Hereskowe stado - Nowy uszaty domownik
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Hereskowe stado - Nowy uszaty domownik
No wiec w nasze szeregi dołaczyła przesliczna Larysa
Zwinna, słodka kruszynka, garnie sie do wszstkich i wszstkiego, jest jak malutki przyjaciel Nawet nie umie sie zloscic na moje wstrętne babochy ktore na nia fukaja i ja bija
Własnie... te moje wstrętne babochy, nic innego nie umieja robic tylko fukac, kopac i udawac gryzienie. Heh szkoda ze te wstreciochy nieulatwiaja malej asymilacji, az jest mi jej przykro jak widze jak nia pomiataja, dlatego zabieram ja szybko zeby sie na niej nie wyzywaly i wczoraj slodko spala na moich kolanach a potem nastawiala glowke do pieszczot.
Nie wiem jak mam z tymi moimi babami gadac, najmniej agresywna jest Miska ona wrecz panikuje jak sie zostawia ja z mala w klateczce, wiec postanowilam stopniowo dodawac babeczki zaczynajac od Miski potem Rubi i na koncu najwiekszy agresor Kropka.
Dzis wyszoruje ich klatke tak ze niebeda mogly jej poznac i moze wtedy przestana tak sie znecac nad mala. Oczywiscie bron boze nie zostawiam malej z tymi wstreciochami, ona mieszka sobie sama w malej klateczce.
Mam cichutka nadzieje ze tym moim wielkoludom przejdzie to fukanie i stroszenie sie na moje slicznosci i wreszcie beda jednym szczesliwym stadem.
Mam prosbe do modow o zmiane tytulu topicu na "Hereskowe Stado - nowy uszaty domownik" dziekuje
Zwinna, słodka kruszynka, garnie sie do wszstkich i wszstkiego, jest jak malutki przyjaciel Nawet nie umie sie zloscic na moje wstrętne babochy ktore na nia fukaja i ja bija
Własnie... te moje wstrętne babochy, nic innego nie umieja robic tylko fukac, kopac i udawac gryzienie. Heh szkoda ze te wstreciochy nieulatwiaja malej asymilacji, az jest mi jej przykro jak widze jak nia pomiataja, dlatego zabieram ja szybko zeby sie na niej nie wyzywaly i wczoraj slodko spala na moich kolanach a potem nastawiala glowke do pieszczot.
Nie wiem jak mam z tymi moimi babami gadac, najmniej agresywna jest Miska ona wrecz panikuje jak sie zostawia ja z mala w klateczce, wiec postanowilam stopniowo dodawac babeczki zaczynajac od Miski potem Rubi i na koncu najwiekszy agresor Kropka.
Dzis wyszoruje ich klatke tak ze niebeda mogly jej poznac i moze wtedy przestana tak sie znecac nad mala. Oczywiscie bron boze nie zostawiam malej z tymi wstreciochami, ona mieszka sobie sama w malej klateczce.
Mam cichutka nadzieje ze tym moim wielkoludom przejdzie to fukanie i stroszenie sie na moje slicznosci i wreszcie beda jednym szczesliwym stadem.
Mam prosbe do modow o zmiane tytulu topicu na "Hereskowe Stado - nowy uszaty domownik" dziekuje
Kończy się jedno zaczyna drugie, nie ma juz nic co by mnie cieszyło....
Hereskowe stado - Nowy uszaty domownik
Heresy, nawet nie wiesz jak Ci zazdroszcze, ze masz juz swojego uszatka u sibie (my jutro bedziemy miec ).
