Chrobotanie podczas snu i chwilę po przebudzeniu.
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Chrobotanie podczas snu i chwilę po przebudzeniu.
Mam problem ze szczurkiem. Boję się, że zbagatelizowałam jego problem:( We wrześniu kupiłam 2 szczury z jednego miotu. Jeden z nich prychał co jakiś czas ale uznałam, że robi to z ekscytacji itd. Po kilu miesiącach okazało się, że drugi (zdrowy) szczurek jest prawie dwa razy większy od tego chorego. A ten chory zaczął od 2 dni chrobotać (tak jakby bardzo głośno chrapał) podczas snu i jak się obudzi to jeszcze trochę tak chrobocze. Dodam, że szczurek nie jest ospały i zbyt nieśmiały, więc oprócz tych dzwięków i małego wzrostu to nie budzi podejrzeń:(
Re: Chrobotanie podczas snu i chwilę po przebudzeniu.
a skąd jesteś?
lepiej, żeby szczury osłuchał wet, bo tak może zaczynac się jakieś zap. dróg oddechowych. szczególnie, że tamten jest mniejszy, więc pewnie ma gorsza odporność (mógł być słabszy w miocie i dostawał mniej jedzenia)
poszukaj doibrego weta w dziale Weterynarze
inna sprawa, że czasem szczury tam po prostu chroboczą noskiem, bo mają np krzywą przegrodę nosową albo przy stresie. ale niestety zwykle takie chrobotanie nie wróży nic dobrego
lepiej, żeby szczury osłuchał wet, bo tak może zaczynac się jakieś zap. dróg oddechowych. szczególnie, że tamten jest mniejszy, więc pewnie ma gorsza odporność (mógł być słabszy w miocie i dostawał mniej jedzenia)
poszukaj doibrego weta w dziale Weterynarze
inna sprawa, że czasem szczury tam po prostu chroboczą noskiem, bo mają np krzywą przegrodę nosową albo przy stresie. ale niestety zwykle takie chrobotanie nie wróży nic dobrego
zeMną:CumbobLunetaMufkaMulinaPiankaOwcaWałekIncognitoKopciuchSrebritkaIvermektynaGremlinRzepicha
zaTM:AdziaDużaFruziaBudyń4KluskiAllelekWałkiNiebieskiChoryDowódcaPomidorowyPszeniczyMlekoKoalaPlamkaTrututSkinerEspriAgutKoKoDoremiSomaliaKapadocja
zaTM:AdziaDużaFruziaBudyń4KluskiAllelekWałkiNiebieskiChoryDowódcaPomidorowyPszeniczyMlekoKoalaPlamkaTrututSkinerEspriAgutKoKoDoremiSomaliaKapadocja
Re: Chrobotanie podczas snu i chwilę po przebudzeniu.
Zima, pora na katar. Tak mi się zdaje, że to może być to, najlepiej jakby go (obu nawet) lekarz osłuchał czym prędzej, bo zatkane drogi oddechowe, zaniedbane, mogą powodować problemy z płucami. On tak cały czas od września i nie byłeś z nim u weta jeszcze? o.0
~"zapomnialem ze ziarno tez ma uczucia i rodzine.."
~80% Twoich problemów rozwiąże Google i opcja "Szukaj" na odpowiednim forum, na pozostałe 20% wystarczy wódka.
~80% Twoich problemów rozwiąże Google i opcja "Szukaj" na odpowiednim forum, na pozostałe 20% wystarczy wódka.
Re: Chrobotanie podczas snu i chwilę po przebudzeniu.
moze byc maly, bo mogl byc z ogolnie drobnego miotu. Wiec nie musi to miec nic wspolnego. Druga kwestia, skoro mowisz, ze tak ma od wrzesnia i nic innego sie nie dzieje z jego zachowaniem, t oja stawiam na alergie. Uzywasz trocin? siana? jesli tak, przerzuc szczurasy na reczniki papierowe na 2-3 dni, zeby wykluczyc alergie i obserwuj czy sie poprawia.
W moim przypadku akurat chrobotanie, trajkotanie bylo alergia, uczuleniem na sciolke, poza tym tez nie bylo innych objawow. W gorszej wersji moze to byc poczatek jakiegos chorobska z ukl. oddechowego typu zap. pluc, oby nie.
Jednak nie zmienia to faktu, ze od wrzesnia sporo czasu minelo i jesli sam/a nic nie zdzialales/as to dziwie sie rowniez, ze jeszcze nie bylo wizyty u weta.
