Problem z Fredziem

Archiwum na ważne stare tematy

Moderator: Junior Moderator

M@riol@***
Posty: 8
Rejestracja: czw lis 23, 2006 7:22 pm

Problem z Fredziem

Post autor: M@riol@*** »

Fredzia mam już niecały miesiąc . Jest to mój pierwszy szczurek, szczerze mówiąc nie miałam pojęcia o nich wiec zaczęłam szukać informacji w Internecie aby poznać je lepiej. No i znalazłam miedzy innymi na tej stronie, ale niestety mojego problemu nie mogłam wyczytać ( z góry przepraszam jak już jest taki temat ale nie mogłam go wyszukac) no wiec jak wcześniej wspomniałam Fredzia mam niecały miesiąc. Moje oswajanie z nim było dość ‘’ostre’’ ale po szybkim czasie zdobyłam w nim zaufanie, pozwalał się głaskać spać na ramieniu i pod bluzką. Któregoś dnia postanowiłam dać mu więcej swobody i pozwoliłam mu brykać po całym pokoju. Na początku nie za bardzo był zadowolony, ale z czasem poznał kąty i teraz czuje się bardzo pewnie. Ostatnio nawet udało mi się go nauczyć przychodzenia na wołanie :D ale od tamtego momentu gdy pozwoliłam mu na swobodne brykanie zaczęły się problemy :-( Nie pozwala się głaskać, a już w ogóle nie mówię o braniu na ręce, a spanie na ramieniu to marzenie, ciągle tylko chce jeść. Kurcze ja to nie wiem gdzie mu to się wszystko mieści jak nie dostanie jedzenia bo chce ograniczyć mu to gdyż robi się za gruby :/ zaczyna wszystko gryźć, do swojej skrytki biegnie jak szalony nawet nie zwraca uwagi na leżące poduszki wciska się między poduchy i myk już go nie ma, a najmniejszy szelest do dla niego jak wielka bomba. Brakuje mi poprzedniego Fredzia :cry: Co mam zrobić żeby nie był taki dziki jak jest teraz. Może daje mu za dużo swobody ? Jak możecie napiszcie mi co mam zrobić
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

Problem z Fredziem

Post autor: ESTI »

M@riol@***, w sumie sama sobie odpowiedzialas na pytania. :roll:
Szczur nie byl oswojony kiedy dalas mu wiecej wolnosci, a biorac pod uwage jego charakter (o ktorym zwyczajnie pojecia nie mialas) stalo sie tak jak sie stalo.

Ja mam trzy propozycje.
1. Sprawic sobie drugiego szczurka samczyka, najlepiej z urodzonego w domku, takiego, ktory bedzie ufny i bardziej proludzki. Kontakt z osobnikiem swojego gatunku czesto jest impulsem do pozytywnych zmian, a biorac pod uwage, ze szczur to zwierzecie stadne, nie powinno sie go skazywac na samotnosc. Mysle, ze jest kilkadziesiat % sznas, ze Fredzio sie zmieni pod wplywem milego kolegi, a Ty nie bedziesz tak sie mocno smucila dzikuskiem, majac drigiego milego potforka.
2. Zaczac oswajanie od nowa, zabierajac mu wiekszosc wolnosci i koncentrujac jego uwage tylko na sobie. Koniec z bieganiem w samopas, robieniem co mu sie zewnie podoba. On zwyczajnie zrobil sie samotnikiem i Ciebie traktuje jak ruszajacy sie mebel i dawce pokarmu niestety.
3. Zostawic go w spokoju i liczyc na to, ze jak dojrzeje, i stanie sie stateczny, to zmieni mu sie charakter i zlagodnieje.

Wiem, ze ciezka sprawa, ale niestety nie wszystkie szczurki sa proludzkie, albo zaczyna im w pewnym wieku odbijac (hormony).
Obrazek
M@riol@***
Posty: 8
Rejestracja: czw lis 23, 2006 7:22 pm

Problem z Fredziem

Post autor: M@riol@*** »

Dzięki za rady :) Na pewno skorzystam z tej drugiej bo na 2 szczurka na razie nie mogę sobie pozwolić, a czekanie hmm.... to nie dla mnie chce jak najszybciej odzyskać Fredzia, ale jeżeli to nie pomoże będzie wtedy potrzebny czas, a jak nie to … będę miała 2 szczurka :D
czukukkcza
Posty: 544
Rejestracja: czw sie 18, 2005 11:16 am

Problem z Fredziem

Post autor: czukukkcza »

jakie rozwiązanie by Ci nie przyszło do głowy,drugi szczur jest zawsze najlepszym wyjściem;jeden szczur czuje się tak jak trzymana samotnie papużka-nierozłączka.
Pabluś i Stachanek razem na Niebieskiej Łące...
Awatar użytkownika
L.
Posty: 298
Rejestracja: pn lis 06, 2006 9:58 pm
Lokalizacja: Olsztyn/Gdańsk
Kontakt:

Problem z Fredziem

Post autor: L. »

a papuzka nierozłączka zdycha powoli z samotności...