i zycze powodzenia w laczeniu... powiem Ci, ze nasze baby podobnie reagowaly na Ciu jak ta byla mala... laczenie bylo z piekla rodem :evil: bo choc krzywdy jej nie robily (ran zadnych nie bylo) to wyraznie nie akceptowly i znecaly sie nad nia... z czasem jednak wszystko sie ulozylo mam nadzieje, ze wam tez sie uda :thumbleft:
duzo cierpliwosci zycze :przytul:
no i gdzie FOTKI? :hihi:
i zycze powodzenia w laczeniu... powiem Ci, ze nasze baby podobnie reagowaly na Ciu jak ta byla mala... laczenie bylo z piekla rodem :evil: bo choc krzywdy jej nie robily (ran zadnych nie bylo) to wyraznie nie akceptowly i znecaly sie nad nia... z czasem jednak wszystko sie ulozylo mam nadzieje, ze wam tez sie uda :thumbleft:
duzo cierpliwosci zycze :przytul:
no i gdzie FOTKI? :hihi:
Hereskowe stado - Nowy uszaty domownik
hehe zazdrrroooszcze Ci : :lol:
[quote="LuLu"]no i gdzie FOTKI? [/quote]
własnie czekamy na focie :jezor2:
[quote="LuLu"]no i gdzie FOTKI? [/quote]
własnie czekamy na focie :jezor2:
Hereskowe stado - Nowy uszaty domownik
Gratuluje nowego domownika :thumbleft: I też czekam na fotki
"Dawno, dawno temu..."
Jedna z nielicznych osób nie chorujacych na GMR.
Jedna z nielicznych osób nie chorujacych na GMR.
Hereskowe stado - Nowy uszaty domownik
Dam wam fotki moze niezbyt udane ale zawsze cos
Rubi i Larysa
Kropka ucieka przed malym potworkiem
Kropka dostala az rujki z wrazenia
Ty wstretny a masz noga..... heh
Maly i duzy pupal
Rubi i Larysa
Kropka ucieka przed malym potworkiem
Kropka dostala az rujki z wrazenia
Ty wstretny a masz noga..... heh
Maly i duzy pupal
Kończy się jedno zaczyna drugie, nie ma juz nic co by mnie cieszyło....
Hereskowe stado - Nowy uszaty domownik
slodziaki :zakochany:
a mala taka mala przy reszcie ciurow... zwlaszcza Rubi
a mala taka mala przy reszcie ciurow... zwlaszcza Rubi
Hereskowe stado - Nowy uszaty domownik
Śliczniutkie
Hereskowe stado - Nowy uszaty domownik
hihi tylko dlaczego takie stare te zdjęcia ?
Hereskowe stado - Nowy uszaty domownik
merch, nie ustawilam daty po wymianie baterii
Kończy się jedno zaczyna drugie, nie ma juz nic co by mnie cieszyło....
Hereskowe stado - Nowy uszaty domownik
Chce mi sie wyyyccc :sad2:
starszne panny czyli miska i rubi nawet juz nie reaguja jakos wielce ostro do malej powiedzialabym ze nawet jest juz ok ale wlasnie.....
Kropka jest straszna jak tylko mala sie zbliza nie zdazy jej nawet dotkanac juz jest kupa piskow ustawianie sie do niej bokim i robienie wielgachnych oczu, czyli pelna panika mode on . Jeszcze bym sie niebala gdyby Kropka nie atakowala malej moze nie rani malej zebami ale kopie ja dosc mocno. Nie mam zielonego pojecia jak rozegrac sprawe z nia, moze ciocie i babcie poradza cos zdesperowanej przybranej mamie ?
Teraz wlazla do klatki bo tam sie czuje najbezpieczniej odizolowana od malej kratami :|
I co ja mam zrobic z ta panikara ?
starszne panny czyli miska i rubi nawet juz nie reaguja jakos wielce ostro do malej powiedzialabym ze nawet jest juz ok ale wlasnie.....
Kropka jest straszna jak tylko mala sie zbliza nie zdazy jej nawet dotkanac juz jest kupa piskow ustawianie sie do niej bokim i robienie wielgachnych oczu, czyli pelna panika mode on . Jeszcze bym sie niebala gdyby Kropka nie atakowala malej moze nie rani malej zebami ale kopie ja dosc mocno. Nie mam zielonego pojecia jak rozegrac sprawe z nia, moze ciocie i babcie poradza cos zdesperowanej przybranej mamie ?
Teraz wlazla do klatki bo tam sie czuje najbezpieczniej odizolowana od malej kratami :|
I co ja mam zrobic z ta panikara ?
Kończy się jedno zaczyna drugie, nie ma juz nic co by mnie cieszyło....
