Orvokki... puchatej pere?ki ju? nie ma...
Moderator: Junior Moderator
Orvokki... puchatej pere?ki ju? nie ma...
Odeszłaś, mała kochana kruszynko... Kwiatuszku... Do zobaczenia...
Siedziałam z nią wczoraj od 16 do 22... W łóżku, przytuliłyśmy się do siebie, a ona zasnęła. Ok 22 przebudziła się na chwilkę, otworzyła oczka i w tej chwili poczułam na własnej ręce, jak przestała oddychać... Tego momentu nie zapomnę nigdy... Wykończył ją nowowtwór... Wstręty i paskudny... Weterynarz nie chciał otwierać jej słabego ciałka, bo odeszłby na stole...
Kruszyna urodziła się u Master w Elblągu. Mój mały fiołek został przywieziony przez Krwiopij do Wrocławia, a tam przechowała mi go przez kilka godzin jeszcze jedna dziewczyna z Wrocławia (przepraszam, nie pamiętam nicka...). To było w styczniu, w dzień Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy - pamiętam jak dziś te ulice pełne moytocykli i samochodów z czerwonymi serduszkami. Dziewczyna z Wrocławia dostała ode mnie za odebranie rano Orvokka wielkiego, sympatycznego lizaka. Potrzebowałam jej pomocy, bo nie miałam tak wcześnie autobusu, jak Krwio pociąg powrotny. A imię wymyśliła WildMoon - oznacza ono po fińsku fiołka. I Orvokki naprawdę tym Fiołeczkiem była...
Dziękuję Wam dziewczyny za to małe, puchate szczęście!
Teraz jej nie ma, odeszła do szczurzego nieba... Tak cieżko
Patrzę też na Cykorię, która z dnia na dzień usycha zupełnie jak Fiołeczek...
Smutek...
http://s55.photobucket.com/albums/g127/ ... b2a1a5.jpg
Siedziałam z nią wczoraj od 16 do 22... W łóżku, przytuliłyśmy się do siebie, a ona zasnęła. Ok 22 przebudziła się na chwilkę, otworzyła oczka i w tej chwili poczułam na własnej ręce, jak przestała oddychać... Tego momentu nie zapomnę nigdy... Wykończył ją nowowtwór... Wstręty i paskudny... Weterynarz nie chciał otwierać jej słabego ciałka, bo odeszłby na stole...
Kruszyna urodziła się u Master w Elblągu. Mój mały fiołek został przywieziony przez Krwiopij do Wrocławia, a tam przechowała mi go przez kilka godzin jeszcze jedna dziewczyna z Wrocławia (przepraszam, nie pamiętam nicka...). To było w styczniu, w dzień Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy - pamiętam jak dziś te ulice pełne moytocykli i samochodów z czerwonymi serduszkami. Dziewczyna z Wrocławia dostała ode mnie za odebranie rano Orvokka wielkiego, sympatycznego lizaka. Potrzebowałam jej pomocy, bo nie miałam tak wcześnie autobusu, jak Krwio pociąg powrotny. A imię wymyśliła WildMoon - oznacza ono po fińsku fiołka. I Orvokki naprawdę tym Fiołeczkiem była...
Dziękuję Wam dziewczyny za to małe, puchate szczęście!
Teraz jej nie ma, odeszła do szczurzego nieba... Tak cieżko
Patrzę też na Cykorię, która z dnia na dzień usycha zupełnie jak Fiołeczek...
Smutek...
http://s55.photobucket.com/albums/g127/ ... b2a1a5.jpg
W sprawach jakichkolwiek (transport, pytania itd) proszę WYŁĄCZNIE o kontakt meilowy - ratteria[małpka]gmail.com
RATTERIA.W.INTERIA.PL
RATTERIA.W.INTERIA.PL
Orvokki... puchatej perełki już nie ma...
[*]...[*][/b]
trzymaj sie :przytul:
trzymaj sie :przytul:
"Najlepszym przyjacielem jest ten, kto nie pytając o powód twego smutku, potrafi sprawić, że znów wraca radość."
Orvokki... puchatej perełki już nie ma...
[']
Nothing is sacred to the rats.
Everything is simply another meal.
Everything is simply another meal.
Orvokki... puchatej perełki już nie ma...
Zuzia i Filutka - w szczurzym raju ....
Orvokki... puchatej perełki już nie ma...
przykro mi...
['][']
['][']
she's got the devil in her heart ...
moje szczurki
moje szczurki
Orvokki... puchatej perełki już nie ma...
oj, tak mi przykro
byla jednym z tych szczurow, ktore z forum kojarzylam zawsze...
niech spi spokojnie...
[`]
byla jednym z tych szczurow, ktore z forum kojarzylam zawsze...
niech spi spokojnie...
[`]
Orvokki... puchatej perełki już nie ma...
trzymaj się Orvosia
Panowie szczurowie: Ikon & Fabio <3
Dzięki długoletniej wprawie, sama siebie trawię (:
Dzięki długoletniej wprawie, sama siebie trawię (:
Orvokki... puchatej perełki już nie ma...
[*] dla Fiołeczka
Mycha, trzymaj się dzielnie :przytul:
Mycha, trzymaj się dzielnie :przytul:
Grubasy zapraszają do galerii -> http://szczury.org/album_personal.php?user_id=2925
Ami (07.05.2006) ze mną od 12.06.2006
Caspuś (07.09.2006) ze mną od 11.10.2006
Docencik (ok. 06.01.2006) ze mną od 13.04.2006
Dziekaniątko (ok. 06.01.2006) ze mną od 13.04.2006
Ami (07.05.2006) ze mną od 12.06.2006
Caspuś (07.09.2006) ze mną od 11.10.2006
Docencik (ok. 06.01.2006) ze mną od 13.04.2006
Dziekaniątko (ok. 06.01.2006) ze mną od 13.04.2006
Orvokki... puchatej perełki już nie ma...
Mycha brak mi slow...
Trzymaj sie cieplutko...
Dla Orvokki [']['][']
Trzymaj sie cieplutko...
Dla Orvokki [']['][']
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
Orvokki... puchatej perełki już nie ma...
:przytul:
...Tusia, Dziuba,Kruffka,Beza biały aniołek w sercu....Kreciu kocham Cię Wybacz; Nikita,Fredziulek, Marokko, Greta wredotka
Orvokki... puchatej perełki już nie ma...
Bardzo mi przykro. Ważne że byłaś z nią do końca. Na pewno to wiedziała.
Śpij spokojnie Kochanie
Śpij spokojnie Kochanie
Na zawsze w moim sercu:
Kasia, Wacuś, Crazy, Lazur, Lazur II, Riko, Messi
Kasia, Wacuś, Crazy, Lazur, Lazur II, Riko, Messi
Orvokki... puchatej perełki już nie ma...
Strasznie przykro...
Orvokki... puchatej perełki już nie ma...
Pamiętam jak ogłądałam ją na zdjeciach jako puchatą kuleczkę...
[']
[']
Orvokki... puchatej perełki już nie ma...
bardzo mi przykro trzymaj sie :przytul:
dla aniolka [*][/b]
dla aniolka [*][/b]
Mój Sklep dla Gryzoni - Gryzoland
http://www.gryzoland.pl
http://www.gryzoland.pl