Zachowania kopulacyjne, krycie

Wszystko o zachowaniu i nawykach naszych milusińskich - obserwacje i porady.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
DolinaMuminkow
Posty: 26
Rejestracja: pn lip 26, 2004 3:09 am

Kiedy Szczurcia myśli że jest facetem...

Post autor: DolinaMuminkow »

Muminek: przepraszam ale wroce na moment do tematu, oki :P
Do tej pory bylem przekonany, ze tylko szczurzy panowie maja sklonnosci do siebie jezeli nie da im sie jakiejs panienki do towarzystwa - Szary molestuje Bialego niemalze regularnie, chociaz jest tym mniejszym w klatce.
A dzis nasza mala Ksiezniczka zaczela wskakiwac na plecki braciom i mamie - no braciom to zrozumiem ale mamie :?: W dodatku prawie trzy latka starszej :?: Tozto szczyt nieprzyzwoitosci :oops:
Migotka + Muminek
oraz: Bułka, Plus, Duży Biały, Szary, Spacerek, Księżniczka, Mały Biały

ze szczurzego nieba: Kubuś, Gaduła, Królowa, Mała, Chojrak, Psiak
Awatar użytkownika
krwiopij
Posty: 5550
Rejestracja: śr lis 19, 2003 11:45 pm
Lokalizacja: Łódź/Lublin
Kontakt:

Kiedy Szczurcia myśli że jest facetem...

Post autor: krwiopij »

na szczescie w swiecie zwierzat nie ma czegos takiego, jak 'nieprzyzwoitosc'... ;)

myske, ze jesli samiczka wykazuje ochote na kopulacje, to najwyzszy czas rozdzielic ja z samcami... jeszcze chwila, a i oni przekonaja sie do cielesnych uciech i czeka cie gromadka mlodych z chowu wsobnego...
Obrazek
po drugiej stronie tęczy skaven mały-diego eszwa dotka abishai lena nightstar
mefit diabeł sasha nadia simbul katja kida eileen bandita fuka maluszek diablica
fredryk minah 5-minkowych-maluszków juni furia trzy-uszka tchórzliwiec sofra moria
sokrates
arti
Posty: 10
Rejestracja: pt gru 09, 2005 4:03 pm

proba kopulacji z reka wlasciciela

Post autor: arti »

Sprawa jest następująca:
Mój Browarek(niestety powędrował do krainy wrzechobecnych kabli)miał specyficzny zwyczaj kopulowania z moją ręką,przynajmniej starał się.Po paru nieudanych próbach zaczął się zapobiegawczo wczepiać pazurkami.Ja wiem że facet musi ale niekoniecznie tak :roll: .Teraz zamierzam zakupić dwa szczurosy i przyznam się że mam małe obawy.Może jakieś propozycje zapobiegania,resocjalizacji.O kastracji mowy nie ma ze względów ideologicznych.Jak ja bym mu w pyszczek spojrzał?
Ostatnio zmieniony sob paź 14, 2006 8:10 am przez arti, łącznie zmieniany 1 raz.
Credendo vides
Awatar użytkownika
Eruntale
Posty: 1089
Rejestracja: pt maja 21, 2004 1:18 pm
Lokalizacja: Dublin
Kontakt:

proba kopulacji z reka wlasciciela

Post autor: Eruntale »

niemozliwe jest jakiekolwiek zapobieganie czy tez 'resocjalizacja'. to co opisujesz, to najnormalniejsze w swiecie 1. rozladowanie napiecia seksualnego 2. podkreslenie pozycji w stadzie.
samice kopuluja ze soba podczas rui, a takze zeby podkreslic swoja dominacje (kto jest na 'gorze'- rzadzi ;) ). podobne zachowania wystepuja takze u samcow, glownie dla podkreslenia dominacji (samce rui oczywiscie nie posiadaja). wyplenic tego sie nie da- to naturalne zachowanie, nawet kastracja nic nie zmieni.
"Nie jest umarłym ten, który może spoczywać wiekami
Nawet śmierć może umrzeć wraz z dziwnymi eonami"

Do what thou Wilt, but harm none
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

proba kopulacji z reka wlasciciela

Post autor: ESTI »

Dodam jeszcze, ze jesli zamierzasz kupic dwoch chlopcow, to raczej beda (jesli beda) ustalac dominacje i kopulowac miedzy soba. ;)
Oczywiscie jesli bede wiedzieli, ze Ty rzadzisz w stadzie. ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
sachma
Posty: 3017
Rejestracja: ndz lip 11, 2004 2:11 pm
Lokalizacja: TriCity
Kontakt:

proba kopulacji z reka wlasciciela

Post autor: sachma »

aby zapobiec takiemu zachowaniu wystarczy zdominowac szczurka....
Bandyta przez rok i 5miesiecy byl pelnowartosciowym facetem i nigdy nawet nie probowal tak sie zachowywac...
Obrazek
Awatar użytkownika
Lulu
Posty: 4466
Rejestracja: sob wrz 04, 2004 1:21 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

proba kopulacji z reka wlasciciela

Post autor: Lulu »

a ja nie wiedze prolemu. jezeli beda nowe ciurki i beda to robic ze soba to przeciz naturalne, wiec nie widze sensu zapobieganie ;)

a co do 'ataku' na wlascicela... moje nigdy tego nie robily i zastanawiam sie czy to kwestia tego, ze ja tu rzadze ( :P ) czy tego, ze jak jest wiecej niz jeden to rozladowuja to na sobie nazajem i juz nie potrzebuja molestowac opiekuna...
arti
Posty: 10
Rejestracja: pt gru 09, 2005 4:03 pm

proba kopulacji z reka wlasciciela

Post autor: arti »