W moim przypadku akurat chrobotanie, trajkotanie bylo alergia, uczuleniem na sciolke, poza tym tez nie bylo innych objawow. W gorszej wersji moze to byc poczatek jakiegos chorobska z ukl. oddechowego typu zap. pluc, oby nie.
Jednak nie zmienia to faktu, ze od wrzesnia sporo czasu minelo i jesli sam/a nic nie zdzialales/as to dziwie sie rowniez, ze jeszcze nie bylo wizyty u weta.
Ze mną: szczurasy Zgredek i Dzikus + pieseł Tajfuno Za TM: Tosia, Essi, Aya, Mishka, Ciaposław, Tajfunio, Lunka, Krecik, Gucio [*] [/b]
Re: Chrobotanie podczas snu i chwilę po przebudzeniu.
Witam. otóż mam podobny problem ze swoim szczurkem a niechce zakładać nowego postu więc napisze tu.
Więc mam 2,5 miesięcznego szczurka którego dostałam z 3 tyg temu od pana w zoologu (nie krzyczcie ,szczurek był domowym zwierzakiem tego pana.) No i od samego początku szczurek strasznie głośno oddychał a z 5 dni potem zaczoł kihać . Z początku niezwracałam na to większej uwagi ponieważ sądziłam że to z powodu stresu poniewż szczurek był u mnie niecały tydzień.
Ale teraz szczurek kicha i wydaje z siebie dziwny dzwięk ( nawet nie wiem jak go opisać) poprostu szczurek zaczya kichać a następnie lekko się pręzy i tak jakby piszczy+ kichaa+jakby kasłał wodą .
Nie wiem co mu może być a dodam żę jak wprowadziłam szczura do stada moje 2 wczesniejsze oony takrze zaczeły kihać ale wystarczyła Echinacea i vibovit ale Pako bo tak nazywa się mój łysolek nie pomogło.
Wiem że trzeba szybko do weta ale mam 15 lat a rodzice wyjechali i będa za 5 dni a ja jestem z bratem ma 18 lat ale prawa jazdy nie .
Więc moje pytanie brzmi co to może być i czy szczurek moge poczekać te 5 dni z wizytą u weta czy mam wsiadać w pociąg i jechać.
Więc mam 2,5 miesięcznego szczurka którego dostałam z 3 tyg temu od pana w zoologu (nie krzyczcie ,szczurek był domowym zwierzakiem tego pana.) No i od samego początku szczurek strasznie głośno oddychał a z 5 dni potem zaczoł kihać . Z początku niezwracałam na to większej uwagi ponieważ sądziłam że to z powodu stresu poniewż szczurek był u mnie niecały tydzień.
Ale teraz szczurek kicha i wydaje z siebie dziwny dzwięk ( nawet nie wiem jak go opisać) poprostu szczurek zaczya kichać a następnie lekko się pręzy i tak jakby piszczy+ kichaa+jakby kasłał wodą .
Nie wiem co mu może być a dodam żę jak wprowadziłam szczura do stada moje 2 wczesniejsze oony takrze zaczeły kihać ale wystarczyła Echinacea i vibovit ale Pako bo tak nazywa się mój łysolek nie pomogło.
Wiem że trzeba szybko do weta ale mam 15 lat a rodzice wyjechali i będa za 5 dni a ja jestem z bratem ma 18 lat ale prawa jazdy nie .
Więc moje pytanie brzmi co to może być i czy szczurek moge poczekać te 5 dni z wizytą u weta czy mam wsiadać w pociąg i jechać.
Re: Chrobotanie podczas snu i chwilę po przebudzeniu.
lepiej jechać. zap płuc rozwija się u szczurków bardzo szybko, a na to wygląda, że to to (5 dni to bardzo dużo). poszukaj tylko jakiegoś dobrego weta obok Ciebie, bo nie każdy się zna na gryzoniach i zrobi więcej szkody niz pożytku. szczurka włóż do transporterka, daj mu dużo ciepłych szmatek, włóż tam też butelkę z gorącą wodą owiniętą np w skarpetkę, transporterek włóż do jakiejś torby i opatul kocem/ręcznikiem/swetrem (tylko pamiętaj, żeby szczur miał powietrze) i nie stawiaj przy grzejniku. przy takim transporcie nie powinien się przeziębić.
