Witam!
Mam problem, mianowicie: kiedy moja szczurzyca L'urine wychodzi, a właściwie ucieka mi z klatki, to w sekundę już jej nie ma. Ucieka gdzie pieprz rośnie: czyt. pod łózko, szafę czy za biurko. Nie byłoby problemu gdyby nie to, że nie reaguje ona na imię, ani na cmokanie... jest u mnie 3 tygodnie... kiedy ją brałam miała 2 miesiące... Jak mogę ją nauczyć swojego imienia?? Za każdym razem kiedy ją biorę na ręce wymawiam jej kimie kilka razy... Ale ona nadal nic nie kmini..;PP Jestem cierpliwa, ale piszę b może dacie mi jakieś wskazówki... Ogólnie to jak już ją trzymam na rękach to raczej mi nie ucieka, czasami nawet zasypia.
P.S. Na razie jest tylko ona, sama, ale jak tylko się bardziej oswoi dokupię jej koleżankę
pozdrawiam
uciekanie, a słuchanie
Moderator: Junior Moderator
- L'urine-Boruta
- Posty: 564
- Rejestracja: ndz gru 12, 2010 3:16 pm
- Lokalizacja: ZST
uciekanie, a słuchanie
Sheepiee 23.12.2011
L'urine ur. 5.10.2010r. - 1.02.2013r.
Gandzia: ur. 14.01.2011r. - 4.04.2013r.
- Paul_Julian
- Posty: 13223
- Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: uciekanie, a słuchanie
Spis treści :
http://szczury.org/viewtopic.php?f=8&t=17012
Proszę tam zajrzeć, jest o nauce reagowania na imię, i różne inne topiki. Pokój jest super miejscem do zwiedzania, pozatykaj wszelakie dziury i po prostu poświęc czas na to, zeby sobie biegała. Jak usiądziesz np. na podłodze, a szcurka się wybiega , to po jakimś czasie będzie do Ciebie wracać , szczególnie jesli będziesz ją kusić np. herbatnikiem.
Co do drugiego ogonka, na forum jest duzo szczurków za darmo, transport też się znajdzie (darmowy). Zwierzaczki kupione w sklepach bardzo często nie dość, ze nie są oswojone, to bardzo częśto ze świerzbem, chorobą płuc, z chowów wsobnych ( np. matka ma dziecko z synem) , w ciązy , lub dostanie sie samca zamiast samicy.
http://szczury.org/viewtopic.php?f=8&t=17012
Proszę tam zajrzeć, jest o nauce reagowania na imię, i różne inne topiki. Pokój jest super miejscem do zwiedzania, pozatykaj wszelakie dziury i po prostu poświęc czas na to, zeby sobie biegała. Jak usiądziesz np. na podłodze, a szcurka się wybiega , to po jakimś czasie będzie do Ciebie wracać , szczególnie jesli będziesz ją kusić np. herbatnikiem.
Co do drugiego ogonka, na forum jest duzo szczurków za darmo, transport też się znajdzie (darmowy). Zwierzaczki kupione w sklepach bardzo często nie dość, ze nie są oswojone, to bardzo częśto ze świerzbem, chorobą płuc, z chowów wsobnych ( np. matka ma dziecko z synem) , w ciązy , lub dostanie sie samca zamiast samicy.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Re: uciekanie, a słuchanie
Poczkaj jeszcze chwilę miałam podobny problem mój też nie reagował na imię (ale nie uciekał pod meble). Fender (szczur) jest już u mnie 4 miesiące i dopiero teraz zaczyna przychodzić, mimo że mówiłam jego imię cały czas przy dawaniu przysmaków, gdy biegał, gdy go głaskałam, może też spróbuj tych metod. Życze powodzenia
2 myszory pysia i Misia oraz Fender