Czy wystarcza spotkania co 2 tyg ?
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Czy wystarcza spotkania co 2 tyg ?
Wybrałam temat stadko nie mam pojęcia czemu ale mam nadzieję że wybrałam dobrze
Chodzi o to że moi rodzice zgodzile sie na szczurka ale trwało to ponad 3 lata i na 2 szczurka w życiu by sie nie zgodzili . I teraz mam problem : wszyscy piszą ze ogonkowi będzie smutno w pojedynke , a rodzice nie zgodzą sie na 2 szczury. Mój kolega ma szczurka więc napewno będziemy sie widzieli co jakiś tydzień lub 2 . Czy to wystarczy szczurkowi do szczęścia ? Zresztą on nie jest samoty bo gdy tylko mogę biore go na ręce .
Chodzi o to że moi rodzice zgodzile sie na szczurka ale trwało to ponad 3 lata i na 2 szczurka w życiu by sie nie zgodzili . I teraz mam problem : wszyscy piszą ze ogonkowi będzie smutno w pojedynke , a rodzice nie zgodzą sie na 2 szczury. Mój kolega ma szczurka więc napewno będziemy sie widzieli co jakiś tydzień lub 2 . Czy to wystarczy szczurkowi do szczęścia ? Zresztą on nie jest samoty bo gdy tylko mogę biore go na ręce .
-
- Posty: 2376
- Rejestracja: wt kwie 21, 2009 1:37 pm
- Lokalizacja: Kraków
Re: Czy wystarcza spotkania co 2 tyg ?
Nie wystarczy. Dwa tygodnie to strasznie długo dla szczura. Szczur żyje 2 lata, człowiek załóżmy że 80 dociągnie, żeby się łatwiej liczyło. To 40 razy dłużej. I wyobraź sobie, że nie widzisz innych ludzi przez 14 dni razy 40 = 560 dni. Czyli ok 1,5 roku.
Re: Czy wystarcza spotkania co 2 tyg ?
a spotkania ze mną mu nie wystarczą, ? bo niestety nie znam nikogo innego kto by miał szczurka
-
- Posty: 2376
- Rejestracja: wt kwie 21, 2009 1:37 pm
- Lokalizacja: Kraków
Re: Czy wystarcza spotkania co 2 tyg ?
Znów posłużę się przykładem "ludzkim" - a wystarczyłoby Ci do pełni szczęścia życie tylko z kotem, bez internetu, bez TV, bez radia, książek, zero kontaktu z człowiekiem? Gdzie ten kot by Ci dawał jedzenie i picie? Czasami byś tego kota pogłaskała, pomruczałby, może by z Tobą spał, ale kontaktów z drugim człowiekiem by nie zastąpił, bo ani on po ludzku nie mówi, ani Ty po kociemu. Szczury gadają ze sobą w takim zakresie dźwięków, którego nawet ludzkie ucho nie słyszy. Poza tym ogonki mają nocny tryb życia i w nocy się samemu ogonowi przykrzy, bo się nie ma do kogo przytulić. Próbuj przekonać rodziców do drugiego ciura, naprawdę. Na forum w dziale "uszczurawianie" znajdziesz mnóstwo porad i argumentów. Powodzenia
Re: Czy wystarcza spotkania co 2 tyg ?
probowałam, to nie mozliwe, ale z drugiej strony nie chce żeby Luśka była smutna. Co robić ?
-
- Posty: 2376
- Rejestracja: wt kwie 21, 2009 1:37 pm
- Lokalizacja: Kraków
Re: Czy wystarcza spotkania co 2 tyg ?
