Opioidowe nałogi

[Entreen]

Fentanyl nigdy nie był młody duchem.
Nigdy.

Takie moje zdanie

[tahtimittari]

Fentanyl nigdy nie był młody duchem.
Nigdy.

Lepiej bym tego nie ujęła. Fentanyl prykiem i piernikiem był, jest i będzie na wieki.
I to właśnie Fentanyla najwięcej dziś będzie na zdjęciach, których większośc Entreen zawdzięczam:

Jedna z chwil nielicznych..



Podrośnięty, wypiękniały Szwagier


PączuszekZLukrem


Kupa szczura pod Enciakowym bokiem


I jeszcze Kmicic na koniec:

[valhalla]

Jeju, te grupowe fotki są genialne Tacy przytuleni jakby do tych zdjęć pozowali

[Entreen]

Tahti nie napisała najbardziej niesamowitej rzeczy:
Grałyśmy sobie w hirołsy (;D), z niejakim zamyśleniem, robiąc swoją kolejkę, miziałam szczury kłębiące się koło mojego boku i poczułam delikatne iskanie. Przekonana, że Sekator, zerknęłam po chwili, a to Fenek !!!
I potem dokładnie wyiskał także i tahti.
Niesamowite.

Zresztą, Fenek miziasty to samo w sobie już...

[manianera]

http://s47.photobucket.com/albums/f174/ ... C_0204.jpg - pieczołowicie układałyście taką górkę, czy oni sami z siebie tak ?

[unipaks]

http://i47.photobucket.com/albums/f174/ ... C_0227.jpg
Tahti, on jest taki cudny, że można by go schrupać
Szwagier też! Głaski dla wszystkich ogonków

[zocha]

to zdjęcie jest super http://s47.photobucket.com/albums/f174/ ... C_0204.jpg pozują na nim jak nic, świetnie się ustawiły

Cudne szczurasy

[Sol_Leil]

http://s47.photobucket.com/albums/f174/ ... C_0204.jpg
Kanapkaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!
Cudaczne ogony <3

[zyberka]

http://s47.photobucket.com/albums/f174/ ... C_0204.jpg jaka piramida! i jakie pysie

[ol.]

cóż, nie będę oryginalna:
http://s47.photobucket.com/albums/f174/ ... C_0204.jpg - zlepili szczury, a one mimo to wyglądają na zadowolone !

[tahtimittari]

http://s47.photobucket.com/albums/f174/ ... C_0204.jpg - pieczołowicie układałyście taką górkę, czy oni sami z siebie tak ?

same, same ;-)

W roli głównej dziś najmłodsze ogniwo:

Szwagier tworzy zawirowania Nie wiem, czyym on zawinił Sekatorowi tym razem, ale wczorajszy dzień pan Alfa dawał mu nieustannie popalić. Piskający Szwagier powodował, że serce mi pękało. A młody dostawał wciry jak tylko wszedł w drogę Sekatorowi. Skończyło się tak, że nawet gdy szaraczek spał z innymi w hamaku, a Sekator zamierzał dołączyć, to Szwagier z piskiem uciekał. Teraz widziałam ich razem na rurze, więc wojna chyba zakończona.

Biało-czarno


Czejsik:



Na tym drugim zdjęciu - jakbym widziała Vena. Wczoraj pomyślałam, że rok temu, przed Wielkanocą w czwartek było z nim już tak źle. Rok,a czasem wydaje mi się, że to już tak strasznie dawno, zatarte, teraz z kolei czuję, jakby to było wczoraj. Nigdy nie przeżyłam aż tak żadnej smierci.
Po tym, jak odszedł jakoś się stad wyłączyłam. Została już tylko jedna część "opioidowego" stadka.
Nie wiem, co jeszcze dodać...

[unipaks]

Miejmy nadzieję, że chłopcom udzieli się atmosfera świątecznej życzliwości i jedyny nabiał, którego integralność będzie zagrożona w najbliższym czasie, to będą jajka wielkanocne podczas zwyczajowego stukania się przy świątecznym śniadaniu
Chłopcy na zdjęciach wyglądają ładnie, tylko mało coś tych fotek...
Ven, już rok... Ciężko się pogodzić z tymi odejściami... Niech święta dadzą Wam się nacieszyć wspólną bliskością w zdrowiu i dobrych nastrojach - Wesołych Świąt, Tahti!

[unipaks]

Żeby tak spaść z tematem na trzecią stronę...
Pisać nam tu zaraz, co u szczurasków, czy zapanowała zgoda bez jajcięcia i jak się stadko sprawuje. I jakieś fotki by się do tego przydały...

[tahtimittari]

Już chyba niżej bywał niz trzecia ..;-)

Zatargi między Szwagrem, a Sekatorem poszły w niepamięć szybko. Z resztą - jakby mogło być cięcie jaj, kto byłby alfą-następcą, gdybym go pozbawiła klejnotów?:P Dostał po tyłku i się uspokoił. W końcu mam, tak na marginesie małego szczura wśród reszty sporych
Fenek, co mnie zadziwiło waży nadal najwięcej, bo aż 600g. A schudł znacznie od czasów swej świetności. Nie znam dokładnie jego wieku, ale już ponad 2 lata ma na koncie. Prykiem jest, jak i był, nic się nie zmienio w tym temacie. Sekator też już wiekowy, bo rok i 8 miesięcy ma. Jak ten czas szybko leci
Diabeł i Czejs - miłość kwitnie. To najszczęśliwszy związek, jaki widziałam w życiu. I są już rok u mnie

To tyle w sumie, dzieki unipaks za zainteresowanie. Zdjęcia hmm.. może wkrótce jakies zrobię

[Eve]

Sto lat, sto lat !
Samych pogodnych myśli, wyrozumiałych i z wielkim poczuciem humoru znajomych, żadnych trosk, żadnych kłopotów
, tylko optymizm i radość !
Serdecznie Ci życzę !
A te zdjęcia to kiedy ?