RE: Zmarła "Mysia".. a właśnie sie rejestrowałem by uzyskać pomoc.
Moderator: Junior Moderator
Zmarła "Mysia".. a właśnie sie rejestrowałem by uzyskać pomoc.
Witam serdecznie wszytkich Sczurkomaniaków. Wczoraj wieczorem koło 21 mama dostrzegła apatię i obrzmiały brzuszek u Mysi.. miała prawie .. tylko 2 latka..
Jak co wieczór została wypuszczona na kilkugodzinne bieganie po pokoju.. ale juz nie była sobą.. Dziś na 12 pojechałem na wizytę do p. dr. Zakrzewskiego na Lewą 20..zawsze tam leczyliśmy zwierzęcą część naszej rodziny.. dostała 3 zastrzyki, ale było coraz gorzej z minuty na minutę..Nawet kolega z pracy został wyciągnięty by z drugiego końca miasta ją wieźć do dr...zrobięm co mogłem..;(.. ale i tak ryczę jak dziecko.
W 2 h po porocie. umarła.. w spokoju.. Niewydolnosć serca, krążenia.. pewnie i nerek.. jedyne co mi przyprawia grymas uśmiechu na zapłakanej twarzy to fakt, że nie męczyła się długo i odeszła w spokoju..
Jedyną rzeczą jaką moge zrobić to pochować ją w pięknym miescu... i zapewnić takie życie kolejnemy przdstawicielowi ogoniastych...
Tylko.. dlacczego tak skrótko.. miała takie życie.. prawie wolna. Szczęsliwa. Wiecznie żywa.
Łzy spływają jak grochy.. kończę ten melancholijny wywód..i pozdrawiam..
[attachment=881]
ps: Jeśli ktoś miałby pretensje.. że post jest bezsensowny.. to ja napiszę tylko tyle.. musaiłem. coś napisac.. powiedzić nie miałem komu.... ;(
Jak co wieczór została wypuszczona na kilkugodzinne bieganie po pokoju.. ale juz nie była sobą.. Dziś na 12 pojechałem na wizytę do p. dr. Zakrzewskiego na Lewą 20..zawsze tam leczyliśmy zwierzęcą część naszej rodziny.. dostała 3 zastrzyki, ale było coraz gorzej z minuty na minutę..Nawet kolega z pracy został wyciągnięty by z drugiego końca miasta ją wieźć do dr...zrobięm co mogłem..;(.. ale i tak ryczę jak dziecko.
W 2 h po porocie. umarła.. w spokoju.. Niewydolnosć serca, krążenia.. pewnie i nerek.. jedyne co mi przyprawia grymas uśmiechu na zapłakanej twarzy to fakt, że nie męczyła się długo i odeszła w spokoju..
Jedyną rzeczą jaką moge zrobić to pochować ją w pięknym miescu... i zapewnić takie życie kolejnemy przdstawicielowi ogoniastych...
Tylko.. dlacczego tak skrótko.. miała takie życie.. prawie wolna. Szczęsliwa. Wiecznie żywa.
Łzy spływają jak grochy.. kończę ten melancholijny wywód..i pozdrawiam..
[attachment=881]
ps: Jeśli ktoś miałby pretensje.. że post jest bezsensowny.. to ja napiszę tylko tyle.. musaiłem. coś napisac.. powiedzić nie miałem komu.... ;(
RE: Zmarła "Mysia".. a właśnie sie rejestrowałem by uzyskać pomoc.
nie jest bezsensowny...zostanie pewnie przeniesiony do dzialu "Odeszly" ale bezsensowny nie jest...przykro mi bardzo,strata Ogonka boli...
[*] dla Mysi..
[*] dla Mysi..
W oczekiwaniu na dwa Nakotowe Bebetki :) <3
[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
RE: Zmarła "Mysia".. a właśnie sie rejestrowałem by uzyskać pomoc.
bardzo mi przykro:(
[*][*]
:*
[*][*]
:*
od 07.03.2008 Mgiełka
od 20.12.2008 Iris:)
za TM:Pixi ['] (14.01.2007-17.11.2008) ;(
od 20.12.2008 Iris:)
za TM:Pixi ['] (14.01.2007-17.11.2008) ;(
RE: Zmarła "Mysia".. a właśnie sie rejestrowałem by uzyskać pomoc.
Przeniosłam temat w te smutne miejsce...
['] dla Mysi
Bardzo mi przykro
['] dla Mysi
Bardzo mi przykro
(...) szczurki nie znają dobrych manier. Ale chłopcy powinni.
Moje kapturowe szczęście: Dziunia[']; Koko['] i Kiki[']
Kokosanki: Nika['], Lala['] i Mila
Moje kapturowe szczęście: Dziunia[']; Koko['] i Kiki[']
Kokosanki: Nika['], Lala['] i Mila
-
- Posty: 615
- Rejestracja: wt cze 06, 2006 10:09 pm
RE: Zmarła "Mysia".. a właśnie sie rejestrowałem by uzyskać pomoc.
