[Kalisz i okolice] Szczurki

Archiwalne adopcje (udane i nieudane) i archiwalne narodziny

Moderator: Junior Moderator

nonam
Posty: 24
Rejestracja: sob gru 01, 2012 11:58 pm

Re: [Kalisz i okolice] Szczurki

Post autor: nonam »

Z tego co udało mi się wypatrzeć, na 99% mam 10 samiczek i 3 samce :) Wygląda na to że zostały tylko 3 szczurki które nadal czekają na nowy dom, mam nadzieję że szybko znajdzie się ktoś kto będzie miał dobre serce i przygarnie kluseczki. Ubaw z nimi jest niesamowity, zwłaszcza jak wyciągnę je na łóżko, potrafią (tak jak np. wczoraj) leżeć zbite w kupie jeden na drugim i spać, a jak tylko odejdę do komputera, to nagle wszystkie rozbiegają się po łóżku we wszystkie strony, bądź tu teraz taki szybki i wszystkie na raz wyłap :)

Jeden beżowy samczyk chce zostać kaskaderem i próbował dziś nawiać z klatki, widać bierze przykład z mamusi która gania w po prętach :)

http://img528.imageshack.us/img528/9996/imag0125sr.jpg
nonam
Posty: 24
Rejestracja: sob gru 01, 2012 11:58 pm

Re: [Kalisz i okolice] Szczurki

Post autor: nonam »

Dość trudną sytuację mam póki co ze szczurzą mamą, bo nie zdążyła się oswoić zanim urodziła, kiedy próbuję ją wziąć na rękę to piszczy i się wyrywa przy próbie uniesienia, bądź też samego złapania w dłoń. Kiedy już uda mi się ją wyciągnąć na łóżko i do tego przyprowadzę jej siostrę to jest bardzo zadowolona, razem sobie biegają (biała siostra jest wyraźnie szefem tego stadka, bo podgryza młodą mamę po ogonie), póki co nie odważyłem się jeszcze wypuścić mamy z maluchami razem, ani małych z drugą szczurzycą, trochę boję się ich reakcji, zwłaszcza że z szarą czeka mnie jeszcze raczej długa przeprawa do oswojenia, ale z tym raczej póki co nic nie zrobię, do momentu aż opiekuje się małymi.
Awatar użytkownika
ssylvusia
Posty: 983
Rejestracja: wt lis 14, 2006 10:02 am
Numer GG: 1989601
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Kalisz i okolice] Szczurki

Post autor: ssylvusia »

Mamusia jest podenerwowana, to całkiem normalne w jej stanie ;) Mimo wszystko staraj się pomalutku ją oswajać i jak najczęściej mieć kontakt z maluszkami, żeby socjalizowały się od samego początku z człowiekiem.

A jeszcze tak nieśmiało zapytam, czy wśród wolnych chłopców znajdzie się rudzielec i agutek?
ObrazekObrazek
nonam
Posty: 24
Rejestracja: sob gru 01, 2012 11:58 pm

Re: [Kalisz i okolice] Szczurki

Post autor: nonam »

Co do chłopców to na pewno dwa są beżowo-rude, trzeci szczerze nie pamiętam jakiego był koloru, ale później się upewnię. Maluchy wyciągane są codziennie i siedzą sobie ze mną i dziewczyną na łóżku tak długo, na ile czas nam pozwala, każdy jest głaskany, brany na ręce i z każdym próbujemy się pobawić, właśnie dlatego by od początku uczyły się że człowiek to fajna istota :) Dam znać popołudniu/wieczorem jakie umaszczenie miał trzeci samczyk, jeden beżyk jest zarezerwowany :)
nonam
Posty: 24
Rejestracja: sob gru 01, 2012 11:58 pm

Re: [Kalisz i okolice] Szczurki

Post autor: nonam »

A tu dzisiejsze przedszkole, maluchy coraz częściej olewają matkę i biegają swoimi ścieżkami :)

http://www.youtube.com/watch?v=Gd0shJXnJtg
Awatar użytkownika
ssylvusia
Posty: 983
Rejestracja: wt lis 14, 2006 10:02 am
Numer GG: 1989601
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Kalisz i okolice] Szczurki

Post autor: ssylvusia »

Gdyby jakimś cudem uchowali się rudzielec i agutek, to ja bym była baaaardzo szczęśliwa, gdybyś zechciał je dla mnie zarezerwować :D
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
mel
Posty: 67
Rejestracja: sob lis 24, 2012 10:27 pm

Re: [Kalisz i okolice] Szczurki

Post autor: mel »

Podobno już wszystkie zarezerwowane ;)
Ze mną: Bizou
W serduchu: Albi [02.09.12 - 14.06.13], Arisa [21.01.13 - 17.08.14] i Juka [21.01.13 - 09.01.15] Gutka [01.11.12 - 23.01.15]
nonam
Posty: 24
Rejestracja: sob gru 01, 2012 11:58 pm

