Porfiryna - wyciek z jednego oka.
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
[PORFIRYNA] zakrwawiony nosek
Mój mały paskud, ma wiecznie zakrwawiony nosek. Nawet jak mu przemyję to później znowu ma zakrwawiony. I nie wiem, czy sam się tak zadrapuje (to na pewno nie pofiryna) czy o pręty klatki. Właściwie ma to od czasu kiedy go dostałam...
Ostatnio zmieniony ndz kwie 23, 2006 8:10 pm przez Santa99, łącznie zmieniany 1 raz.
Bandyta
Za tęczowym mostem:
Cezar [*][/b]- jedna sekunda potrafi zmienić wszystko ;(
Atos [*][/b]- choroba nie dała ci szansy ;(
Za tęczowym mostem:
Cezar [*][/b]- jedna sekunda potrafi zmienić wszystko ;(
Atos [*][/b]- choroba nie dała ci szansy ;(
[PORFIRYNA] zakrwawiony nosek
skoro to nie porfiryna to sprawdź czy nie ma przypadkiem za długich pazurków - może trzeba będzie przyciąć
[PORFIRYNA] zakrwawiony nosek
Santa99, a na jakiej podstawie stwierdzasz, ze to nie porfiryna?
na 'oko'?
na 'oko'?
[PORFIRYNA] zakrwawiony nosek
Widziałam i pofirynkę i krew, więc wiem że to krew.... Pazurki ma króciutkie. Kiedy go dostałam to miał zadrapany nosek, może to w jakiś sposób drapie :drap: i dlatego ma czerwony...
Bandyta
Za tęczowym mostem:
Cezar [*][/b]- jedna sekunda potrafi zmienić wszystko ;(
Atos [*][/b]- choroba nie dała ci szansy ;(
Za tęczowym mostem:
Cezar [*][/b]- jedna sekunda potrafi zmienić wszystko ;(
Atos [*][/b]- choroba nie dała ci szansy ;(
[PORFIRYNA] zakrwawiony nosek
Santa99, cos mi sie wierzyc nie chce w to, ze to krew... i ze tak latwo Ci to bylo odroznic... ale coz :roll:
jezeli to krew to natychmiast do weterynarza (najlepiej takiego dobrze sie znajacego na gryzoniach)... krewka z nosa najczesciej oznacza zaburzenia krzepliwosci krwi... i leczenie do konca zycia... im wczesniej sie je zacznie tym to zycie moze byc dluzsze... tak czy inaczej (skoro masz pewnosc, ze to krew) nie ma co zwlekac z ta wizyta i lekcewazyc... bo szczur nie zrobi sobie czegos takie o prety (i to by stale tak robil), a w za dlugie pazurki cos ciezko mi uwierzyc, bo wtedy mialby strupki na calym pyszczku.
jezeli to krew to natychmiast do weterynarza (najlepiej takiego dobrze sie znajacego na gryzoniach)... krewka z nosa najczesciej oznacza zaburzenia krzepliwosci krwi... i leczenie do konca zycia... im wczesniej sie je zacznie tym to zycie moze byc dluzsze... tak czy inaczej (skoro masz pewnosc, ze to krew) nie ma co zwlekac z ta wizyta i lekcewazyc... bo szczur nie zrobi sobie czegos takie o prety (i to by stale tak robil), a w za dlugie pazurki cos ciezko mi uwierzyc, bo wtedy mialby strupki na calym pyszczku.
Ostatnio zmieniony czw kwie 20, 2006 9:08 pm przez Lulu, łącznie zmieniany 1 raz.
[PORFIRYNA] zakrwawiony nosek
Santa99, i co bylas u weterynarza? co powiedzial?