zeMną:CumbobLunetaMufkaMulinaPiankaOwcaWałekIncognitoKopciuchSrebritkaIvermektynaGremlinRzepicha
zaTM:AdziaDużaFruziaBudyń4KluskiAllelekWałkiNiebieskiChoryDowódcaPomidorowyPszeniczyMlekoKoalaPlamkaTrututSkinerEspriAgutKoKoDoremiSomaliaKapadocja
zaTM:AdziaDużaFruziaBudyń4KluskiAllelekWałkiNiebieskiChoryDowódcaPomidorowyPszeniczyMlekoKoalaPlamkaTrututSkinerEspriAgutKoKoDoremiSomaliaKapadocja
Re: Chrobotanie podczas snu i chwilę po przebudzeniu.
moja mała marysia chrapała i to było zaawansowane zapalenie płuc, czasem było ja słychac z drugiego pokoju :/
niestety nie wiedziałam że to zapalenie płuc bo robiła tak od małego, to był mój pierwszy szczurek i poprostu nie wiedziałam, marysia z zapaleniem dozyła 3 lat :/ niestety jej koniec był tragiczny dusiła się ehh nie chce tego sobie przypominac, teraz z moimi małymi latam do weta z byle głupotą. tak jest lepiej dla nich i dla mnie.
mam pewność że wszystko jest wporządku.
więc proponuje to samo, pozdrawiam Cię i życzę zdrówka !
niestety nie wiedziałam że to zapalenie płuc bo robiła tak od małego, to był mój pierwszy szczurek i poprostu nie wiedziałam, marysia z zapaleniem dozyła 3 lat :/ niestety jej koniec był tragiczny dusiła się ehh nie chce tego sobie przypominac, teraz z moimi małymi latam do weta z byle głupotą. tak jest lepiej dla nich i dla mnie.
mam pewność że wszystko jest wporządku.
więc proponuje to samo, pozdrawiam Cię i życzę zdrówka !
Za TM : Marysia Tutuś Kleo Gucio
Mała Mi uciekła ... Melina ma się dobrze w nowym domku
Re: Chrobotanie podczas snu i chwilę po przebudzeniu.
No to jutro jade do weta tylko mam nadzieje żę szczurek się jeszcze bardziej nie przeziębi...
Re: Chrobotanie podczas snu i chwilę po przebudzeniu.
A więc poszłam do weta , ale niestety nie było Pana Didiera tylko była jakaś pani której nigdy nie ufałam (chodze do art -vet w markach). Pani tylko przeprowadziła wywiad i powiedział ,że to może być od żwirku lub coś bakteryjnego .Podała antybiotyk i to wszystko a nawet nie osłuchała ogone ,wzieła go na ręce i tak według niej wyglądało badanie.
Kazała przyjśjutro i mam nadzieje że będzie Pan doktori powie mi dokładnie co jest mojemu szczurkowi.
Kazała przyjśjutro i mam nadzieje że będzie Pan doktori powie mi dokładnie co jest mojemu szczurkowi.
Re: Chrobotanie podczas snu i chwilę po przebudzeniu.
a przesłuchała go ? jezeli mieszkasz w markach to proponuje wsiąść w autobus samochód cokolwiek i jechac do Pana Łukasza Skomoruchy do Salvetu na Ratuszową. klinika znajduje sie obok wejśćia do ZOO. klinika jest od małych zwierząt a pan Łukasz specjalizuje się w szczyrkach.
tam lecze wszytskie moje szczury jak narazie niezawodnie.
pozdrawiam !
tam lecze wszytskie moje szczury jak narazie niezawodnie.
pozdrawiam !
Za TM : Marysia Tutuś Kleo Gucio
Mała Mi uciekła ... Melina ma się dobrze w nowym domku
Re: Chrobotanie podczas snu i chwilę po przebudzeniu.
Nie nawet go nie osłuchała powiedziała tylko ,że to może być alergia choć mówiłam jej że tak myślałam i odrazu zamias żwirku dałam ręczniki papierowe ale nie pomogło , lub coś bakteryjnego normalnie chciałam wziąść ogona i wyjś ponieważ tapani 2 lata temu zabiła moją szczurzyce ponieważ podał nie dość że inny lek to jeszcze zadużo ale naszczęscie dziśbędzie pan doktor i napewno osłucha szczurka ...
A i nie ja nie mieszkam w markach tylko kobyłce ..
A i nie ja nie mieszkam w markach tylko kobyłce ..