Ślepy szczurek?

Wszystko, co dotyczy problemów z nią związanych. Kwestie ogólne i szczegółowe (uszy, oczy, pyszczek - w tym i zęby).

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Naven
Posty: 21
Rejestracja: wt gru 16, 2008 10:39 pm

Ślepy szczurek?

Post autor: Naven »

Moja Maleńka jest umaszczenia husky... na początku była czarno-biała z czarnymi oczkami... w pewnym momencie zaczęła "siwieć" i zauważyłam ze w środku jej oczka robią się czerwone... druga szczurzyca <zwykły kapturek> ma całkiem czarne... dzisiaj gdy Mała wystawała z kryjówki delikatnie przysunęłam jej długopis do oka tak żeby nie dotknąć wąsików... nie zareagowała... druga reaguje od razu... czyżby Mała była ślepa? czy wasze szczurki też czasami nie reagują na bodźce wzrokowe? zabrałabym ja do weterynarza-okulisty... ale jest spory kawałek ode mnie i nie chce się pchać ze szczurem komunikacja miejska a nie ma mnie kto podrzucić samochodem... czy jest się czym martwic?
Ze mną : ogonki-Ciemna i Mała :P koty-Liza i Ruda papuzki-Krakers i Nabudochonozor oraz żółw :P
Awatar użytkownika
Ausaya
Posty: 1183
Rejestracja: czw cze 28, 2007 4:47 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ślepy szczurek?

Post autor: Ausaya »

to ze jasnieje to jest calkiem normalne. Szczurki husky zawsze jasnieja... A co do oczu nie znam sie na tym za bardzo, ale na przyklad moze dwie panienki husky maja oczka koloru ruby (czeste wlasnie u huskich), ktore w normalnym swietle wygladaja jak czarne a dopiero pod jakies wieksze swiatlo wygladaja jakby byly takie bordowe...
Takze jasnieniem siersci nie masz sie co martwic, to zupelnie normalne. Co do oczu to niech inni sie jeszcze wypowiedza ktorzy maja wieksze doswiadczenie. Ja jeszcze nie mialam do czynienia z chorobami oczu...
ze mną: Tequila i Lima :* :*

za TM: Helenka [*] Kama [*] Sutra [*] Mała [*] Ebolcia [*] Furia [*] Coco [*] Koleś [*]
anik1
Posty: 268
Rejestracja: sob paź 04, 2008 7:47 pm
Lokalizacja: kraków

Re: Ślepy szczurek?

Post autor: anik1 »

A jak jest na wybiegu - to biega i skacze czy ostrożnie idzie do przodu jakby zastanawiała się nad każdym krokiem? wpada na coś? Skacze do góry albo w poziomie np miedzy krzesłami?
Naven
Posty: 21
Rejestracja: wt gru 16, 2008 10:39 pm

Re: Ślepy szczurek?

Post autor: Naven »

Wiem ze to że jaśnieje jest normalne i się tym nie przejmuje... po za tym mam jedną husky drugą kapturka... nieważne...

zawsze była mniej ruchliwa od tej drugiej... nie skaczą miedzy krzesłami bo nie maja możliwości... ich wybieg to moje biurko i polki nad nim... Ciemna zawsze włazi jak najwyżej a Mała właśnie nie... myślałam ze to po prostu temperament a to chyba sprawa tego wzroku... zastanawiało mnie po prostu czy to się zdarza u husky z tymi oczami ryby czy jakoś tam ze są ślepe... w sumie to Maleńka jest dość aktywna wygląda jakby jej to nie bardzo przeszkadzało po prostu się przestraszyłam... teraz nie wiem czy mogę z nią wychodzić np na spacery... bo może się chyba bardziej wystraszyć nowych zapachów i w ogóle...
Ze mną : ogonki-Ciemna i Mała :P koty-Liza i Ruda papuzki-Krakers i Nabudochonozor oraz żółw :P
Awatar użytkownika
zalbi
Posty: 5371
Rejestracja: czw wrz 14, 2006 6:06 pm
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Ślepy szczurek?

Post autor: zalbi »

zauważyłaś czerwony kolor w oku - to normalne. szczury o umaszczeniu husky nie mają czarnych oczu. Twoja mała ma prawdopodobnie dard ruby - wygląda jak czarny, a pod światło albo na zdjęciach z lampą błyskową widać czerwony kolor.
Szczur potrzebuje szczura. Taka jest jego natura.
Obrazek
bazarek ciuchowo różnościowy:www
biżu, figurki i inne na zamówienie:www
Naven
Posty: 21
Rejestracja: wt gru 16, 2008 10:39 pm

Re: Ślepy szczurek?