[PORFIRYNA] zakrwawiony nosek
Mały ma rankę i ją zaciera I dlatego to troszkę krwi. Nic mu nie jest, po prostu ma małe zadrapanie Powinno się zaniedługo zagioć. Wszystko jest ok :thumbleft:
Bandyta
Za tęczowym mostem:
Cezar [*][/b]- jedna sekunda potrafi zmienić wszystko ;(
Atos [*][/b]- choroba nie dała ci szansy ;(
Za tęczowym mostem:
Cezar [*][/b]- jedna sekunda potrafi zmienić wszystko ;(
Atos [*][/b]- choroba nie dała ci szansy ;(
[PORFIRYNA] zakrwawiony nosek
pisalas, ze szczur ma to od kiedy jest u Ciebie. z tego co kojarze jest jest u Ciebie juz pare miesiecy... i do tej pory mu sie nie zagoilo?
[PORFIRYNA] zakrwawiony nosek
A jak odrurznic polifryne od krwi??
[PORFIRYNA] zakrwawiony nosek
[quote="Klaudyna"]A jak odrurznic polifryne od krwi??[/quote]
Krew jest bardziej czerwona, a porfiryna ciemniejsza i taka "zabrudzona".
Krew jest bardziej czerwona, a porfiryna ciemniejsza i taka "zabrudzona".
[PORFIRYNA] zakrwawiony nosek
Dziś jak weszłam do pokoju to zobaczyłam nie szczury białe, ale szczury żółte! Ponieważ półki mam lakierowane, gdy na nie nasiusiali, to wszystko w nich wsiąkło... i musiałam ich wykąpać. Nie przepadają za tym, trochę się denerwują.
Zauważyłam, że z nosa leci im porfiryna. Strasznie się martwię :sad2: . Czy myślicie, że to przez stres??
Zauważyłam, że z nosa leci im porfiryna. Strasznie się martwię :sad2: . Czy myślicie, że to przez stres??
Grubasy zapraszają do galerii -> http://szczury.org/album_personal.php?user_id=2925
Ami (07.05.2006) ze mną od 12.06.2006
Caspuś (07.09.2006) ze mną od 11.10.2006
Docencik (ok. 06.01.2006) ze mną od 13.04.2006
Dziekaniątko (ok. 06.01.2006) ze mną od 13.04.2006
Ami (07.05.2006) ze mną od 12.06.2006
Caspuś (07.09.2006) ze mną od 11.10.2006
Docencik (ok. 06.01.2006) ze mną od 13.04.2006
Dziekaniątko (ok. 06.01.2006) ze mną od 13.04.2006
[PORFIRYNA] zakrwawiony nosek
[quote="Dory"]Czy myślicie, że to przez stres??[/quote]
Dokladnie tak, nie kap ich jesli nie ma takiej potrzeby...
Dokladnie tak, nie kap ich jesli nie ma takiej potrzeby...
[PORFIRYNA] zakrwawiony nosek
Jak dobrze... kamień spadł mi z serca.
Niestety musiałam je wykąpać, bo były aż mokre od siuśków (strasznie lubią się w nich kłaść... a ja nie nadążam z nagarnianiem ściółki, którą rozgrzebują :| ).
Niestety musiałam je wykąpać, bo były aż mokre od siuśków (strasznie lubią się w nich kłaść... a ja nie nadążam z nagarnianiem ściółki, którą rozgrzebują :| ).