Re: [Kalisz i okolice] Szczurki

Post autor: nonam »

Sprawdziłem dokładnie każdego maluszka i teraz na 100% mogę powiedzieć, że jest 11 samic i 2 samce, z czego oba zarezerwowane, także zostały mi jeszcze tylko 3 samiczki, nie umiem niestety określić koloru, ponieważ kilka osób ma sobie wybrać wg upodobania kolorystycznego :)
Awatar użytkownika
Vixen
Posty: 43
Rejestracja: pn sty 12, 2009 9:45 pm
Lokalizacja: W-wa

Re: [Kalisz i okolice] Szczurki

Post autor: Vixen »

Och, jakież one są przepiękne *___* Rozdzielone na kupki kolorystyczne wyglądają po prostu genialnie, haha ;D Zazdroszczę szczęściarzom, którzy będą je mieć u siebie :)
Awatar użytkownika
mel
Posty: 67
Rejestracja: sob lis 24, 2012 10:27 pm

Re: [Kalisz i okolice] Szczurki

Post autor: mel »

Chyba jest winna przeprosiny nonam i ssylvusi (i innym użytkownikom również) za podawanie nieprawdziwych informacji.
Przeczytałam pośpiesznie PW i źle zrozumiałam (chyba z przemęczenia) zdanie "10 z 13 już ma gdzie się podziać (z czego 3 zostają z nami :D)", myśląc, że 10 zostało zarezerwowanych przez inne osoby a reszta 13-10=3 to te które zostają z nonam (podsumowując, że cała 13 znalazła swoje domy). Przepraszam raz jeszcze.
Ze mną: Bizou
W serduchu: Albi [02.09.12 - 14.06.13], Arisa [21.01.13 - 17.08.14] i Juka [21.01.13 - 09.01.15] Gutka [01.11.12 - 23.01.15]
Awatar użytkownika
ssylvusia
Posty: 983
Rejestracja: wt lis 14, 2006 10:02 am
Numer GG: 1989601
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Kalisz i okolice] Szczurki

Post autor: ssylvusia »

Ja się nie gniewam i bardzo się cieszę, że maleństwa znalazły juz domki. Jednakże bardzo żałuję, że żadna z tych małych perełek do mnie nie trafi ;)
ObrazekObrazek
nonam
Posty: 24
Rejestracja: sob gru 01, 2012 11:58 pm

Re: [Kalisz i okolice] Szczurki

Post autor: nonam »

Maluszki rosną jak na drożdżach, w klatce co chwilę trwają walki, biegają, biją się, łapią za ogony i ogólnie jest bardzo wesoło, zakochałem się w tych szkrabach :)

Mam takie pytanie, kiedy mogę zacząć myśleć o tym, by zapoznać drugą szczurzycę z małymi? W tej chwili maluchy mają 20 dni i trochę się jeszcze boję dopuścić do nich drugą szczurkę, jest w ogóle jakiś taki konkretny moment, że można bez obaw spróbować je ze sobą oswajać?
nonam
Posty: 24
Rejestracja: sob gru 01, 2012 11:58 pm

Re: [Kalisz i okolice] Szczurki

Post autor: nonam »

No dobrze, nadal poszukuję domu (dość pilnie) dla dwóch chłopaków, najlepiej gdyby pojechali razem. Czarny jest bardzo odważny, sam wchodzi na ramię i chce poznawać wszystko dookoła, beżyk jest nieco spokojniejszy, chociaż zrobienie ostrego zdjęcia i tak jest niewykonalne :)

http://sphotos-h.ak.fbcdn.net/hphotos-a ... 9496_o.jpg
http://sphotos-b.ak.fbcdn.net/hphotos-a ... 4468_o.jpg
Awatar użytkownika
Hooda
Posty: 183
Rejestracja: śr maja 09, 2012 4:40 pm
Lokalizacja: Krotoszyn
Kontakt:

Re: [Kalisz i okolice] Szczurki

Post autor: Hooda »

Czarnego chętnie wezmę, bo pilnie szukam towarzysza dla swojego półrocznego szczura (niestety współlokator miał powikłania po kastracji i kilka dni temu odszedł). Jestem z Krotoszyna, mogę dojechać do Ostrowa, by go odebrać.
nonam
Posty: 24
Rejestracja: sob gru 01, 2012 11:58 pm

Re: [Kalisz i okolice] Szczurki

Post autor: nonam »

Czarnuszek nadal czeka na nowy dom, nie ukrywam że najchętniej oddałbym dwa od razu, ale skoro masz jednego szczurasa, to nie będę Ci wciskał obu :) Da się jakoś ogarnąć odbiór w Ostrowie, tylko to za kilka dni minimum, bo mnie wczoraj grypa zniszczyła :)
Zablokowany

Wróć do „Archiwum Adopcji i Narodzin”