Re: Moje stado :-) 12xpies i 9xkot :D
: pt lip 08, 2011 8:33 pm
One chcą być z człowiekiem, domagają się pieszczot, uwagi. Ciężko mi powiedzieć kogo bardziej potrzebują, czy człowieka, czy siebie nawzajem. One nie potrafią żyć bez człowieka, nie potrafią żyć bez siebie. Jak zabieramy gdzieś na małą wycieczkę dwa psy, to w pierwszy dzień jest wszystko w porządku, na drugi już tęsknią za domem, za resztą stada. Jedyna Pigi nie narzeka jak staje się jedynaczką na kilka dni. One są do siebie bardzo przywiązane, nie potrafią żyć bez siebie. Człowieka kochają ale nie są od niego uzależnione, wystarczy im bycie z właścicielem. Najbardziej niezależne są owczarki i najmłodszy, którego przedstawię jutro. Natomiast maluchy nie potrafią się obejść bez ludzia nawet przez 3 godziny Łażą za mną krok w krok, śpią ze mną. Jak usiądę z nimi na podłodze to szarańcza obłazi mnie z każdej strony
Wydaje mi się, że z psami żyjącymi w stadzie, po części jest tak, jak ze szczurami. Kochają człowieka, uwielbiają z nim być ale nie są od niego uzależnione. Potrafią się obyć przez większą część czasu bez niego. Każdy gatunek najlepiej czuje się wśród swoich (może z wyjątkiem ludzi). Nam też byłoby ciężko żyć tylko wśród psów, kotów czy szczurów. Stado ułatwia opiekę, przejmują część obowiązków i to jest zdrowe
Wydaje mi się, że z psami żyjącymi w stadzie, po części jest tak, jak ze szczurami. Kochają człowieka, uwielbiają z nim być ale nie są od niego uzależnione. Potrafią się obyć przez większą część czasu bez niego. Każdy gatunek najlepiej czuje się wśród swoich (może z wyjątkiem ludzi). Nam też byłoby ciężko żyć tylko wśród psów, kotów czy szczurów. Stado ułatwia opiekę, przejmują część obowiązków i to jest zdrowe