Post autor: Naven »

ok czyli to nie wina czerwonych oczu dzięki... teraz mnie zastanawia skąd się wzięła ta ślepota no ale tego chyba nie rozwiąże... dzięki za odpowiedzi
Ze mną : ogonki-Ciemna i Mała :P koty-Liza i Ruda papuzki-Krakers i Nabudochonozor oraz żółw :P
Arachne
Posty: 72
Rejestracja: pn sie 17, 2009 2:45 pm

Re: Ślepy szczurek?

Post autor: Arachne »

Mój chłopak zauważył trochę niepokojącą rzecz u naszych 2 maluchów.
Biagają normalnie, jedzą, piją bawią się, na nic nie wpadają. Jednym słowem zdrowe są.
Jednak czasem mamy wrażenie, że mają słaby wzrok. Zastanawiam się czy to normalne.
Jak wabię ich z klatki jakimś smakołykiem to ida za moją ręką. Jednak jeśli ten smakołyk położę na blacie kilkanaście centymetrów od nich, to się lekko gubią. Niuchają noskami i nie bardzo widzą ten smakołyk. Zanim go odnajdą mija krótka chwila. Gdyby to był problem jednego ogonka od razu byśmy zauważyli. Jednak u obu zauważyliśmy to samo, więc nie wiem sama. Normalne u nich czy mają coś z oczkami?
Rhenata
Posty: 1495
Rejestracja: sob sty 10, 2009 4:33 pm
Lokalizacja: Naas

Re: Ślepy szczurek?

Post autor: Rhenata »

szczury maja slaby wzrok a zwłaszcza albinosy, do tego jak zauważysz kiwanie się łebka a szczur w bezruchu nie wpadaj w panikę bo one próbują 'złapać' obraz ;)
albinoski masz?
My little girls I don't belive since I reached the age of reason why I don't belive
Obrazek
Arachne
Posty: 72
Rejestracja: pn sie 17, 2009 2:45 pm

Re: Ślepy szczurek?

Post autor: Arachne »

Nie są albinoskami.
Zenek http://b62.grono.net/173/103/gallery-80 ... 00x500.jpg
Bonek http://c33.grono.net/82/149/gallery-807 ... 00x500.jpg
Zwyczajnie mnie zastanawia czemu tak chwilami gubia się.
Kupiłam je w zwykłym zoologicznym.
Awatar użytkownika
Sky
Posty: 1567
Rejestracja: pn cze 15, 2009 4:27 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Ślepy szczurek?

Post autor: Sky »

Nie zakładając nowego tematu:
czy jest jakiś domowy sposób na to, bądź test, żeby sprawdzić, czy szczur widzi normalnie, czy może gorzej/jest ślepy?

Zastanawia mnie stan wzroku Cookiego. Przyznam się, że czasami podejrzewam, że mały niedowidzi.
Dzisiaj nie zauważył kota, który stał przed nim(Cookie u mnie na kolanach, kot łbem spoglądał na niego z półki, dzieliło ich może ja wiem - 10 cm? Szczur panicznie boi się kota i dziwi mnie, że nie uciekł, dopiero gdy kot dotknął go wąsem, zwiał.). Zresztą to nie pierwszy raz. Nigdy nie zauważa kota, który obwąchuje go przez kraty.
Czasami wydaje mi się, że nie widzi mojej ręki. Gdy wkładam rękę do klatki, tępo patrzy się przed siebie, dopiero gdy przybliżę dłoń blisko i poczuje zapach, kieruje się w jej stronę i wodzi za nią.

Do weterynarza tak czy siak w tym tygodniu idziemy, ale zastanawia mnie, czy mogę w jakiś sposób sprawdzić to wcześniej w domu?
Czy to moje urojenia, czy kot jest dla niego niewidzialny(:P), czy rzeczywiście coś jest nie tak?
W pamięci Cookie, Biscuit, Manu, Muffin, Anouk, Kavi, Tytus i Festus.

http://www.szkicz.blogspot.com <- rysuję sobie.
Awatar użytkownika
Lusia
Posty: 363
Rejestracja: ndz paź 10, 2010 9:40 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ślepy szczurek?

Post autor: Lusia »

Sky pisze:Nie zakładając nowego tematu:
czy jest jakiś domowy sposób na to, bądź test, żeby sprawdzić, czy szczur widzi normalnie, czy może gorzej/jest ślepy?

Zastanawia mnie stan wzroku Cookiego. Przyznam się, że czasami podejrzewam, że mały niedowidzi.
Dzisiaj nie zauważył kota, który stał przed nim(Cookie u mnie na kolanach, kot łbem spoglądał na niego z półki, dzieliło ich może ja wiem - 10 cm? Szczur panicznie boi się kota i dziwi mnie, że nie uciekł, dopiero gdy kot dotknął go wąsem, zwiał.). Zresztą to nie pierwszy raz. Nigdy nie zauważa kota, który obwąchuje go przez kraty.
Czasami wydaje mi się, że nie widzi mojej ręki. Gdy wkładam rękę do klatki, tępo patrzy się przed siebie, dopiero gdy przybliżę dłoń blisko i poczuje zapach, kieruje się w jej stronę i wodzi za nią.