Możesz:
a) próbować do skutku
b) oddać szczura
c) trzymać go samotnie i mieć go na sumieniu :<
Na Twoim miejscu bym próbowała i próbowała. Skoro na jednego szczura się udało w końcu namówić rodziców, to na drugiego też się pewnie da. Pokazuj zdjęcia, filmiki na youtube (http://www.youtube.com/watch?v=KM6RR4uIH7o ten na przykład), pokaż temat na forum w którym jest to tłumaczone... Kombinuj, bo szkoda by było oddawać szczura, jeśli o niego walczyłaś trzy lata, prawda? Z drugiej strony przykro trzymać szczura samego...
a) próbować do skutku
b) oddać szczura
c) trzymać go samotnie i mieć go na sumieniu :<
Na Twoim miejscu bym próbowała i próbowała. Skoro na jednego szczura się udało w końcu namówić rodziców, to na drugiego też się pewnie da. Pokazuj zdjęcia, filmiki na youtube (http://www.youtube.com/watch?v=KM6RR4uIH7o ten na przykład), pokaż temat na forum w którym jest to tłumaczone... Kombinuj, bo szkoda by było oddawać szczura, jeśli o niego walczyłaś trzy lata, prawda? Z drugiej strony przykro trzymać szczura samego...
Re: Czy wystarcza spotkania co 2 tyg ?
Moja mam tez nie pozwalala mi na 2 szczurka ale ten filmik co wyslales pokazalem jej go i kupila mojemu malutkiemu jeszcze mniejszego braciszka:D Wielki dzieki;)
MOI MALI CHLOPCY BAMBO I WYLUBEK :D:D
-
- Posty: 2376
- Rejestracja: wt kwie 21, 2009 1:37 pm
- Lokalizacja: Kraków
Re: Czy wystarcza spotkania co 2 tyg ?
Dzięki to się twórcy filmiku należą Cieszę się że pomogło! :]
Re: Czy wystarcza spotkania co 2 tyg ?
Filmik mnie rozczulił...Cyklotymia pisze:Możesz:
a) próbować do skutku
b) oddać szczura
c) trzymać go samotnie i mieć go na sumieniu :<
Na Twoim miejscu bym próbowała i próbowała. Skoro na jednego szczura się udało w końcu namówić rodziców, to na drugiego też się pewnie da. Pokazuj zdjęcia, filmiki na youtube (http://www.youtube.com/watch?v=KM6RR4uIH7o ten na przykład)(...)
Nie za bardzo rozumiem Twoich rodziców. Przecież szczur to nie pies. Szczur to nie kot. Szczur jest mały, nie biega po domu (chyba, że ktoś sobie tak go wychowa co uważam osobiście za niebezpieczne: zatrzaśnięcie przypadkowe drzwiami, nadepnięcie, przegryzienie kabla i pokopanie szczurka prądem etc., etc.), jeden czy dwa szczurki - żadna różnica dla domowników a dla szczurków podstawowa.
Szczerze napisawszy, jeśli ja bym się znalazła w takiej sytuacji a rodzice twardo by nie reagowali na żadne argumenty, nic by do nich nie przemówiło to chyba bym tego szczurka oddała.
Oby tak się stać nie musiało. Trzymam kciuki przez wzgląd na dobro zwierzaka.
Filipek [`], Kuodzio Synek M.[`], Oli [`], Frankie [`], Tobiasz[`], Noel[`], Lijam[`], Adrian[`], Robert[`], Artur[`], Gem[`], James[`], Chris ['], Alan ['], Nicky, Lennon, Paul, George
Opaki
- Lord Szrel
- Posty: 43
- Rejestracja: pt cze 04, 2010 3:53 pm
- Lokalizacja: Wieruszów
Re: Czy wystarcza spotkania co 2 tyg ?
Ja swoich rodziców przekonałem po upływie 2 miesięcy. Gadałem im o chorobie bodźcowej (nie wiem czy to prawda, bo ja to zmyśliłem). Polega to na tym: szczur jak kogoś nie widzi pół roku popada w agresję, gryzie wszystko. I dla przykładu ludzkiego dałem im jakiegoś rozbitka (nie pamiętam imienia). Powiedz to, powtarzaj aż do skutku. U mnie podziałało, teraz tylko problem łączenia i imienia, ale to napisze w swoim temacie
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Ze mną: Lira ,Mika