Grubasy zapraszają do galerii -> http://szczury.org/album_personal.php?user_id=2925
Ami (07.05.2006) ze mną od 12.06.2006
Caspuś (07.09.2006) ze mną od 11.10.2006
Docencik (ok. 06.01.2006) ze mną od 13.04.2006
Dziekaniątko (ok. 06.01.2006) ze mną od 13.04.2006
Ami (07.05.2006) ze mną od 12.06.2006
Caspuś (07.09.2006) ze mną od 11.10.2006
Docencik (ok. 06.01.2006) ze mną od 13.04.2006
Dziekaniątko (ok. 06.01.2006) ze mną od 13.04.2006
[OCZY] porfiryna, ale brak kichania
Sytuacja przedstawia sie natępująco
Kofi jakieś 9 dni temu trochę kichała (ale niedużo), obecnie (od zeszłej niedzieli) dostaje echinace + wibowit do poidełka
Od dłuzszego czasu tj około 7-6 dni kichanie nie wystepuje
Ale za to codziennie w jednym (i tylko i wyłącznie w jednym) oczku pojawia sie porfiryna :drap:
Oko jest 3 razy dziennie zakrapiane kroplami z świetlika, ale nie widac poprawy :-(
W zeszłym tygodniu byłam z tym u weta, ale powiedział że to mogą być sprawy stresowe (nie zalecił żadnego leczenia, powiedział żebym została na razie przy ehinacei)
Ale ja nie mam pojeica o co może chodzić :drap:
dodaję zdjecie oczka (oczko jest czyste, bo przemyłam je wodą)
http://szczury.org/album_page.php?pic_id=6254
Wieczorem dodam zdjecie, jesli pojawi się pofriryna (mam nadzieję że może jednak się nie pojawi :roll: )
Kofi jakieś 9 dni temu trochę kichała (ale niedużo), obecnie (od zeszłej niedzieli) dostaje echinace + wibowit do poidełka
Od dłuzszego czasu tj około 7-6 dni kichanie nie wystepuje
Ale za to codziennie w jednym (i tylko i wyłącznie w jednym) oczku pojawia sie porfiryna :drap:
Oko jest 3 razy dziennie zakrapiane kroplami z świetlika, ale nie widac poprawy :-(
W zeszłym tygodniu byłam z tym u weta, ale powiedział że to mogą być sprawy stresowe (nie zalecił żadnego leczenia, powiedział żebym została na razie przy ehinacei)
Ale ja nie mam pojeica o co może chodzić :drap:
dodaję zdjecie oczka (oczko jest czyste, bo przemyłam je wodą)
http://szczury.org/album_page.php?pic_id=6254
Wieczorem dodam zdjecie, jesli pojawi się pofriryna (mam nadzieję że może jednak się nie pojawi :roll: )
Ostatnio zmieniony sob lip 08, 2006 1:38 pm przez -megi-, łącznie zmieniany 1 raz.
Za tęczowym mostem FRYTKA, CHILI :*
-
- Posty: 1399
- Rejestracja: ndz paź 03, 2004 7:10 am
[OCZY] porfiryna, ale brak kichania
bedę śledzić temat, bo sama jestem ciekawa...
będący pod moją opieką Skaven ma bardzo często uwalane porfiryną ślepka. oba.
nie kicha, nie ma żadnych dodatkowych objawów.
a chwilami wygląda jak upiór...
echinacee dostaje razem z całym stadem, ale to nic nie zmienia...
będący pod moją opieką Skaven ma bardzo często uwalane porfiryną ślepka. oba.
nie kicha, nie ma żadnych dodatkowych objawów.
a chwilami wygląda jak upiór...
echinacee dostaje razem z całym stadem, ale to nic nie zmienia...
BEZSZCZURZEWIE
['] Agrafka,Iskierka,Milva,Ryjek,Nitka,sunia Iskra,Zu,Bea,Arsen,Nan,Nezumi,Eskel&Askaro,Aslan&Amber,Nike,Sepia,
Ryu,Risa,Don,Ori,Diego,Gringo,Effe,Jamajka,Saskia,Imbir,Firmin,Cynamon,Paddy,Karmel,Phoenix,Geralt,Anemon
['] Agrafka,Iskierka,Milva,Ryjek,Nitka,sunia Iskra,Zu,Bea,Arsen,Nan,Nezumi,Eskel&Askaro,Aslan&Amber,Nike,Sepia,
Ryu,Risa,Don,Ori,Diego,Gringo,Effe,Jamajka,Saskia,Imbir,Firmin,Cynamon,Paddy,Karmel,Phoenix,Geralt,Anemon