Wnioskuje zatem że jakby nie patrzeć dałem ciała ;).Ale to był mój perwszy szczuras więc nawet nie zakładałem że będzie łatwo.Obecnie wertuje neta i książki więc nie powinno być tragedii.
Credendo vides
Awatar użytkownika
sachma
Posty: 3017
Rejestracja: ndz lip 11, 2004 2:11 pm
Lokalizacja: TriCity
Kontakt:

proba kopulacji z reka wlasciciela

Post autor: sachma »

Bandi tez jest moim pierwszym szczurkiem ktory dozyl dojzalosci i takie zachowanie mnie bardzo dziwi, moj chlopak tez ma szczurzego samotnego chlopaczka (pracuje nad naciagnieciem go na kolejnego malca) i on tez ani razu tak sie nie zachowal ....

raze odrazu pokazywac kto rzadz i nie pozwalac na takie zachowania :wink: uwierz mi fajna jest rola przewodnika szczurzego stadka :wink:
Obrazek
arti
Posty: 10
Rejestracja: pt gru 09, 2005 4:03 pm

proba kopulacji z reka wlasciciela

Post autor: arti »

Więc trafił mi się lowelas :) I nawet zaczynam wierzyć :) Dzięki za pomoc i voogle.
Credendo vides
Awatar użytkownika
PALATINA
Posty: 1588
Rejestracja: pn sie 30, 2004 12:10 pm
Lokalizacja: Warszawa

proba kopulacji z reka wlasciciela

Post autor: PALATINA »

Ja miałam już wielu samców i nigdy w zyciu zaden mnie nie napastował, a dodam jeszcze, że miedzy sobą też nic takiego nie robiły (w przeciwieństwie do samiczek, które się gwałcą przy każdej rujce). Hierarchię samcole ustalały w bójkach. Teraz mam też jednego kastrowanego samca razem z 3 panienkami i Gareth spełnia sie w roli kochanka tylko, gdy jakaś panna ma ruję.

Tak więc faktycznie jakiś erotoman Ci się trafił. :)
"Wierząc we własną drogę wcale nie musisz udowadniać, że droga innego człowieka jest zła"
(P.Coelho)
Goornik
Posty: 22
Rejestracja: wt sty 27, 2009 2:28 pm

Zachowanie kopulacyjne

Post autor: Goornik »

Mam pięciomiesięcznego ogonka samiczkę (Daisy), kolega ma również pięciomiesięcznego ogonka ale samca, tyle że kastrata (Gustawa).
Jako kastrat, powiedzmy sobie, Gustaw ma pistolet ale nie ma naboi (mam nadzieję, że każdy wie o co chodzi :D ) i biegając razem Gustaw mimo kastracji jest nadal agresywny i przy każdym zbliżeniu się do Daisy dochodzi do malutkiej walki (często to robią więc sądzę iż jest to zabawa, szczególnie, że czasami to ona zaczyna) w trakcie których Gustaw zwykle próbuję podejść Daisy od tyłu i zrobić to co powinien.
Zaznaczam, że do takich rzeczy dochodzi tylko jak biegają. Jak siedzą w klatce jest spokój i zwykle śpią.
I tu jest właśnie moje pytanie, czy takie zachowanie u kastrata jest normalne?
Awatar użytkownika
tamiska
Posty: 696
Rejestracja: pn lis 17, 2008 11:34 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Czy to dziwne zachowanie?

Post autor: tamiska »

Taaa, samce mimo tego, ze nie maja jader dalej normalnie pokrywaja samice. Kolezanki ktore maja mieszane stada ciagle to obserwuja. Nic sie nie dzieje :)
Goornik
Posty: 22
Rejestracja: wt sty 27, 2009 2:28 pm

Re: Czy to dziwne zachowanie?

Post autor: Goornik »

Acha, dzięki :D
Roba$
Posty: 76
Rejestracja: wt sty 27, 2009 6:04 pm
Lokalizacja: P-ń

Re: Czy to dziwne zachowanie?

Post autor: Roba$ »

Hehe popedzik jeszcze zostal to musi calkiem smiesznie wygladac szczegolnie jak sie pomysli ze on ja pokrywa ale jakby nic z tego nie wyjdzie bo niema czym ;D :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zachowania i nawyki”