moja kochana Avi

Miejsce dla tych, których już z nami nie ma...

Moderator: Junior Moderator

Gosiek
Posty: 98
Rejestracja: ndz lip 09, 2006 7:22 pm

moja kochana Avi

Post autor: Gosiek »

Witajcie
Pisze na forum pierwszy raz i niestey musze zaczac od tego tematu .
Niedawno 21.06.2006 odeszla moja pierwsza szczurzyca Avi miala rok i 9-m-cy dlugo walczylysmy z choroba ale nie udalo sie.
Pochowalam ja na podworku pod rozlozystym kwiatkiem przed pochowaniem poglaskalam dalam jej na pozegnanie troche mlecza do grobu......zeby miala na poczatek za teczowym mostem.
Jest mi smutno do tej pory nie zlikwidowalam klatki jest tak jak było nawet jedzonka nie wyrzucilam z miseczki jakos nie moge ile razy tam poatrze to wydaje mi sie ze ona tam jest i zaraz wyjdzie rozkosznie ziewajac.
Nie jestem jeszcze gotowa na przyjecie nowego szczurka ale wiem ze ta chwila napewno nastapi i napewno sie z Wami ta chwila podziele.
Sorki za przydlugo wstep ale chcialam sie z kims podzielic moim smutkiem a Wy zrozumiecie mnie najlepiej.Pozdr
za tęczowym mostem Avi, Toluś
----------------------
Awatar użytkownika
Guślarka
Posty: 1124
Rejestracja: czw sty 05, 2006 12:47 pm
Lokalizacja: Krosno

moja kochana Avi

Post autor: Guślarka »

['][']['] Ta pierwsza śmierć na pewno bardzo boli :przytul:
"Dawno, dawno temu..."

Jedna z nielicznych osób nie chorujacych na GMR.
Awatar użytkownika
sauatka
Posty: 2841
Rejestracja: ndz maja 16, 2004 6:42 pm
Lokalizacja: Chrzanów
Kontakt:

moja kochana Avi

Post autor: sauatka »

przykro... ['] :sad2:
Dory
Posty: 1268
Rejestracja: sob lut 04, 2006 3:38 pm

moja kochana Avi

Post autor: Dory »

['] dla Avi :-(
Gosiek
, trzymaj się ciepło :przytul:
Grubasy zapraszają do galerii -> http://szczury.org/album_personal.php?user_id=2925
Ami (07.05.2006) ze mną od 12.06.2006
Caspuś (07.09.2006) ze mną od 11.10.2006
Docencik (ok. 06.01.2006) ze mną od 13.04.2006
Dziekaniątko (ok. 06.01.2006) ze mną od 13.04.2006
Awatar użytkownika
Lulu
Posty: 4466
Rejestracja: sob wrz 04, 2004 1:21 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

moja kochana Avi

Post autor: Lulu »

[`][`][`]
Bartek i Ilonka
Posty: 327
Rejestracja: czw mar 30, 2006 7:36 pm
Lokalizacja: Poznań

moja kochana Avi

Post autor: Bartek i Ilonka »

[']
Trzymaj się Gosiku, już prawie każdy z nas tu obecnych wie jak bardzo boli śmierć najukochańszego szczurzaka.
Jeśli chodzi o nowe zwierzątko to jeśli naprawdę nie jesteś gotowa to poczekaj, ale pomyśl też, że już masz dom dla nowego przybysza i już na chwilę dzisiejszą możesz dać dom nowemu "bezdomnemu" szczurkowi, który tylko czeka na to by taka wspaniała, troskliwa istota przyjęła go do swojego domu. To oczywiste, że jedno zwierzątko nigdy nie zastąpi drugiego, tak nawet nie powinno być, ale pomyśl ile radości dostarcza zwierzak w domu i ile radości Ty możesz mu dać przyjmując go do siebie.