Hereskowe stado - Nowy uszaty domownik
Kurcze Kropka jest najwyrazniej okropnie zazdrosna i nie chce za nic zaakceptowac malej. :?
A gdzie je laczylas, na jakim terenie?
Moze wez je na neutral, moze tam bedzie inaczej?
A jak reszta do malej?
A gdzie je laczylas, na jakim terenie?
Moze wez je na neutral, moze tam bedzie inaczej?
A jak reszta do malej?
Hereskowe stado - Nowy uszaty domownik
Nie pchajcie sie tak z tymi radami bo normalnie nienadazam z pisaniem! -_-
Mala mieszka sobie w osobnej klatce i od casu do czasu pomieszkuje z miska ktora jest najbardzj lagodna i w klatce malej pozwala jej skakac po sobie i iskac wiec o ten uklad Larysa-Miska jestem w 100% spokojna, Rubi hmmm spala wczoraj z mala w jej klatce i nawet potem nie bila jej za mocno ale jest troche oporna no a kropka gdzie jej nei wypuscic z Larysa tam zawsze ja bedezie ciaga zebami za soba albo udawala ze atakuje moja mala bide.
tyle.
Mala mieszka sobie w osobnej klatce i od casu do czasu pomieszkuje z miska ktora jest najbardzj lagodna i w klatce malej pozwala jej skakac po sobie i iskac wiec o ten uklad Larysa-Miska jestem w 100% spokojna, Rubi hmmm spala wczoraj z mala w jej klatce i nawet potem nie bila jej za mocno ale jest troche oporna no a kropka gdzie jej nei wypuscic z Larysa tam zawsze ja bedezie ciaga zebami za soba albo udawala ze atakuje moja mala bide.
tyle.
Kończy się jedno zaczyna drugie, nie ma juz nic co by mnie cieszyło....
Hereskowe stado - Nowy uszaty domownik
Heresy, ja dopiero teraz siadlam na dobre do kompa bo mialam gosci, nie zlosc sie.
Ale nie odpowiedzialas mi na pytania.
Ale nie odpowiedzialas mi na pytania.
A gdzie je laczylas, na jakim terenie?
Moze wez je na neutral, moze tam bedzie inaczej?
Hereskowe stado - Nowy uszaty domownik
[quote="ESTI"]Ale nie odpowiedzialas mi na pytania.
Cytat:
A gdzie je laczylas, na jakim terenie?
Moze wez je na neutral, moze tam bedzie inaczej?[/quote]
Na łozku, w klatce dziewczat ktora byla pozadnie wyszorowana, w klatce małej. Rubi i Miska na lozku ignorowaly mala w klatce troche tam poprzezucaly a w klatce malej Rubi troche ja tam odganiala a Miska jak juz wyzej pisalam byla calkiem ulegla i pozwolila malej po sobie skakac.
Kropka na łozku panika mode on i ataki. W klatce to samo, w klatce malej to samo.
Cytat:
A gdzie je laczylas, na jakim terenie?
Moze wez je na neutral, moze tam bedzie inaczej?[/quote]
Na łozku, w klatce dziewczat ktora byla pozadnie wyszorowana, w klatce małej. Rubi i Miska na lozku ignorowaly mala w klatce troche tam poprzezucaly a w klatce malej Rubi troche ja tam odganiala a Miska jak juz wyzej pisalam byla calkiem ulegla i pozwolila malej po sobie skakac.
Kropka na łozku panika mode on i ataki. W klatce to samo, w klatce malej to samo.
Kończy się jedno zaczyna drugie, nie ma juz nic co by mnie cieszyło....
Hereskowe stado - Nowy uszaty domownik
Heresy, to moze sprobuj w wannie, albo w innym miejscu, gdzie nie ma jej zapachow.
A mozesz nagrac filmik (przeslac mi na maila) jak ja traktuje, bo wiesz moze to nie jest takie straszne na jakie wyglada? :roll:
A mozesz nagrac filmik (przeslac mi na maila) jak ja traktuje, bo wiesz moze to nie jest takie straszne na jakie wyglada? :roll: