Uszczurawianie przechodniów
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Uszczurawianie przechodniów
to nas niedawno zaczepil maly chlopiec z mama w metrze... akurat bylismy z Lolkiem i Lenkiem. to bardzo milo bylo chlopiec opowiadal, ze ma w domu dwie szczurzyce itd. pozytywnie
Uszczurawianie przechodniów
Ja kiedyś wędrowałam ze szczurcią po parku, która grzecznie obserwowała świat, siedząc w kapturze mojego chłopaka. W pewnym momencie mineły nas jakieś dziewczyny i po chwili dało sie słyszeć tylko wrzask i pisk jednej z nich: ,,AAAAAAAAAaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa szczur!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!"(normalnie panika!!!) Taa....wielki, ogromny szczur!!! Mała Torpka...A raczej jej łepek wystający z kaptura...straszne :jezor2:
Uszczurawianie przechodniów
Heh jednak wiele "dziewuszek" panikuje na widok mniejszych zwierzątek =/ Ja nie wiem jak mozna się bać takich słodziaków... :zakochany: :przytul:
Aha a co do "uszczurawiania przechodniów" to jestem ZA myślę,że wiele osób nie wie jakie tak naprawdę są szczurki... Kojarzą się także starszym osobom z wojną i ich plagą ... I tak znajdą się uparciuchy które nie uwieżą w dobroć ogoniastych
[ Komentarz dodany przez: LuLu: Pon Lip 31, 2006 4:57 pm ]
Posty scalone. Przez 60 minut od wyslania posta mozesz go edytowac - korzystaj z tego kiedy chcesz cos dopisac.
/ mod. LuLu
Aha a co do "uszczurawiania przechodniów" to jestem ZA myślę,że wiele osób nie wie jakie tak naprawdę są szczurki... Kojarzą się także starszym osobom z wojną i ich plagą ... I tak znajdą się uparciuchy które nie uwieżą w dobroć ogoniastych
[ Komentarz dodany przez: LuLu: Pon Lip 31, 2006 4:57 pm ]
Posty scalone. Przez 60 minut od wyslania posta mozesz go edytowac - korzystaj z tego kiedy chcesz cos dopisac.
/ mod. LuLu
Ostatnio zmieniony pn lip 31, 2006 3:56 pm przez maggie, łącznie zmieniany 1 raz.
Od lewej:Maggie['],Pestka['],Mela['],Kropka
Maggie[']-moje słońce ;( (20.07.07r.)
Pestka[']-moje serduszko ;( (29.04.08r.)
Mela[']-moja siostra (10.12.08r.)
Uszczurawianie przechodniów
Dziś moja koleżanka była w szkole ze szczurem na ramieniu. Pierszy raz widziałem aby dybka się czegoś bała :lol: ale większośc reagowała na niego obojętnie
A i jeszcze się babcia w autobusie wystraszyła jak jej z kaptura wyszedł
A i jeszcze się babcia w autobusie wystraszyła jak jej z kaptura wyszedł
Uszczurawianie przechodniów
Starszym ludziom zazwyczaj szczury bardzo źle sie kojarzą...chyba najbardziej z wojną bo wtedy dzikich szczurów było bardzo dużo. I nie mogą zrozumieć teraz że nie tylko istnieją szczurki kanalizacyjne
Od lewej:Maggie['],Pestka['],Mela['],Kropka
Maggie[']-moje słońce ;( (20.07.07r.)
Pestka[']-moje serduszko ;( (29.04.08r.)
Mela[']-moja siostra (10.12.08r.)
Uszczurawianie przechodniów
Hehe ja ostatnio byłam w pierakni z moją niunią...i w sumie to nie było źle, nie było jakiś nadzwyczajnych reakcji. Nie zapomnę jedynie kobiety która ją zobaczyła, i non stop się na nią patyrzyła nie mogąc oderwać wzroku... :hyhy:
Czy ja zawsze muszę sobie tłumaczyć o zachowanie mojego rodzeństwa jako niepełnosprawność??
Uszczurawianie przechodniów
Heh a u mnie babcie najlepiej reaguja! Chociaz nikt nie powiedzial O MATKO SZCZUR! Ostatnio bylam z Matylda na pksie kupic bilet i jedna baba pyta sie co to? No to ja ze to SZCZUR, a on JEJ i uciekla, a po chwili widzialam jak stala za nami i z zaciekawieniem zagladala na moje ramie!
