swym tatą - Ronem.Środkowy brzdąc bezimienny-oddany razem ze swoimi dwoma braćmi.Lisa ze mną od początku :) .
Awatar użytkownika
krwiopij
Posty: 5550
Rejestracja: śr lis 19, 2003 11:45 pm
Lokalizacja: Łódź/Lublin
Kontakt:

[ROPNIE] na pyszczku

Post autor: krwiopij »

Imana, to jest szczur... szczury choruja - glownie na nowotwory wlasnie... to niestety trzeba wziac pod uwage... twoja milosc lisy nie uzdrowi... potrzebne sa pieniadze i dzialanie, a nie siedzenie ze smutna mina czy plakanie w poduszke... jakkolwiek dla ciebie jej choroba nie bylaby przykra, zapewniem, ze ona czuje sie gorzej...
Obrazek
po drugiej stronie tęczy skaven mały-diego eszwa dotka abishai lena nightstar
mefit diabeł sasha nadia simbul katja kida eileen bandita fuka maluszek diablica
fredryk minah 5-minkowych-maluszków juni furia trzy-uszka tchórzliwiec sofra moria
sokrates
endru_
Posty: 326
Rejestracja: sob cze 12, 2004 1:58 pm

[ROPNIE] na pyszczku

Post autor: endru_ »

A możesz napisać ile to jest drogo ?? Bo piszesz że dużo ma kosztować operacja ale nie napisałaś dokładnie ile. Więc nawet nie można szukać lecznicy, weterynarza gdzie operacja byłaby tańsza.

Moje szczurki :)
Xiao II/Luty 2004 (data umowna)
Yoko II/Kwiecień 2004 (data umowna)
Lulu Lipiec 2004 (data umowna)
Riku Siepień 2004 (data umowna)
Bajlamor ; Błyskawica ; Puzel - ur. 19 Września 2004 r. :D
Imana
Posty: 11
Rejestracja: pn lut 14, 2005 6:59 pm

[ROPNIE] na pyszczku

Post autor: Imana »

ok.50zł.Dla niektórych może nie jest to dużo :? ale cóż...Oczywiście,że szukałam gdzie indziej,ale najczęściej weterynarze nie zajmowali się szczurami,albo były inne problemy...Pojechałam do polecanego weta,który ponoć nie bierze dużo...
Dziękuję wam bardzo za pomoc.Myślę,że już dam sobie radę.

Ps.Kilka dni temu guzek przestał rosnąć.Lisa zachowuję się normalnie.
http://hogwart.hox.pl/garfield/images/tatko.JPG

Meggi wśród szczurzych aniołków wraz ze swym tatą - Ronem.Środkowy brzdąc bezimienny-oddany razem ze swoimi dwoma braćmi.Lisa ze mną od początku :) .
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 4523
Rejestracja: pt gru 27, 2002 10:52 am
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

[ROPNIE] na pyszczku

Post autor: Ania »

1. Nie mówię, że to niska kwota. Twierdzę jedynie - to to kwota mała jak na operację wycięcia guza.
2. Wbrew temu co myślisz większość tu stara się pomóc ale niekoniecznie zawsze możliwa jest pomoc w taki sposób w jaki chciałabyś ją otrzymać. Ludzie są różni.
3. Czy nie masz możliwości pożyczenia pieniędzy od kogokolwiek? Mama, tato, rodzeństwo, kuzynka, przyjaciele, znajomi bliźsi i dalsi...?
4. Kwestia zatrzymania wzrostu guzka niestety o niczym nie świadczy. Guz może zacząć rosnąć w każdej chwili.
5. Podawaj szczurkowi do picia w poidle (zamiast wody) napar z Ziela Skrzypu (w aptece dostaniesz w torebkach, za grosze - dosłownie), ta roślina ma właściwości antynowotworowe, może to pomoże ale musisz wiedzieć, że operacja powinna być wykonana jak najszybciej.
6. Rozdawanie ulotek, przepisywanie prac to dobry sposób na zdobycie w krótkim czasie _jakiejś_ gotówki, na operację powinno wystarczyć już po 1-2 dniach pracy.
¡oɹƃǝןן∀ ɐu ʎɹnʇɐıʍɐןʞ ǝıdnʞ ǝıu ʎpƃıu znſ
Imana
Posty: 11
Rejestracja: pn lut 14, 2005 6:59 pm

[ROPNIE] na pyszczku

Post autor: Imana »

Serdeczne dzięki,te informacje napewno się przydadzą :) .Rozumiem,że ludzie,piszący tutaj chcą mi pomóc. Ostatnio poprostu się trochę zdenerwowałam...
http://hogwart.hox.pl/garfield/images/tatko.JPG

Meggi wśród szczurzych aniołków wraz ze swym tatą - Ronem.Środkowy brzdąc bezimienny-oddany razem ze swoimi dwoma braćmi.Lisa ze mną od początku :) .
Imana
Posty: 11
Rejestracja: pn lut 14, 2005 6:59 pm

[ROPNIE] na pyszczku

Post autor: Imana »

Podeszłam niedawno do akwarium z Lisą,bo okropnie cuchneło(zdziwiłam się bo jakiś czas temu jej wymieniałam :| ).Wyjmując szczurka zobaczyłam,że coś wypływa jej z owego"guzka".To była...ropa!Zielono-żółta,śmierdząca ropa!Wyczyściłam jej cały policzek z tej wydzieliny i teraz pyszczek ma normalnych rozmiarów :albino: .Boże jaka jestem szczęśliwa!!!!!!!!!!! :P :bom: :drunken: :) :D Bo to dobrze prawda? :D
http://hogwart.hox.pl/garfield/images/tatko.JPG

Meggi wśród szczurzych aniołków wraz ze swym tatą - Ronem.Środkowy brzdąc bezimienny-oddany razem ze swoimi dwoma braćmi.Lisa ze mną od początku :) .
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

[ROPNIE] na pyszczku

Post autor: ESTI »

Czyli co...to był ropień...?
Obrazek
Imana
Posty: 11
Rejestracja: pn lut 14, 2005 6:59 pm

[ROPNIE] na pyszczku

Post autor: Imana »

Najwidoczniej...
http://hogwart.hox.pl/garfield/images/tatko.JPG

Meggi wśród szczurzych aniołków wraz ze swym tatą - Ronem.Środkowy brzdąc bezimienny-oddany razem ze swoimi dwoma braćmi.Lisa ze mną od początku :) .
ODPOWIEDZ

Wróć do „Głowa”