Ilonka
Awatar użytkownika
casie
Posty: 344
Rejestracja: pn sie 08, 2005 3:16 am
Lokalizacja: Łódź/Skierniewice

moja kochana Avi

Post autor: casie »

Współczuje... :-( Ja musze powiedziec, ze po stracie mojej szczurki przygarniecie dwoch chlopakow bardzo mi pomoglo...
Trzymaj sie

[']['][']
"Nie wstyd nie wiedzieć, lecz wstyd nie pragnąć swojej wiedzy uzupełnić"
Już odeszły: Scream, Guti, Albi, Bundy, Marcel, Rati, Snowi i Winky
Awatar użytkownika
Zirrael
Posty: 1347
Rejestracja: wt paź 04, 2005 1:12 pm
Lokalizacja: Warszawa

moja kochana Avi

Post autor: Zirrael »

[']['][']
Obrazek
Gosiek
Posty: 98
Rejestracja: ndz lip 09, 2006 7:22 pm

moja kochana Avi

Post autor: Gosiek »

Dzieki Wam za wsparcie to zawsze latwiej jak ma sie świadaomośc , ze ktoś Cie rozumie.
to , że kolejny szczurek,/ wiemze popełnilam bład trzymajac Avi sama/ a wlasciwie dwa zamieszkaja u mnie to pewne to tylko kwestia czasu.....o Avi pamietac bede zawsze jak o innych zwierzakach , ktore u nas mieszkały.
Teraz wybieram sie na urlop a po urlopie............ kto wie? :?
za tęczowym mostem Avi, Toluś
----------------------
Mikulinka
Posty: 434
Rejestracja: czw lut 02, 2006 2:19 pm

moja kochana Avi

Post autor: Mikulinka »

Bardzo współczuję... ['] :cry:
Od lewej: Małpka, Borsusia, Kretusia, Bimbla
Awatar użytkownika
PALATINA
Posty: 1588
Rejestracja: pn sie 30, 2004 12:10 pm
Lokalizacja: Warszawa

moja kochana Avi

Post autor: PALATINA »

Ja do dzis pamiętam, jak umarł mój pierwszy szczur, Ryjek.
Byłam wtedy w podstawówce. Rozpaczałam ze 2 tygodnie - dłużej niż po babci! :shock:
Klatke od razu wyniosłam - nie byłam w stanie na nia patrzeć. Jeszcze przez dłuższy czas oczy zachodziły mi łzami na widok szpary za szafą. Ryjek zawsze tam wchodził, a gdy go wołałam w ciemności czasem zaświeciły jego czerwone oczęta. Płakałam na sam widok szafki...
Rodzice zabronili mi kupienia nowego szczura. Powiedzieli, że za bardzo to przeżywam i dlatego nie wolno mi posiadac gryzoni - żadnych!
Przerzuciłam sie na kanarki (przypadkiem całkiem, bo psa juz miałam).

Ładnych kilka lat nie miałam szczurów, a teraz sami widzicie - Już z 10 lat, jak mam zawsze liczne stadko pod reką.

Pociesze Cię, że kolejne smierci, choc bola tak samo, przezywa sie inaczej, łatwiej.
Mi zawsze pomaga obecnośc reszty stada, gdy kogos tracę. Nie wyobrażam sobie, żeby mi zmarł szczur i pozostała całkiem pusta klatka. To byłoby potwornie ponure - dla mnie.

Trzymaj się! :przytul:

['] dla maleństwa...
"Wierząc we własną drogę wcale nie musisz udowadniać, że droga innego człowieka jest zła"
(P.Coelho)
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

moja kochana Avi

Post autor: ESTI »

[']['][']
Obrazek
mery666
Posty: 161
Rejestracja: pn mar 06, 2006 4:05 pm
Kontakt:

moja kochana Avi

Post autor: mery666 »

[*]
Merrry
<3D--...-'''-...
[*]Matrix[*]Bereta[*]Uzzi[*]Mozarini
Korlis
Posty: 769
Rejestracja: ndz wrz 18, 2005 7:39 am

moja kochana Avi

Post autor: Korlis »

[']
:P
Awatar użytkownika
limba
Posty: 6307
Rejestracja: pn gru 06, 2004 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa

moja kochana Avi

Post autor: limba »

Bardzo przykro... [']['][']
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
ODPOWIEDZ

Wróć do „Odeszły...”