POSZUKUJE OSOBY KTORA ODBIERZE SZCZURKA Z POCIAGU I GO PRZENOCUJE (wiecej informacji w ssa)
Uszczurawianie przechodniów
Hehe ludzie są czasami niesamowici poprostu jak się jest w tym wszystkim z boku to normalnie uśmiać się można... :lol2:
Czy ja zawsze muszę sobie tłumaczyć o zachowanie mojego rodzeństwa jako niepełnosprawność??
Uszczurawianie przechodniów
Któregos dnia latem wybierałam się z Kropką do rodziców na wieś, żeby mała mogła sobie w ogrodzie pobuszować... jak wsiadałam do samochodu zagadnęły mnie dwie panie, 20 minut achały i ochały, jaki to szczur cudny.... "tylko ten ogon..." ale ogólnie opowiedziec musiałam obszernie co je, co robi, jak długo zyje itp...
Uszczurawianie przechodniów
W sumie tacy ludzie to dość sympatyczne wrażenie na mnie wywierają :thumbleft: albo dzieciaki którym podobają sie moje szczurzyce ale ogólnie to luzik :lol2:
Czy ja zawsze muszę sobie tłumaczyć o zachowanie mojego rodzeństwa jako niepełnosprawność??
Uszczurawianie przechodniów
Najbardziej mnie śmieszy i jednocześnie zasmuca pytanie "A CO TO ZA ZWIERZĘ???" trudno uwierzyć w taka ignorancję :?
Ostatnio zmieniony śr paź 11, 2006 7:28 pm przez zebra, łącznie zmieniany 1 raz.
Zonia[*] Shadow[*] I will always love you...
with me: Salsa Samba Azucar Neya Billy Ella Sarah Dakota Georgia!
with me: Salsa Samba Azucar Neya Billy Ella Sarah Dakota Georgia!
Uszczurawianie przechodniów
Mnie się o to pytały tylko dzieci...nie spotkałam się z takim pytaniem u dorosłych osobnków...
Czy ja zawsze muszę sobie tłumaczyć o zachowanie mojego rodzeństwa jako niepełnosprawność??
Uszczurawianie przechodniów
Dziś wchodziłam do domu, Fabio obudził się i wyszedł z kaptura na ramię, a po schodach wchodziła moja sąsiadka ze swoją wnuczką. No i sąsiadka mówi do małej "patrz co za zwierzątko pani ma" , a na to mała, która już kiedyś moje szczury głaskała "Noooo, można nawet głaskać te chomiki! " :jezor2:
Panowie szczurowie: Ikon & Fabio <3
Dzięki długoletniej wprawie, sama siebie trawię (:
Dzięki długoletniej wprawie, sama siebie trawię (:
Uszczurawianie przechodniów
Hehe dobre naprawde niesamowite :lol: ale przynajmniej zieciak wiedzał że to gryzon :lol2:
Czy ja zawsze muszę sobie tłumaczyć o zachowanie mojego rodzeństwa jako niepełnosprawność??
Uszczurawianie przechodniów
[quote="Fatty"]Dziś wchodziłam do domu, Fabio obudził się i wyszedł z kaptura na ramię, a po schodach wchodziła moja sąsiadka ze swoją wnuczką. No i sąsiadka mówi do małej "patrz co za zwierzątko pani ma" , a na to mała, która już kiedyś moje szczury głaskała "Noooo, można nawet głaskać te chomiki! " :jezor2:[/quote]
Pewnie sie małej pomyliło, ale niewykluczone, ze dziewuszka jest wyjątkowo cwana.
Znałam taką dziewczyneczkę, która bardzo mojego szczurka lubiła, i doskonale wiedziała co to za zwierzątko, ale przy mamie nazywała je "chomik" i nigdy inaczej.
Matka histeryczka by chyba ataku serca dostała jakby usłyszała, ze jej dziecko się ze szczurem bawi, a co dopiero, ze ona sama właśnie paluszkiem pogłaskała nie słodkiego chomiczka tylko POTWORA :hihi: :haha:
Pewnie sie małej pomyliło, ale niewykluczone, ze dziewuszka jest wyjątkowo cwana.
Znałam taką dziewczyneczkę, która bardzo mojego szczurka lubiła, i doskonale wiedziała co to za zwierzątko, ale przy mamie nazywała je "chomik" i nigdy inaczej.
Matka histeryczka by chyba ataku serca dostała jakby usłyszała, ze jej dziecko się ze szczurem bawi, a co dopiero, ze ona sama właśnie paluszkiem pogłaskała nie słodkiego chomiczka tylko POTWORA :hihi: :haha:
Czy znasz różnicę między także, a tak że?
Czy wiesz kiedy napisać zresztą, a kiedy z resztą? Czy znasz język polski?
Czy wiesz kiedy napisać zresztą, a kiedy z resztą? Czy znasz język polski?