Szczurek nie zdechnie, ale zapewne bedzie nieszczęśliwy.
Powodzenia.
Co szczurz to inny charakter. To jest jak z ludźmi. Tylko ich nie trzeba oswiajać, chociaż.. ;P
Hodowla Szczurów Rodowodowych Emerald Moon
http://www.emerald-moon.pl
ze mną: 7 szczurzych dam i 1 kot.
M@riol@***
Posty: 8
Rejestracja: czw lis 23, 2006 7:22 pm

Problem z Fredziem

Post autor: M@riol@*** »

A jeżeli kupie jeszcze 1 szczurka to nie będzie przeszkadzała różnica wieku ? Mój szczurek niby nie jest stary ale na pewno ten nowy będzie troszkę młodszy
zebra
Posty: 274
Rejestracja: śr paź 11, 2006 3:45 pm

Problem z Fredziem

Post autor: zebra »

Nie, nie będzie przeszkadzała różnica wieku. Na pewno się dogadają i będzie im o wiele wiele lepiej niż w samotności. Nie musisz się bać. Jest duża szansa na pozytywną zmianę charakteru pod wpływem kolegi, miałam okazję doświadczyć podobnej sytuacji i uwierz mi, starszy szczurek nabrał ufności, poweselał i zaczął akceptować właściciela. Warto! :D
Zonia[*] Shadow[*] I will always love you...

with me: Salsa Samba Azucar Neya Billy Ella Sarah Dakota Georgia!
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

Problem z Fredziem

Post autor: ESTI »

M@riol@***, tylko pamietaj o zasadach prawidlowego laczenia, zeby nie stala sie zadna tragedia. Poczytaj o laczeniu dwoch samcow i zastosuj sie do porad, a bedzie dobrze. ;)
Obrazek
M@riol@***
Posty: 8
Rejestracja: czw lis 23, 2006 7:22 pm

Problem z Fredziem

Post autor: M@riol@*** »

O właśnie miałam się o to zapytać :) Zaraz sobie o tym poczytam :) i mysle,że sie uda :) Wyglada na to,ze bede miała 2 szczurka :) :)

hmm... a moze wiecie gdzie mam tego szukac ? :/

[ Komentarz dodany przez: ESTI: Sob Lis 25, 2006 2:24 pm ]
Posty polaczone.
Ostatnio zmieniony sob lis 25, 2006 2:09 pm przez M@riol@***, łącznie zmieniany 1 raz.
M@riol@***
Posty: 8
Rejestracja: czw lis 23, 2006 7:22 pm

Problem z Fredziem

Post autor: M@riol@*** »

:) Juz sobie znalazłam i wiec czytam. Jejka nie sądziłam,ze bede sie tym wszystkim tak martwiła :(
M@riol@***
Posty: 8
Rejestracja: czw lis 23, 2006 7:22 pm

Problem z Fredziem

Post autor: M@riol@*** »

No to postanowione bede miała 2 szczurka ale dopiero na swieta :( hmm... teraz trzeba szukac mieszkana dla moich pociech :) :) :)
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

Problem z Fredziem

Post autor: ESTI »

M@riol@***, moze uda Ci sie zaopiekowac jakas bida z forum, Twoja miejscowosc lezy kolo jakiegos wiekszego miasta?
Obrazek
M@riol@***
Posty: 8
Rejestracja: czw lis 23, 2006 7:22 pm

Problem z Fredziem

Post autor: M@riol@*** »

Hmm... mam dosc blisko do Lublina troszke dalej do Warszawy (100km)
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

Problem z Fredziem

Post autor: ESTI »

M@riol@***, to na trasie Warszawa-Lublin z tego co kojarze jest transport, mysle, ze mozesz porozgladac sie po dziale Zwierzaki.
Obrazek
M@riol@***
Posty: 8
Rejestracja: czw lis 23, 2006 7:22 pm

Problem z Fredziem

Post autor: M@riol@*** »

Dzieki serdeczne :)
Zablokowany

Wróć do „Archiwum Główne”