[ALERGIA, PASOZYTY] kichanie, drapanie, strupki

Yep · Post autor: **Yep** » pn maja 16, 2005 8:23 pm

Hmm...już dawno przeczytałam, że można podawać vibovit, dlatego juz od 4 dni w jej poidełku zamiast samej wody pojawiła się właśnie on...ale nic nie pomaga :? spróbuje tej echinacei i odezwę się czy pomogła

limba · Post autor: **limba** » pn maja 16, 2005 9:13 pm

Vibovit moze lepiej podać z jakims jogurcikiem albo jeśli bedzie jej smokowała sam proszek na łyżeczce żeby zlizała...

falka · Post autor: **falka** » wt maja 17, 2005 6:55 am

No ja myślę, że wszystkie sugestie zostały wyczerpane

i czas najwyższy zasięgnąć porady "specjalisty"

. W każdym razie omówienie wszytkich możliwości dało Ci tyle, że będziesz wiedział u weta, co ewentualnie podpowiedzieć i będziesz przygotowany na diagnozę, także kilka dni obserwacji i do doktora

.

Fam · Post autor: **Fam** » wt maja 17, 2005 7:19 am

jak podajesz wibowit i echinacee w poidle to moze zamias wody daj mleka sojowego i ogranicz mokre pokatrmy zeby pila

max_misiu · Post autor: **max_misiu** » wt maja 17, 2005 11:32 am

Oki i tak zrobimy.. ogladalem przed chwilka szyjke szczurka i wydaje mi sie ze jest lepiej.. ale zobaczymy..

Yep · Post autor: **Yep** » wt maja 17, 2005 2:42 pm

Chyba nie mam za bardzo możliwości ograniczenia jej mokrych pokarmów, bo ona ziarenek to prawie wogóle nie chce jeść...nie wiem może nie lubi, albo może akurat bten rodzaj jej nie przypasił, pójdę do zoologiczne i sie spytam...może mają jakiejś innej firmy... :?

Dinusia · Post autor: **Dinusia** » wt maja 17, 2005 2:50 pm

Vitapol polecam!!

morzeszek · Post autor: **morzeszek** » wt maja 17, 2005 3:13 pm

ja tam polecam megan bo moja ten vitapol to tak średnio jadła
a megan wcina jak głupia może jest o 1,50zł drorzszy ale jest i leprza:)

a tak to płatki kukurydziane itp

Mimysia · Post autor: **Mimysia** » wt maja 17, 2005 3:52 pm

Megan :lol: Szczury lubią!

max_misiu · Post autor: **max_misiu** » wt maja 17, 2005 5:27 pm

Stwierdzilem ze lepiej bedzie jak pojde do weterynarza.. no i bylem..

Pierwsza wizyta była dla szczurka na prawde stresujaca.. nie dosc ze nie chciała mi Dzidzi wejsc do pojemnika.. nie chciala bo sie bala.. wolala siedzic mi na ramieniu

Alez ona jest koffana!! No 20 minut sie meczylem.. przekupowalem jedzeniem, nawet slonecznikiem - nic nie dzialalo! Stwierdzilem ze jedyne wyjscie to wziazc ja na reke i isc.. szlismy i sama weszla w rekaw.. glowa tylko wystawala z rekawa i Dzidzi ogladala swiat

Hii.. Doszlismy do weterynarza.. no i Dzidzi czula ze cos jest nie tak.. stala sztywna.. ogon byl jak drut.. Pani weterynarz chciala wziazc ja obejrzec.. ale Dzidzi nie.. nie ugryzla ani nic.. Dzidzi jedynie uciekala do mnie.. i trzymala sie mnie.. Hii ona mnie kocha ;-) Zreszta ja nie pozwolilbym jej skrzywdzic

No ale coz.. musiala Pani doktor obkukac ta szyjke.. no i popatrzyla popatrzyla i powiedziala.. ze to jej na pasozyty nie wyglada.. bo raczej byly by na calym ciele.. powiedzialem jej o Was.. o Pularylu i o tym zastrzylu cos na ..mikotyna (czy ja to bylo

Mam zaposane w telefonie

) no i ona powiedziala ze Pularyl jest wycofany juz (za ostry srodek.. ) a z zastrzykiem by sie wstrzymala bo po co faszerowac zwierzakam, no chyba ze zaczeloby wypadac bardzo mocno futerko .. powiedziala zebym jutro przyszedl.. ona cos przygotuje jaka masc albo cos dla szczurka..

Powiedzilaem jej takze ze moze od trocin uczulenie albo obtarcie a ona powiedziala ze to raczej na brzuszku by wyszlo.. hmm ..

No ale przyjdziemy jutro z Dzidzi do Pani doktor.. mamy nadzieje ze to faktycznie tylko obtarcie..

Co Wy o tym sadzicie? Mysle ze dobrze zrobilem ze poszlismy do weterynarza z Dzidzuchna?

Wogole to jestem wam niezmiernie wdzieczny za odpowiedzi w moim poscie i za wszelkie rady..

Na prawde dziekuje wam bardzo bardzo!!

pozdrowionka..

Narcia ;-)

Uuu.. Dzidzi pierwsze co zrobila jak polozylem ja na tapczanie na ktorym uwielbia przesiadywac wskoczyla na kompa i tam siedzi od 10 minut.. boi siem widze.. caly czas piszczy.. wydaje takie dzwieki.. ona cos do mnie mowi !! Tylko co Hii.. ja jej tlumacze ze nie ma tu pani doktor.. ale ona mi nie wierzy.. Mam nadzieje ze zaraz juz siem nie bedzie bala.. moja ksiezniczka najkochansza!!

Łączę posty/edit mod

Fam · Post autor: **Fam** » śr maja 18, 2005 7:31 am

napisz koniecznie jak tam po wizycie u weta

Fam · Post autor: **Fam** » śr maja 18, 2005 7:34 am

w witapolu sa ziarna, zato megan to prawie sam granulat i susz, wiec powinien zasmakowac, a wychodzi taniej bo za 4,5 masz kilo a vitapolu za 3,5 400g, albo sproboj takiej niemieckiej karmy jak u was jest kosztuje kolo 8-9zl, nie ma ziaren tylko granulaty, kartonik z dzieciakiem ze szczurem na ramieniu

Yep · Post autor: **Yep** » śr maja 18, 2005 11:43 am

Ja mam z Vitapolu i chyba jej nie sm :? akuje, bo nie za bardzo wcina...

morzeszek · Post autor: **morzeszek** » śr maja 18, 2005 11:59 am

fam mylisz sie za 4,50 to masz litr a nie kilo cyli to wychodzi jakieś 350 gram

Yep · Post autor: **Yep** » śr maja 18, 2005 1:56 pm

Wiecie co mam zła wiadomość....skorupka wokół noska zamieniła się w brunatną ciecz..czytałam że jest to objaw mykoplazmozy, jeśli wystąpiła ta ciecz to musze isc do weta, czy wystraczy jeśli będę podawać jej echinacee i vibovit...? Wiecie wystrzegam się weterynarzy, często podają złe diagnozy i przesadzją by tylko wyciągnąć od kogoś kase... :?