[']['][']... :-(
- maua_czarna
- Posty: 1289
- Rejestracja: pt lip 16, 2004 3:27 pm
- Lokalizacja: Bielsko-Biała/Kobiór
RE: Zmarła "Mysia".. a właśnie sie rejestrowałem by uzyskać pomoc.
Nazywala sie tak,jak moja pierwsza szczurzyca. pewnie biegaja sobie gdzies teraz razem...
( * ) dla Mysi
( * ) dla Mysi
RE: Zmarła "Mysia".. a właśnie sie rejestrowałem by uzyskać pomoc.
Tak mi przykro...
nie martw sie gdzie jak gdzie ale tu milość do szczurow jest czymś pięknym i wszyscy rozumieją ból ....
[*] dla Mysi
nie martw sie gdzie jak gdzie ale tu milość do szczurow jest czymś pięknym i wszyscy rozumieją ból ....
[*] dla Mysi
Ozzek (*) 10.10.04 - 16.07.06
Rubin (*) 11.06.07 - 12.06.07
Joda + Jenkin od 18.07.06
Jenkin (*) 15.07.08 Joda (*) 14.12.08
RubinII (*) od 2.07.07 - 26.10.2008
Czejen od 22.09.07
Rubin (*) 11.06.07 - 12.06.07
Joda + Jenkin od 18.07.06
Jenkin (*) 15.07.08 Joda (*) 14.12.08
RubinII (*) od 2.07.07 - 26.10.2008
Czejen od 22.09.07
RE: Zmarła "Mysia".. a właśnie sie rejestrowałem by uzyskać pomoc.
Współczuję, już wiem, jak to boli.
Mój Harry umarł na kamicę całkiem niedawno.
Trzymaj się jakoś i pomyśl może o pomocy szczurom, które tego potrzebują, a jest ich tu wiele. Serdecznie pozdrawiam.
Mój Harry umarł na kamicę całkiem niedawno.
Trzymaj się jakoś i pomyśl może o pomocy szczurom, które tego potrzebują, a jest ich tu wiele. Serdecznie pozdrawiam.
RE: Zmarła "Mysia".. a właśnie sie rejestrowałem by uzyskać pomoc.
Dla Mysi [']['][']...
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
RE: Zmarła "Mysia".. a właśnie sie rejestrowałem by uzyskać pomoc.
bardzo współczuję, niestety ciężko czyta się kolejne posty w tym smutnym dziale...
[*] za Mysię...
[*] za Mysię...
mój cały babiniec już za TM...
[*] Fiona Pumka Lusia Tola Layla Sheila Zbójka Rita Frida Ziuta Emma Laguna Dotka Szelma Andariel i kotka Loona
[/size]
[*] Fiona Pumka Lusia Tola Layla Sheila Zbójka Rita Frida Ziuta Emma Laguna Dotka Szelma Andariel i kotka Loona
[/size]
RE: Zmarła "Mysia".. a właśnie sie rejestrowałem by uzyskać pomoc.
Kolejny dzielny szczurek.
[*] dla Mysi.
[*] dla Mysi.
Pod Niebieskim Kocem : Lilka, Luna, Norka, Malinka
Teraz ze mną: Fiona, Cleo, Milka i Mała.
Teraz ze mną: Fiona, Cleo, Milka i Mała.
RE: Zmarła "Mysia".. a właśnie sie rejestrowałem by uzyskać pomoc.
Bardzo mi przykro sliczna z niej szczurka byla
dla Mysi [*]
dla Mysi [*]
Mój Sklep dla Gryzoni - Gryzoland
http://www.gryzoland.pl
http://www.gryzoland.pl
RE: Zmarła "Mysia".. a właśnie sie rejestrowałem by uzyskać pomoc.
Bardzo współczuję. Ale zrobiłaś wszystko co było możliwe. Twój post wcale nie jest bezsensowny. Wręcz przeciwnie. Widać po nim jak odpowiedzialnym jesteś opiekunem.
W takiej sytuacji jak Ty znalazła się niedawno aska4art (mam nadzieję, że mi wybaczy ten przykład). Wahała się długo ale podjęła decyzję o przygarnięciu szczurka z interwencji i chyba lżej jej teraz na duszy. Zerknij na jej posty....
W takiej sytuacji jak Ty znalazła się niedawno aska4art (mam nadzieję, że mi wybaczy ten przykład). Wahała się długo ale podjęła decyzję o przygarnięciu szczurka z interwencji i chyba lżej jej teraz na duszy. Zerknij na jej posty....
Ostatnio zmieniony śr cze 20, 2007 11:52 pm przez lxxx, łącznie zmieniany 1 raz.
RE: Zmarła "Mysia".. a właśnie sie rejestrowałem by uzyskać pomoc.
boli odejście szczurka... zwłaszcza wtedy, gdy żaden mały nosek nie został, żeby nas pocieszyć... też to przeżyłam.
['] dla mysi...
['] dla mysi...
ten się nie myli, kto nic nie robi
RE: Zmarła "Mysia".. a właśnie sie rejestrowałem by uzyskać pomoc.
Wspolczuje straty przyjaciela...
Dla Mysi...
[']['][']
Dla Mysi...
[']['][']