Do weterynarza tak czy siak w tym tygodniu idziemy, ale zastanawia mnie, czy mogę w jakiś sposób sprawdzić to wcześniej w domu?
Czy to moje urojenia, czy kot jest dla niego niewidzialny(:P), czy rzeczywiście coś jest nie tak?
ja sie podłączam do posta. mam ten sam problem.
Klusek[*][/color][/b] Hasko[*][/color][/b] Lusiek[*][/color][/b] Shogun[*][/color][/b]
Obrazek
Awatar użytkownika
nausicaa
Posty: 2581
Rejestracja: czw sie 20, 2009 10:22 am

Re: Ślepy szczurek?

Post autor: nausicaa »

wydaje mi się, że nasze obserwacje są testem. z tego, co piszecie wydaje mi się, że szczurki rzeczywiści mają problem ze wzrokiem. ale albinoski i tak mało widzą, co już było gdzieś wyżej chyba albo w innym temacie. a ślepe szczurki naprawdę dobrze sobie radzą:)

można też spróbować np ruszać dłonią i nad głową szczurka bez hałasu po jednej i po drugiej stronie, tylko w takim miejscu, gdzie nie ma innych bodźców. powinien odwrócić tam główkę.
zeMną:CumbobLunetaMufkaMulinaPiankaOwcaWałekIncognitoKopciuchSrebritkaIvermektynaGremlinRzepicha
zaTM:AdziaDużaFruziaBudyń4KluskiAllelekWałkiNiebieskiChoryDowódcaPomidorowyPszeniczyMlekoKoalaPlamkaTrututSkinerEspriAgutKoKoDoremiSomaliaKapadocja
Awatar użytkownika
Sky
Posty: 1567
Rejestracja: pn cze 15, 2009 4:27 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Ślepy szczurek?

Post autor: Sky »

Cookie jest niebieściakiem. Przed chwilą zrobiłam tak, jak napisałaś - szczurek nie reagował. Węszył, obracał się - ale nie w stronę ręki. Nie wydawał się zestresowany - po prostu nie widział. Jutro sprawdzę w innych warunkach, czy nie reagował z powodu stresu(powtórzyłam to na Biscuicie, który też nie reagował, ale z powodu zestresowania, za dużo kociego zapachu. U niego jestem pewna, że wzrok jest w porządku, natomiast kota boi się bardziej i zawsze wyczai, gdy kociak zbliża się do klatki - nieruchomieje, patrząc prosto na niego).
W pamięci Cookie, Biscuit, Manu, Muffin, Anouk, Kavi, Tytus i Festus.

http://www.szkicz.blogspot.com <- rysuję sobie.
Awatar użytkownika
Lusia
Posty: 363
Rejestracja: ndz paź 10, 2010 9:40 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ślepy szczurek?

Post autor: Lusia »

ja jutro to wypróbuje. mam nadzieje ze zareaguje.
Klusek[*][/color][/b] Hasko[*][/color][/b] Lusiek[*][/color][/b] Shogun[*][/color][/b]
Obrazek
Awatar użytkownika
Fobia
Posty: 12
Rejestracja: wt mar 02, 2010 1:51 pm
Lokalizacja: warszawa

Re: Ślepy szczurek?

Post autor: Fobia »

Witam
Sprawa wygląda tak - trzy dni temu adoptowałam szczurka(6 miesięczne maleństwo - Rubi), albinosek o rubinowych oczkach, niestety okazał się być ślepy jak nietoperz. Nie sprawi to, że będę go kochać mniej albo go oddam tylko prawdę mówiąc nie bardzo wiem jak tą sytuację ogarnąć. Czy ktoś kto miał do czynienia ze ślepym szczurkiem mógłby dać mi kilka porad co i jak? Jak przystosować klatkę? Wypuszczać na łóżko? Czy mogę ślepego szczurka połączyć ze zdrową starszą (2 latka) szczurzycą? Czy wtedy procedura jest jak przy normalnym łączeniu?
Chciałabym zgarnąć najwięcej informacji jak się da żeby przez niedoświadczenie nie zrobić szczurkowi krzywdy i nie zniechęcić jej do ludzi.
Od razu też uprzedzę pytania - nie jest to mój pierwszy ogoniasty i łączyłam już kilkakrotnie szczury
Pozdrawiam szczuromaniaków :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Głowa”