biała chmurka
, żywe sreberko,
szczurek towarzyski do bólu,
przekorny, 
niepokorny,
urwis z łobuzerską iskrą w oku 
. Odeszła dziś rano, pokonała ją paskudna starość, zabrała możliwość biegania, wzrok... dorzuciła do kompletu guza pod pachą, ale nie odebrała radości życia i potrzeby bycia dla innego szczura, bycia z najlepszą koleżanką, z wielkim, ciepłym przyjacielem Daisy.
Od początku razem
, 
wtulone w siebie w różnych możliwych układach ciał
. Miały odejść razem, taki był nieśmiały plan, razem... wtulone ostatni raz. Pixi usunęła się szybciej, pozwoliła Daisy być tą ostatnią... pewnie nie na długo.
Odeszła... nasza najjaśniejsza iskierka zgasła. Wielu z Was zna ją od początku, wielu widziało na tym banerku:
nie wiedząc co to za szczurek, wielu miało jej zdjęcie w swoim podpisie. Wielka Ambasadorka Wszystkich Wacików, tych z majowej interwencji 2007 i wielu innych, może pozostanie w pamięci forumowych społeczności na długo. Tego byśmy sobie życzyli. Pamiętajcie o niej, to był taki pozytywny szczurek.
Przeżyła w dobrym zdrowiu 2 lata i 10 miesięcy.
Żegnaj Piguniu
[']
. To były niezwykłe szczurki.
